GEX999 Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Witajcie Modelarze! Ostatnio rozkręciłem swojego EMAX-a BL 2826/06, aby go oglądnąć i przeczyścić wewnątrz. Łożyska zamknąłem w woreczku z WD-40. Poleżały sobie tak całą noc i pół dnia. Myślałem, że to im nie zaszkodzi, a może nawet pomoże. Dzisiaj je wyciągnąłem, wytarłem patyczkami do uszów i jak już trzymałem ten patyczek w środku, to sobie trochę pokręciłem. W łożyskach czuć bardzo delikatne przeskakiwanie kuleczek, w jednym bardzo ciche obcieranie, tak jakby WD wypłukał z nich smar. Pytanie- jak i czym nasmarować łożyska, aby chodziły jak trzeba? Może tak ma być, ale mam co raz większe wątpliwości (?). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Tak zdecydowanie być nie może. Można zdjąć blaszkę osłaniającą jeśli ma zabezpieczenie drutem po zewnętrznej albo podgrzać lekko jakiś smar stały żeby był płynny i wrzucić łożyska. Chociaż nie wiem czy nie pewniej byłoby kupić przy okazji innych zakupów i wymienić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GEX999 Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Jaki smar zastosować? Gdzie mogę dostać takie łożyska? (śrenica zew. 10mm, wew. 5mm, wys. chyba 4mm) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2012 łożyska tu a smar...zwykły towot będzie dobry. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d.a.r.o. Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Przy obecnych cenach łożysk, ich naprawa (a raczej próba naprawy), jest nieopłacalna. Po takiej "reanimacji", łożysko nie będzie jak nowe. Luzy powstałe w wyniku wcześniejszej pracy nie zostaną skasowane, a dalsza eksploatacja będzie je powiększać coraz szybciej. Podsumowując; szkoda byłoby mi czasu na takie zabiegi, kiedy można za parę złotych kupić łożysko nowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GEX999 Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Dzięki wielkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2012 WD to jest dobry ,ale wiesz do czego. Wymył Ci cały smar z łozysk i masz efekt. Kup nowe bo te rozbierzesz i nie poskładasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Jak już czuć kulki to na śmietnik, łożyska tak małe najlepiej smarować mieszanką wazeliny technicznej i oleju maszynowego. Ja w ślizgach smaruje olejem silnikowym , aczkolwiek ma to mniejsze znaczenie bo wymieniam je co 2 biegi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Przy obecnych cenach łożysk, ich naprawa (a raczej próba naprawy), jest nieopłacalna. Po takiej "reanimacji", łożysko nie będzie jak nowe. Luzy powstałe w wyniku wcześniejszej pracy nie zostaną skasowane, a dalsza eksploatacja będzie je powiększać coraz szybciej. Podsumowując; szkoda byłoby mi czasu na takie zabiegi, kiedy można za parę złotych kupić łożysko nowe. Bez,komentaża nie próbowałem,wymienić(spróbwać na łożyska ceramiczne,koszt,ok.13.zł,za szt..,ale,czy to jest opłacalne . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GEX999 Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Nowe już zamówione. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d.a.r.o. Opublikowano 12 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2012 Bez,komentaża nie próbowałem,wymienić(spróbwać na łożyska ceramiczne,koszt,ok.13.zł,za szt..,ale,czy to jest opłacalne . Przyjąłem jedną zasadę: im więcej pracy należy włożyć w wymianę łożyska i im droższy jest element, gdzie je montuję, tym lepsze łożysko kupuję.Ale mi się "rymło" niechcący Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi