Skocz do zawartości

Spotkanie helikowców


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wczoraj u mnie w domu było małe zebranie serwisowe i bawiliśmy się w ustawianie helików, ogólnie nuda :mrgreen:

Wczoraj poleciałem pierwszy raz helikiem, 600-tką i co najlepsze nie rozwaliłem jej 8-) Oblot był o godzinie 18:30 przy pasie oświetlanym światłami samochodu. Filmy z oblotów już się ładują.

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

 

EDIT:

film z oblotu

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=_7pDj8p9gXI

  • Odpowiedzi 111
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

już ustawione. zwiększyłem obroty silnika i lekko zmniejszyłem kąty łopat i gyro śmiga na 30% czułości (około). Ogon sztywny :wink:

 

Dzisiaj zrobiłem kolejne 2 loty trexem (łącznie mam już za sobą 6 lotów). Całkiem dobrze mi idzie. Jest to łatwiejsze niż mi się wydawało, może przez to ze jestem oblatany w kopterach :D

Dzisiaj robiłem loty postępowe, miałem jednak chwilę grozy bo na horyzoncie pojawił się szyk gołębi lecących prosto na mój model. Drastycznie obniżyłem lot i na szczęście nic się nie stało. Latałem koło domu i niedaleko jest gołębnik...

W sumie cieszę się ze zacząłem od 600 a nie 450, miałem okazje "pokierować" beltem i po 2min odstawiłem nadajnik z mokrym czołem :lol2:

Opublikowano

W sumie cieszę się ze zacząłem od 600 a nie 450, miałem okazje "pokierować" beltem i po 2min odstawiłem nadajnik z mokrym czołem :lol2:

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

 

Ja już latam rok na 450, i potrafię sobie w locie, sięgnąć do kieszeni spodni i chusteczkę wyjąć, i te mokre czoło przetrzeć :wink:

Opublikowano

W sumie cieszę się ze zacząłem od 600 a nie 450, miałem okazje "pokierować" beltem i po 2min odstawiłem nadajnik z mokrym czołem :lol2:

Oż ty, niepotrzebnie kupiłem od ciebie 450-tkę :twisted: Ale tak na serio, to przyda mi się ona do pierwszych lotów "prawdziwymi" helikami
Opublikowano

Nie ma jak się rozbić, Maybachem.

Nie pytajcie później, gdzie tanio coś kupić :twisted:

Jeśli to było do mnie, to nie jestem kompletnym "świeżakiem" w helikach, przerobiłem Esky Huntera (Lama V4) i parę innych dziadostw.

ECO400, pakiet jeszcze nie doszedł, ale poczekam na niego, bo mam Kokama 1800mAh, z którym się idealnie wyważa, a tylko mi leży, bo usterzenie w motoszybowcu się odkleiło po zmianie śmigła w silniku na większe :evil: Zresztą, zanim wykonam pierwsze loty, wymienię serwa na MG-90S

Opublikowano

przerobiłem Esky Huntera (Lama V4) i parę innych dziadostw.

Fakt kompletnym świeżakiem nie, ale świeżakiem. Lama niema żadnego porównania z heli mono wirnikowymi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.