Skocz do zawartości

Wilga 35 - zawiasy i silnik.


Maj0r

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Wybrałem Wilgę z tego linku jako swój następny projekt - Sharkface czeka na dostawę pocztową. I tak się zastanawiam, jak wykonać zawiasy na lotkach/klapach/sterach. Model w sumie nie jest duży, nasuwa mi się więc pytanie, czy zawiasy nylonowe na całej długości sterów się sprawdzą, czy lepiej kombinować jakoś inaczej? Jak wyprofilować krawędź lotki, która ma być w kontakcie ze skrzydłem?

 

Druga sprawa to silnik. Jak widać, oryginał był zasilany dieslem 5 ccm. Wnioskuję więc, że OS MAX .25 FP to nie będzie przesada? Czy może lepiej zrobić ją EP?

 

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

 

Ładne plany.. Co do zawiasów - zależy, czy mają być zblizone do oryginału, czy nie. W Wildze - są klapy i klapolotki. Jak byś rzucił okiem na zdjęcie mojej Wilgi, to latwo będzie Ci coś wymyslić. Zdjęcie masz w tym dziale Zajrzyj też na stronę producenta. Może tam cos znajdziesz. Jeśli nie - daj znać. Pomogę Ci zaprojektować zawiasy pod klapy szczelinowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Bartku.

 

Raczej nie miałem w planach wiernego odtwarzania oryginału. Jest to drugi model, który chcę sam przenieść na balsę, wyciąć itp. Choć z drugiej strony, jeżeli można coś zrobić lepiej, ale będzie to trudniejsze - mam sklep z dobrej jakości balsą niedaleko 8) . W sumie zastanawiało mnie, jakiego rodzaju zawiasów użyć, żeby pasowały, a nie chciałem zbytnio używać tych cholernych pasków nylonowych, to dobre do modeli z lat 60, no a tą Wilgę jednak będę przerabiał troszkę i krył folią, nie papierem.

 

Z tego, co patrzę na plan, krawędź lotki, która jest w kontakcie ze skrzydłem, ma być okrągła. I właśnie ta okrągłość póki co sprawia mi problem, bo widziałem kilka typów zawiasów i nie mam pojęcia, jak to połączyć, żeby było dobrze...

 

Będę wdzięczny za każdą informację.

 

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku - na tym planie jest jest lotka (lub klapolotka) na całej długośći skrzydła. Czy będziesz robił to dzielone, czy tak, jak dyktują plany..?

Nie rozumiem też tego steru kierunku.. :mrgreen: Dziwnie jest "wycinkiem" steru..

I za niec nie mogę zrozumieć działania steru wysokości.. Obawiam się,m że troszkę będziesz musiał poprzerabiac te plany..

Lotki w tych planach są podparte w dwóch miejscach. W profilu przykadłubowym i na końcówce skrzydła.. Jak widzę, oba profile są ze sklejki 1mm..

Trzeba by troszke to zmienić..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za wskazówki.

 

Sidey,

widziałem tą stronę wcześniej, ale jakoś nie zwróciłem uwagi na te zdjęcia. Dzięki wielkie. Poczekam jeszcze, aż kolega Fokker naprawi skaner i prześle mi troszkę materiałów na temat Wilgi i biorę się do dzieła.

 

pysik100,

że wystarczy, to wiem, ale bardziej mi się rozchodzi o tzw AUW. Ile taki model powinien ważyć, żeby oderwać się od ziemi i latać w innym kierunku niż w dół?

 

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartku, sorki, nie zauważyłem Twojego postu... Temat był otwarty jakiś czas, bo jeszcze patrzyłem na plany i zacząłem pisać bez odświeżania strony. Wybacz.

 

Może rozbijmy Twój post na części pierwsze.

 

Czy będziesz robił to dzielone, czy tak, jak dyktują plany..?

Oczywiście będę przerabiał plany. Pierwotnie miały być same lotki, bez klap, ale w sumie to nie widzę żadnego powodu, żeby tak partaczyć model. Zastanawiałem się, jak podzielić stery na skrzydłach i wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wklejenie sklejki 1mm pomiędzy lotkę a klapę, ale całość zrobić na jednym drucie węglowym (wspomaganym właśnie przez tą sklejkę).

 

 

Nie rozumiem też tego steru kierunku..

Ja tak samo. Ten ster to jakaś pomyłka. Nie zdążyłem w sobotę wydrukować planów, sklep będzie otwarty dopiero jutro, więc wydrukuję nieco więcej i naniosę poprawki - chciałbym go zrobić na podobieństwo oryginału, to na pewno będzie bezpieczniejsze rozwiązanie, tym bardziej, że model ma być pod spalinę.

 

Ogólnie może być troszkę zabawy z tym modelem. Będę musiał się wyrobić najpóźniej do maja z oblotem i doposażeniem - ma to być prezent dla mojego ojca, który w czasach dino... eee... młodości naprawiał te samoloty i zdarzało mu się na nich latać. Tylko cały czas nie daje mi spokoju wybór silnika. Osobiście wolałbym spalinę, tylko nie wiem, czy silnik nie będzie za duży. Jeśli OS MAX .25 FP okaże się zbyt wielki, powiększę plany dwukrotnie i wrzucę do niego .40 LA. Chciałbym, żeby to był "prawdziwy" samolot, a nie jakiś upierdliwy bzyk :twisted: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tomku.

 

Chętnie pomogę Ci z tymi planami. Mogę "przerobić" plan skrzydła tak, aby przypominały oryginał. Niestety wszystkie projekty jakie robię - są w Corelu x3 (mogę zapisać w "dziewiątce"). No i jeszcze jedna sprawa - rozłożyło mnie choróbsko i ciężko mi wysiedzieć w pionie dłużej niż godzinkę :(

Co do napędu - ja myślę, że lepszy byłby elektryk. Z prostych powodów: - Odpada czyszczenie modelu, męczarnia z ciągle lepiącym się kadłubem itd. Nie znaczy to, że jestem przeciwnikiem "spaliny"..

Mam Wilgę z E*Star Models i jestem pod wrażeniem jej zachowania się w powietrzu.. Z całą pewnością mogę stwierdzić, że model zachowuje się jak oryginał.. Po ujęciu gazu "jedzie" do gleby jak cegła, ale za to pięknie wygląda i doskonale lata. :mrgreen:

Tak jako ciekawostkę powiem, ze latałem Wilgą i Cessną 185 i według mnie - C-185 jest o wiele trudniejsza do lądowania niż Wilga. A tak poza tym - Cessna 185 - drze powietrze aż miło ;)

 

Wracając do Twojej Wilgi:

Ściągnąłem sobie te planki i jeśli chcesz - to Ci pomogę..

Robienie zawiasów w dwóch punktach podparcia niestety to porażka.. Aby to było pewne - powinno mieć po trzy punkty na jedną powierzchnię (3 na lotkę i 3 na klapę) z tego względu, że zawias musi być jeszcze w miejscu dźwigienki. Zapobiegnie to odkształcaniu w trakcie ruchu serwa - lotki bądź klapy..

Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.. mam w prawdzie gorączkę, ale chyba nie bredzę :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do elektryka to masz rację (niestety). Jak już mówiłem, oryginał był projektowany pod Dart'a 0.5ccm (tylko w pierwszym poście zjadłem 0. :) ), który z tego co wyczytałem wczoraj jest adekwatnym silnikiem do 0.3 nitro... Czyli palnąłem mega głupotę, bo nawet OS MAX 10 FP byłby za mocny i za ciężki - choć z wagą jeszcze bym sobie poradził.

 

Zrodziła mi się w głowie szalona idea powiększenia planów. Gdyby udało mi się go powiększyć do rozpiętości skrzydeł 55-60 cali, bez problemu mógłbym wrzucić .40 LA. Ale to znowu pociągnie za sobą użycie nieco innego, mocniejszego materiału, więc póki co sobie daruję i zostanę przy oryginalnych rozmiarach.

 

Powiedz mi Bartku, bo ja jestem już stary i zielony w programach typu Corel- dałoby radę przekonwertować pliki do pdf? Nie koniecznie musi być dzielony na strony A4, a nawet nie byłoby to wskazane. Porządny "printshop" mam "tam za rogiem, koło poczty", więc drukowanie pełnowymiarowych planów nie będzie żadnym problemem.

 

Bredzić nie bredzisz, cały czas nadążam :lol: . Przy oryginalnych rozmiarach powierzchnie sterujące nie są duże, ale widziałem jak się zachowuje ster wysokości mojego Sharkface. Na szczęście samolot ma dość spory skłon ustawiony "fabrycznie" więc o to się nie martwię, bo nie wiem, czy będzie w ogóle potrzeba używania ww steru 8) .

 

I nie spiesz się z przeróbkami - jesteś chory, odpocznij.

 

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

 

To może próbka..

Prawie skończyłem skrzydło dla kolegi z forum o nicku Karolek. Miało to być skrzydło z profilem o dość łagodnej charakterystyce, z klapami zwykłymi lub szczelinowymi i lotkami. I koniecznie dzielone.. Poniżej zrzut ekranu jak to wygląda:

 

Skrzydło:

Dołączona grafika

 

Profil oraz sposób zamontowania klap:

Dołączona grafika

 

 

Tutaj sposób działania.

Do startu:

Dołączona grafika

 

I do lądowania:

Dołączona grafika

 

Myslę, że w Twojej Wildze trzeba zrobić tak samo..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie takie rozwiązanie klap i lotek ma Wilga z firmy E*star Models. To nie mój "patent", tylko zapożyczony, a ponieważ się sprawdził - polecany..! :mrgreen:

 

P.S. TRo jest najzwykleisza klapa szczelinowa.. W prawdziwych maszynach tak samo się rozwiązuje zespół zawiasów..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś wrzucić jakieś foto tej swojej Wilgi? Bo szczerze mówiąc, ciągle zastanawiam się, jak to podłączyć, żeby grało...

 

BTW, widział ktoś może na necie jakąś dokumentację ww samolotu? Bo ja szukałem, ale poza zdjęciami i opisami/sklepami RC niewiele znalazłem...

 

Mam już wydrukowane plany, Kurczę, większe to niż się wydaje, choć wcale nieduże :D . Poczekam, aż dzieci pójdą spać i będę próbował przerobić te cholerne stery...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Wilga wisi pod sufitem w biurze, więc zdjęcia będą możliwe po jutrze.. (Siedzę w domu i próbuje się wyleczyć).

Wstrzymaj się ze sterem kierunku.. Też go "przerobię"..

Jeśli chcesz kartonówkę "Wilgi" - mogę Ci przesłać mojego projektu. (Brak śmigła, chłodnicy oleju i paru innych detali a wtym rysunków montażowych..)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Robertus

 

Dziękuję Ci bardzo za link. Już się pobiera.

 

@ Bartek

 

Odnośnie steru kierunku, to w sumie nie chciałem za bardzo kombinować. Połowę od strony trailing edge (spływu?? :) ) zrobić ruchomą, do tego część od góry przy leading edge (kurczę, łatwiej mi jest po angielsku... :x )wykonać tak, jak choćby na tym zdjęciu

 

Dołączona grafika.

 

Myślę, że nie byłoby z tym problemu, ale oczywiście nie będę odtrącał pomocnej dłoni. Jeżeli nie sprawi Ci to problemu, możesz podesłać tą wycinankę na major.toffffik@gmail.com

 

Dzięki panowie raz jeszcze za pomoc!

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za wszystkie linki.

 

Piątek będzie dla mnie dość pracowity. Najpierw jadę do sklepu po balsę na Wilgę (może uda mi się dopaść Darta 0.5ccm), żelazko i folię, a po południu, jeśli pogoda pozwoli, szykuje mi się oblot Sharkface... Jedyne, czego brakuje to adapter do śmigła, ale to powinno przyjść jutro razem z paczką gumek:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.