Skocz do zawartości

Następny krok - czyli co po Lamie.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Doszedłem do wniosku, że zrobi się straszny bałagan jesli w jednym wątku bedzie i o tuningu huntera i wyborze nowego śmigłowca. Tak, więc zakładam nowy temat.

 

Witajcie! !

Po ponad półtora roku na lamie, chcę zmienić maszynę.

Oto wymagania :

- Cena do 900zł z przesyłką

- Dostępność części w polsce

- Stabilność, bezproblemowy zawis

- Dynamika i jak najwieksza moc

- Rizmiar dowolny, aczkolwiek skłaniał bym się w kierunku maszyny, którą można polatać w domu, w pokoju 6x4

- odporność na wiatr

- mile wiedziane możliwości jakiejś rozbudowy/tuningu

- Kręci mnie latanie 3D, ale i loty z kamerą (ten punkt opcjonalnie)

- Gotowy do lotu

To wszystko, z góry dziękuję za pomoc!

Podam wam linki do moich kandydatów

 

www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p4764,belt-cp-cx-2-4-ghz-helikopter-elektryczny-e-sky

 

www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p5615,blade-mcp-x2-rtf-helikopter-elektryczny-blade

 

www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p5158,honey-bee-king-4-2-4-ghz-w-alu-walizce-helikopter-elektryczny-e-sky

 

Dzięki i pozdrawiam

Edytowane przez wiejski
Opublikowano

HK-450 v2 jest bardzo dobry dla początkującego, ale najpierw duuuużo symulatora. Co do wyposażenia, tematów tego typu na forum jest duuuużo i nie myśl o lataniu w domu jeśli chcesz się uczyć helikiem. Modele E-Sky nie są zbyt dobre, Belta V2 ma kolega i jest w miarę stabilny, ale cały czas coś nawala. HBK-4 jest dla odmiany porządnie zrobiony, ale mało stabilny. O MCP-X2 pisał Ci madrian w twoim innym temacie.

jakby co, w Polsce można kupić HK-450 i części do niego w rc-electrotown.pl, polecam ten sklep :Dhttp://rc-electrotown.pl/index.php?products=product&prod_id=461

Opublikowano

Dzięki za zainteresowanie!

Fajne to Hk, ale szukam czegoś Rtf. Bardzo zależy mi na opiniach dot. Blade Mpc x2...

Ta Madriana była sprzeczna z tym co do tej pory przeczytałem.

Opublikowano

MCP-X2 nawet daję radę umiarkowanemu wiatrowi ale to nie dla początkującego, jest za mało stabilny. Tak w sumie nie polecam modeli RTF, gdyż mogą mieć ukryte wady -np. ja kupiłem HK-450 od doświadczonego modelarza. Pech w tym, że nie pozabezpieczał śrubek i dostałem jedną z nich (z ramki flybara) w bryle (:D) podczas rozkręcania wirnika. Doświadczony modelarz go składał. Pomyśl, co chińczyki mogłyby wymyślić. Lepiej samemu złożyć, przy okazji poznasz budowę modelu i będziesz miał łatwiejsze naprawy

Opublikowano

Gratuluję, chyba mnie przekonałeś. Poza tym sporo frajdy złożyć model samemu. Takie jeszcze pytanko : Czym różni się Copterx 450 vs Kds 450 vs T rex 450 vs HK450?

Opublikowano

T-Rex -oryginał, najdroższy, najlepszy pod względem luzów , stabilności i własności 3D.

Copter-X -podróba T-Rexa, trochę tańszy.

HK-450 -podróba (albo to samo) Copter-X, tańszy. Tak jak Copter-X da radę pokręcić, ale trochę mniej niż T-Rex (moja opinia jako pilota).

KDS-450 - na moje okocoś innego niż pozostałe, ale nie miałem go w rękach, więc nie mogę się o nim zbytnio wypowiedzieć.

Tak, składanie i regulowanie są najprzyjemniejszymi częściami modelarstwa :D

A, jeszcze sprawa dynamiki i mocy -załeży to od zastosowanego wyposażenia, dlatego ja zmieniam silnik w swojej 450-tce z 330W na 400 lub 500W

Opublikowano

T-Rex -oryginał, najdroższy, najlepszy pod względem luzów , stabilności i własności 3D.

Copter-X -podróba T-Rexa, trochę tańszy.

HK-450 -podróba (albo to samo) Copter-X, tańszy. Tak jak Copter-X da radę pokręcić, ale trochę mniej niż T-Rex (moja opinia jako pilota).

 

większych bzdur w życiu nie czytałem...

ALING T-REX to oryginał a reszta to klony

co do luzów to zarówno T-REX i HK maja podobne

a własności 3D maja takie same...

wszystko zależy od tego jakie wyposażenie wpakujesz do środka

rafal

Opublikowano (edytowane)

A jaka najtańsza aparatura bedzie mi potrzebna, by latac HK450 lub 250? Oczywiście taka, żeby jakoś nieograniczała heli? Ma ktoś listę części potrzebnych do złożenia 250tki? Dzięki za zainteresowanie tematem...

Edytowane przez wiejski
Opublikowano

hk-250 podobno mało stabilny (nie latałem nim, nie miałem w rękach nawet). Zresztą jako początkujący i tak zbytnio nie pokręcisz, najpierw obloty i regulacja modelu, czyli zawisy, potem loty postępowe i tak dalej... Najpewniej jak zaczniesz od razu kręcić 3D to będzie kret

Opublikowano

Kupię 250 bo da radę polatać w domu. Ma ktoś jakąś dobrą "listę" czeski do hk250, wiem, jest tego dużo na forach, ale chciałbym co w miarę taniego i dobrego i dynamicznego.

Opublikowano

Kupię 250 bo da radę polatać w domu.

 

hahahhahahahahaha to się lekko zdziwisz i wspomnisz moje słowa

rób jak uważasz ale uważaj jak robisz

masakra

rafal

Opublikowano

Kupię 250 bo da radę polatać w domu. Ma ktoś jakąś dobrą "listę" czeski do hk250, wiem, jest tego dużo na forach, ale chciałbym co w miarę taniego i dobrego i dynamicznego.

 

Jest taka zasada- "im mniejszy helik tym mniej stabilny". Podobnie jak z samolotami, np. mikro edge i edge o rozpiętości 1,5m- jest wielka różnica.

HK-250 nie da się porównywać z lamą, Lama jest powolna, stabilna, ma drugi wirnik stabilizujący, a modele do 3D wymagają ze 4 razy większego wyczucia.

Opublikowano

Uparłem, się na tą 250, ponieważ przeczytałem dużo opinii, że jak ktoś umie latać 250 to poleci wszystkim.

Opublikowano

W zasadzie to co napisał Pan wyżej jest już przestrogą. "Poleci wszystkim"- na świecie są różne heliki, dużo trudnych do opanowania, a te opinie już mówią, że to właśnie tą 250-tke można zaliczyć do najtrudniejszych. Myślę, że 250 zaraz po lamie, to nie jest najlepszy pomysł.

Opublikowano

Jeśli moge coś dodac od siebie to napewno to, że koledzy mają dużo racji 250-tka na start to jakby to delikatnie ująć i to jeszcze w domu. :blink:

1. Udać się do najbliższego ubezpieczyciela i wykupić polise o przypadkowych amputacji i wykoleń, dokupiłbym coś jeszcze od pożarów.

2. 450 bedzie znacznie przewidywalna i da wiecej frajdy w locie co wiecej pisałeś o FPV wiec w 250 to juz bedzie problem.

3. z Lamy stabilnego "smigłowca" od razu na 250 to jak przesiąść się ze skutera na scigacza, działa podobnie ale opanować jedno a drugie to dwie różne bajki.

4. Predzej się odstraszysz od śmigłowców niż je bardziej polubisz, skaczesz susami zamiast brnąć małymi kroczkami. Wielkość klas śmigłowców 250,450, 500, 550, 600 itd nie oznacza, że taka jest kolejność ich skomplikowania i trudności z pilotażem, tutaj raczej wielkośc działa na kożyść lotu, a co za tym idzie im wiekszy i cieższy śmigłowiec jest mniej podatny na warunki zewnętrzne jak min. wiatr o którym takze wspomniałeś pisząc o kryteriach.

5. koszt napraw 250 a 450 jest zbliżony, a efekt i gabaryty rózne, co potwierdzi się w lotach postepowych, gdy odlecisz na 20-30 metrów i stracisz orientację co jest dołem a co góra i przodem a tyłem.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.