HK T6A V2 "zdechła?"

[maxo90]

Mam problem z aparaturą Hobby Kinga (baaa kolejny) HK T6A V2

Aparatura działała świetnie od roku, wcześniej rok leżała nieuzywana.

Aparatura kilka dni temu przestała łączyć się z odbiornikiem. Odbiornik "nie załącza" się przy włączeniu aparatury. Bindowanie też się nie kończy.

 

Czy jest jakaś możliwość sprawdzenia nadajnika/odbiornika ? pomiary napięć itd ?

Ewentualnie jakis serwis w krakowie/okolicach/małopolsce albo jakiś użytkownik by się tego podjął ?

 

Planowałem ją sprzedać i kupić coś lepszego bo wkurza mnie brak latwej możliwości modyfikacji ustawień.. (nawet rewersy są ustawiane z kompa...) A teraz żal wyrzucić.

[e-mir]

Sprawdź czy nie uleciał kabelek łączący moduł w.cz. z anteną. Albo sama antenka w przegubie.

[maxo90]

to by chyba zmniejszyło radykalnie zasięg, a ona z "dotyku" nie łapie odbiornika. Aparatura ma takie zabezpieczenie ze jak nie widzi odbiornik nadajnika to nie "załącza" się odbiornik. tylko zwiera serwa na pozycji zerowej.

[madrian]

Bez drugiego odbiornika będzie trudno sprawdzić "domowym" sposobem.

Chyba, że znajdziesz kogoś z analizatorem widma i sprawdzicie realną emisję z aparatury.

 

Ale najpierw... Sprawdź dobrze zasilanie.