jarek556 Opublikowano 6 Lutego 2012 Opublikowano 6 Lutego 2012 Postanowiłem zreanimować mojego rozbitego ESII i większość elementów udało mi się doprowadzić do całkiem niezłego stanu przy pomocy powertapa, CA i patyków od szaszłyków, ale mam dwie spore dziury w skrzydłach i nie za bardzo wiem czym jej wypełnić. Wpadłem na pomysł żeby zalepić to pianką PU i potem oszlifować. Czy to dobry pomysł ? Czy są jakieś lepsze metody ?
Sidey Opublikowano 6 Lutego 2012 Opublikowano 6 Lutego 2012 Najlepiej by było wyciąć kawałki EPP i dopasować, następnie wkleić na CA, dociąć do obrysu skrzydła, pomalować i zrobione.
jarek556 Opublikowano 6 Lutego 2012 Autor Opublikowano 6 Lutego 2012 Czy modelarskie EPP daje się obrabiać papierem ściernym, podobnie jak styropian ? Mam jakieś kawałki EPP (albo może EPE, trudno stwierdzić) ale nie modelarskie i one są takie "gumowate". Papier ścierny się po tym ślizga ale ich nie rusza.
Sidey Opublikowano 6 Lutego 2012 Opublikowano 6 Lutego 2012 Obrabiać się daje, ale badziewnie, powstaje taki meszek. Najlepiej jest obcinać nadmiary nożykiem a zaokrąglanie żelazkiem robić.
jarek556 Opublikowano 11 Marca 2012 Autor Opublikowano 11 Marca 2012 No więc kupiłem arkusz EPP wyciąłem i wstawiłem w dziurę w skrzydle, ale to EPP jest strasznie miękkie i delikatne w porównaniu do oryginału (elapor z Multiplexa).Niestety tam gdzie kupowałem EPP (na Bitwy Warszawskiej w W-wie) nie mieli innych gatunków. W necie też nie znalazłem info żeby były jakieś gęstsze/twardsze pianki EPP.Okleję to jeszcze powertapem to jakoś będzie, ale ogólnie to jestem rozczarowany tym materiałem.
mundak Opublikowano 5 Maja 2012 Opublikowano 5 Maja 2012 Ja jak miałem spore dziury w skrzydłach to dorobiłem żeberka z podkładu pod panele 6mm i kawałki żeber dokleiłem a pokryłem podkładem 3mm sprawuje sie świetnie:)
Tabul Opublikowano 20 Maja 2012 Opublikowano 20 Maja 2012 Ja w swoim EG wypełniłem miewielkie wgłębienia i dziury szpachlówką do drewna firmyTYTAN (w Castoramie) w której jest zawarta mączka drzewna. Po wyschnięciu dobrze przylega i łatwo sie ja szlifuje. Nastepnie okleiłem te miejsca papierem japońskim, klejem polimerowym rozcieńczonym białym denaturatem. Efekt doskonały. Ale duze ubytki chyba lepiej jest łatac kawałkami EPP.
Rekomendowane odpowiedzi