Okręt podwodny i łączność podwodna

[Andrzej-ek]

Witam

Chcę zbudować okręt podwodny i zastanawiam się jakiej łączności użyć.

Radiowej czy ultradźwiękowej?

Okręt podczas pływania pod wodą będzie ciągnął boję która będzie unosić się na wodzie (muszę go jakoś widzieć gdzie płynie lub ewentualnie przymocować do niej antenę).

Z aparatura nie będę miał problemów bo potrafię sobie zrobić sam, znalazłem już kilka ciekawych schematów.

Czy ktoś już kombinował z łącznością podwodną?

[utopia]

Forum KOGA się kłania ... są spece od modeli w tej kategorii .

Budują prawdziwe perełki

[Bartosz Mesjasz]

Od paru lat nie daje mi spokoju łódź podwodna z fpv, niestety ni jak po za klasyczną "pempowiną" nie znalazłem sensownego/taniego rozwiązania . Chodzi mi po głowie takie coś:

 

 

[pawel4090]

Najlepsza łączność to pasmo 27MHz im wyżej tym gorzej.

Fajnie, że powstaje na forum druga łódź podwodna, już gratuluje pomysły i powodzenia :wink:

[Andrzej-ek]

Tej "pępowiny" do czego chcesz używać, bo nie bardzo rozumiem?

[Andrzej-ek]

Pod woda będzie działało radiowo na 27MHZ?

[pawel4090]

Przy moich próbach działało, ale tuz pod powierzchnia wody i blisko brzegu.

[Andrzej-ek]

Dla tego zastanawiam się nad ultradźwiękami.

[mike217]

Ja pływam na 35Mhz , wbity w dno ślizg reaguje nawet na 3 metrach głębokości. Antena wystawiona za model, odbiornik Rex 5, nadajnik MC19. Na 2,4Ghz łączność ucina się 2-3 cm pod powierzchnią wody.

[Bartosz Mesjasz]

Pępowina czyli kabel od bazy do łodzi, tak jak w większości profi projektów . Przez kabel idzie zasilanie, sterowanie, podgląd .