Skocz do zawartości

Niemiła sprawa - przestroga dla innych


hubertk

Rekomendowane odpowiedzi

Włażenie na drzewa dziś uchodzi za jakiś heroizm wręcz, zaledwie xx lat temu nie było drzewa w okolicy, na które dzieciaki by nie wlazły w tym również ja.

Jeśli model, zabawka czy cokolwiek jest dla ciebie coś warte, to oceń ryzyko i staraj się pokonać trudności. Kiedyś krążyło takie powiedzenie „żony i samochodu się nie pożycza”. W tym przypadku ma ono swoje miejsce, po prostu powierzyłeś model i koniec, nie możesz mieć żalu, że coś poszło nie tak. Trzeba by było być ARCYDRANIEM by z premedytacją zniszczyć bądź zawiesić model. Może jestem starej daty, ale mimo wszystko ufam ludziom i wierzę, że mają dobre intencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem 15 lat też wchodziłem na wszystkie drzewa, nawet na sam czubek. Teraz ważę swoje kilogramy i drzewa albo się wyginają do ziemi, albo trzeszczą dziwnie pode mną. ;)

A ponieważ lubię przyrodę, nie śmiałbym narażać tak pięknych okazów flory na zniszczenie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.