Skocz do zawartości

MUSTANG P51


olek1236

Rekomendowane odpowiedzi

takie jeszcze jedno pytanie techniczne. na planie mam pokazane ze obie czesci skrzydla sa laczone jakims walkiem. i czy ten walek laczy skrzydla czy jest on wzmocnieniem skrzydla? i z czego taki walek mozna zrobic? kompozyt czy drewno?

 

Najlepiej alubinium lub jakaś twarda karbonowa rurka. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ładnie latającą tak, ale ten zestaw posiada sporo błędów w stosunku do oryginału, ale to już kwestia przeznaczenia modelu. Nity najczęściej robi się z żywicy z wypełniaczem - po prosu stawisz kropki (trzeba to przetrenować), albo zaznaczasz płaskie nity za pomocą rurki, lub... kupujesz nity np. takie 1x4 i zabawa trwa :-). Ale ma to sens raczej tylko w niektórych miejscach jak np: kabina, maska .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrą zawodniczą makietę tak, ale to dużo - za dużo przeróbek i w większości przypadków okazuje się że prościej po prostu zrobić np: Zirolliego lub kupić wycinanki od Zirollego i to i tak wyjdzie taniej i przede wszystkim lepiej . Wielkość jest O.K. w Polsce lata kilka tych mustangów i przy modelach z chowanym podwoziem klapami i sztywnym pokryciem to wielkość jest dobra i można go napędzać silnikiem 50 ccm.

Zacznij od dokumentacji rysunki i zdjęcia wersji którą chcesz wykonać.

Ja gdybym chciał zrobić Mustanga robił bym z planów np: Zirollego .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrą zawodniczą makietę tak, ale to dużo - za dużo przeróbek i w większości przypadków okazuje się że prościej po prostu zrobić np: Zirolliego lub kupić wycinanki od Zirollego i to i tak wyjdzie taniej i przede wszystkim lepiej . Wielkość jest O.K. w Polsce lata kilka tych mustangów i przy modelach z chowanym podwoziem klapami i sztywnym pokryciem to wielkość jest dobra i można go napędzać silnikiem 50 ccm.

Zacznij od dokumentacji rysunki i zdjęcia wersji którą chcesz wykonać.

Ja gdybym chciał zrobić Mustanga robił bym z planów np: Zirollego .

Z małym tuningiem dałoby się zrobić coś ładnego. Najwarzniejsze jest to aby się nie śpieszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naturalnie pospiech nie wskazany, ale z doświadczenia wiem , ze takie zestawy mają często :

-zmieniony profil skrzydła

-powiększone usterzenia,

-powiększone powierzchnie sterowe.

-błędne maski i oszklenia kabin

 

Ładna latająca makieta jak najbardziej, ale zawodnicza to raczej nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak , ale efekt i nakład pracy trzeba przemyśleć trzy razy. wiem bo robiłem takie przeróbki nawet wersji ARF (oczywiście robiłem to pod zawody) i nigdy efekt końcowy nie był zadowalający.

Ale oblatywałem kilka makiet zrobionych min. z zestawów Top flite wszystkie latały bardzo dobrze, a na dodatek są bardzo bliskie oryginałowi, jeżeli chodzi o ogólną sylwetkę , czego o wielu ARF-ach nie można powiedzieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej brał Zirolli jeżeli myślisz o zawodach, lub poszukał kogoś kto zbudował zestaw z Top flite i zobaczyć jak wyglądają plany (porównać z rysunkami oryginału). Mam plany P-40 zirollego i obrysowo model jest bardzo dobry tzn. trzyma skalę na wszystkich wymiarach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej brał Zirolli jeżeli myślisz o zawodach, lub poszukał kogoś kto zbudował zestaw z Top flite i zobaczyć jak wyglądają plany (porównać z rysunkami oryginału). Mam plany P-40 zirollego i obrysowo model jest bardzo dobry tzn. trzyma skalę na wszystkich wymiarach

Potwierdzam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje ze uda mi sie podjechac na zawody makiet i sobie porozmawiam. Na razie zbieram informacjie i materiały. Plan na tego mustanga mam na najbliższe 10cio lecie. No chyba ze trafie 6 w totka to bedzie to troche szybciej, gdzies o 7 lat :) nie chce sie spieszyć. Ma byc piękny.

Oglądałem rozne rodzaje malowan, Znalazlem jednego p51 oklejonego folią aluminiową. Czy to nie bedzie zakłócać pracy odbiornika?

Malować czy oklejac folią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.