Uszkodzona multi szlifierka.

[Zjawcio_skc]

Witam. Zwracam się z prośbą o pomoc mianowicie uszkodził mi się regulator obrotów w mojej szlifierce i mam pytanie czy da się podłączyć szlifierkę bez tego regulatora ? tak aby chodziła od razu na maksymalnych obrotach, jeżeli tak to w jaki sposób ?

Fotki:

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

[tom000]

Miałem podobny problem kiedyś(szlifierka ferm). Połączyłem to jakoś metodą "dedukcji" ale nie Pamiętam teraz jak. Wystarczy że przyglądniesz się lepiej wyłącznikowi (co z czym się styka itp) i dojdziesz jak to połączyć .

Swoją drogą działanie tylko na max obrotach w mojej szlifierce było bardzo uciążliwe (bicia na łożyskach,hałas) i trafiła ona w kąt:)

[Zjawcio_skc]

Jeśli jest jakaś możliwość dokupienia regulatora czy potencjometru to chętnie przeprowadzę taką operacje, ale głównie chodzi mi o to żeby działała. Samemu nie che kombinować bo boje się że taka zabawa skończy się tym że spale sprzęt albo wywalą mi korki na klatce czego bardzo bym nie chciał ponieważ nie mam dostępu żeby je wymienić. Pomoże ktoś ?

[mike217]

Jak to nie masz dostępu do bezpieczników od swojego mieszkania? Choć nie tak dawno dorabiałem komuś taki " klucz" z bolcami do otwierania szafki.

[PK999]

Może by tak jednak spróbować uratować regulator? Toż to najprostszy tyrystorowy.

Najczęściej tam "psuje się" połączenie na stykach suwaka i można to naprawić w 15s czyszcząc te podłużne pola oraz podginając blaszki. Jeśli nie pomaga to sam tyrystor max. 2zł i wymienisz sam.

Praca szczególnie precyzyjna na max obrotach utrudnia życie to może chociaż założyć ściemniacz do światła przed szlifierką i nim regulować? :mrgreen:

[Zjawcio_skc]

Próbowałem oczyścić te przypalone miejsca suwaka ale to nic nie dało szlifierka nawet nie drgnęła. Najlepiej jak ktoś pokazał by mi jak po prostu podłączyć przewody tak aby szlifierka zaczęła pracować. POZDRAWIAM

[Zjawcio_skc]

Próbowałem oczyścić te przypalone miejsca suwaka ale to nic nie dało szlifierka nawet nie drgnęła. Najlepiej jak ktoś pokazał by mi jak po prostu podłączyć przewody tak aby szlifierka zaczęła pracować. POZDRAWIAM

[GOGO]

Jeden przewód do jednego styku a drugi do drugiego pomiędzy jest kondensator i tak ma być,a swoją drogą to wymiana tyrystorka i śmiga dalej a jak boisz się o (korki)to zmontuj sobie gniazdko z jednym bezpiecznikiem typu S 301 np.10 A i nie wywali ci zabezpieczeń na klatce.

Wszystko robisz na własną odpowiedzialność :devil: Powodzenia.

[andrzej_t]

Jeden przewód do jednej szczotki a drugi do drugiej pomiędzy jest kondensator i tak ma być

W ten sposób podłączy wirnik pod 220V i po szlifierce... - to jest silnik szeregowy - czyli uzwojenie wirnika włączone jest szeregowo z cewkami stojana w następującej kolejności: jedna żyła przewodu zasilającego na cewkę stojana - drugie wyprowadzenie tej cewki na szczotkotrzymacz - z drugiego szczotkotrzymacza na cewkę stojana a drugi koniec tej cewki na regulator. Z regulatora na drugą żyłę przewodu zasilającego. Najprościej zbocznikować regulator i silnik powinien ruszyć ale ja bym sprawdził jeszcze miejsce na płytce, gdzie blaszka z obudowy regulatora dotyka miejsca pocynowanego (przy wsuwaniu płytki w obudowę regulatora) - tam się najczęściej wyciera od wibracji i przestaje łączyć.

Kondensator jest wpięty jednym końcem za wyłącznikiem (regulatorem) a drugim w przewód zasilający.

[GOGO]

Masz rację andrzej_t ale mi chodziło o te dwa styki do których podłączony jest kondensator.