wojt Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Witam,chciałbym poznać waszą opinię (ew uwagi) na temat pierwszego modelu, który chcę złożyć. Jak pewnie wielu przy pierwszym modelu staram się maksymalnie ograniczyć wydatki. Zdażały mi się już przypadki "słomianego zapału" więc wolę podejść do tego tematu spokojniej. Będzie to Multiplex Easy Star do którego planuję dokupić następującą elektronikę:Model Multiplex Easy StarAparatura - Spektrum DX5e + Odbiornik OrangeRX 6 kanałowy (w sumie to już kupiłem na alledrogo za 170 PLN)Silnik i śmigło fabryczne (Permax 400 6V)Regulator Turnigy 30A2x serwo TowerPro SG-91Akumulator LiPo 2S 20C 1500 mAh Najtańsza ładowarka z balanseremChciałbym się dowiedzieć, czy widzicie w tym sprzęcie jakieś zagrożenia niepotrzebnych nerwów (mała pojemność aku, słabe serwa itp). Nie chciałbym się zrazić przy pierwszym modelu z powodu , który nie będzie wynikał z braku umiejętności latania tylko przyczyn technicznych których można było uniknąć ;)Za wszelkie sugestie z góry dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Nie kupuj. Zrazisz się. Silnik szczotkowy z trudem obsłuży model, brak lotek nie pozwoli na pełną naukę itp.Model jest fajny i prosty (też na nim zaczynam), ale kup identyczną betę lub bixlera. Są od razu z silnikiem bezszczotkowym i lotkami. Dasz od razu odpowiednie ESC. Do tego jakąś ładowarkę z serii B6. Baterię 2200 mAh. Jeżeli kupisz model bez serw to dokup serwa z metalowymi trybami.W modelu jaki pokazałeś będziesz musiał wymienić silnik i ESC (są różne dla szczotek i bezszczotek) dobudować lotki. PS. Wydatki podziel na model i to co zostanie. Model zniszczysz (lub nie) a aparatura i ładowarka zostaną. Każda część będzie kosztować około 200zł (3x200=600zł na start)Bartosz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cimek Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 FUUU ES Panie, kup sobie Pioonera o tutaj http://abc-rc.pl/p/176/2996/model-pioneer-1400mm-trenerek-arf-kompletny-zestaw-modele-do-fpv-fpv-akcesoria-modele-kamery-.html Do tego tak 4 serwa (9g ,na plastikowych trybach, jak najbardziej wystarczy) (te za 15zl ,moga być) Regulator 25-30A (do silników bezszczotkowych) Pakiet 3s 2200 mah (na allegro widzialem dzisiaj za 58zł sztuka) Na ładowarce też nie ma co odkładać , no ale jak fundusze nie pozwalaja, to taka Eskayowa również może być. Aparaturę w sumie na początek może być, tym bardziej że cena fajna. Do tego złącza Xt60, banany 3.5mm , Pręt węglowy 8mm/3mm , taśma zbrojeniowa , śmigło 6x5 APC (NIE ŻADNE GWS "SF , ETC" TYLKO APC) ew. Piasta na 3mm... WSIO! I masz model z lotkami, który daje na prawdę dużo frajdy niż taki EZ z przestarzałym silnikiem, który na full obrotach silnika model leci jak by miał zatwardzenie :mrgreen: Pamiętaj również ,że nie ma co wydawać "mniej, a bo mi brakuje" lepiej poczekać troszkę, dozbierać i kupić coś dobrego, które się posypie zaraz.Piszę teraz tutaj o ładowarce, dobra ładowarka, to podstawa aby pakiety dłużej pożyły. Powodzonka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt Opublikowano 12 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Właśnie prowadzę dokładne dochodzenie nt. Pioneerow i podobnych. Dobrze, że mi zwróciliście uwagę na te klony bo mało brakowało a popełniłbym błąd. Pewnie zdecyduję się na Pioneera w wersji ARTF z abc-rc + wzmocnienia i zasilanie jak radzicie. Aparatura dojdzie niedługo, powalczę z połączeniem jej z FMS a z resztą poczekam do przyszłego miesiąca (taki minitest mojej stateczności). Na temat wzmocnień do tych modeli widziałem dużo tematów na forum także myślę, że do czasu pierwszych lotów nie będę zawracał gitary. A lotami nie omieszkam się pochwalić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Kup coś, co niema ESC. 20A to za mało, szczególnie jak założysz większe śmigło. Ja mam 30A i się grzeje. Rurka 8mm wymaga powiększenia otworu w skrzydle. Ja zastosowałem pręt 6mm. Bart Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cimek Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Bart07 30A i Ci się grzeje? To masz coś z silnikiem chyba, bo miałem 18 A i jakoś regulator wytrzymywał... (silnik i tak max 16 A bierze) Kup coś czego niema ? yyyy? Co do powiększenia otworu, 5 minutek i otwory powiększone ... Zależy też czy mamy wersję Kit ,czy wersje ARF ,bądź inną, wtedy troszkę trudniej, ale dla sprawnego człowieka żaden problem Wojt Kup sobie w wersji z silnikiem, tak jak CI wyżej napisałem, poskładaj, posklejaj, przynajmniej poznasz "jakieś tam tajniki składania" A w sumie Taki sam koszt wyjdzie, gdybyś kupił ARTF ,czy Kita z silnikiem + osprzęt, tylko ten osprzęt który dodają jest no powiedzmy szczerze do BANI. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt Opublikowano 19 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2012 No więc wziąłem pod uwagę i złożyłem Pioneera w wersji ARF + regulator Turnigy Plush 30A + pakiet 2200 mAh. No i latałem Pierwszy lot dłuugi, spokojne lądowanie. http-~~-//youtu.be/FuhbFaNfdf4 Drugi lot skończył się poważną kraksą. Oczywiście odpowiedzialność ponosi zbyt gorąca krew. Na "lotnisku" http://maps.google.com/maps?hl=en&q=54.285872,18.620024&ix=sea&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_cp.r_qf.,cf.osb&um=1&ie=UTF-8&ei=MrmPT_2iPIyj-ga2vJC5BA&sa=X&oi=mode_link&ct=mode&cd=3&ved=0CAoQ_AUoAg byłem z oblubienicą. Jak już poczułem się pewniej to obróciłem samolot na grzbiet i tak chwilę leciałem (pierwsza akrobacja). Obróciłem samolot do naturalnej pozycji. Niestety okazało się, że ktoś tu nie patrzył i trzeba manewr powtórzyć. Manewr powtórzyłem. Chwila nieuwagi i kret na pełnej prędkości gotowe. Był idealny, prostopadle do ziemii Straty i pozostałości: -pęknięte śmigło (na szczęście mam zapasowe) -silnik działa -elektronika działa -pakiet chyba tylko przesunął się wewnątrz opakowanie , na razie nie puchnie a napięcie ok - dziś rozładuję - naładuję, się zobaczy -skrzydła całe (o dziwo) -dziób dość pokiereszowany ale do poskładać, reszta kadłuba nietknięta -statecznik poziomy został dosłownie ścięty wzdłuż kadłuba Jak na moje jeszcze poleci i to nie gorzej Postanowiłem naprawić to tak (mam nadzieję, że się nie pospieszyłem : -2 części statecznika przykleiłem an UHU POR do kadłuba (nic nie wyleciało, pasowało idealnie). -nad i pod statecznikiem wprowadziłem dwa płaskowniki węglowe 1x3 mm (na płask do statecznika) -całość scaliłem taśmą Dzisiaj rano sprawdzałem i jest to całkiem sztywne i wydaje się pewne. Jedyne co mnie martwi to te milimetrowe wypustki na stateczniku (płaskowniki) - ciekawe czy to nie będzie za bardzo przeszkadzało. Zdjęcie (telefon): Dam znać czy i jak będzie latał (chyba że nie radzicie próbować z tak złożonym statecznikiem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt Opublikowano 19 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2012 A, na co dzień raczej się tak nie zachowuję. Poruszam się sposobem bardziej zbliżonym do poprawnego dla Homo Sapiens Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Korzystając z wolnej chwili na ładowanie aku potwierdzama , że lata i to nawet lepiej bo się nie rozbija Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Nie przejmuj się te modele mają wadę konstrukcyjną, zawsze pękają w tym miejscu. Szybko się je naprawia. Wzmocnij to miejsce po sklejeniu taśmą zbrojoną szkłem. Mój EG Pro po takiej kraksie lata lepiej niż przed kraksą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi