polch Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Chwilę już latam i nawet jakoś sobie radzę, no i choroba postępuje w zastraszającym tempie Bawię się elektrykami ogólnie, ale ostatnio dał mi znajomy polatać swoim trenerkiem z OSMAXem jakimś i... i zachorowałem. Chciałbym mieć coś podobnego. Znalazłem taki model http://www.hobbyking...rd_55_4in_.html Wydaje mi się że wielkość będzie mi odpowiadać, dwa – lubię oldtajmery, a trzy, to cena nie jest chyba jakaś wygórowana? Tu mam pytanie, chciałem byście pomogli dobrać mi silniczek do niego i serwa. W opisie modelu do wersji z silnikiem spalinowym podają jako górną granicę silnik .46, a odnośnie serw tylko tyle że mają być w wielkości standard. Poniżej zamieszczam linki do silnika, śmigła i serw które wybrałem. Nie będę ukrywał że kierowałem się przede wszystkim ceną (kusi mnie OS jakiś ale raczej skarbówka czyt. Małżonka będzie mi piszczeć bardzo...) http://www.hobbyking...ote_needle.html http://www.hobbyking...eller_10x6.html http://www.hobbyking...kg_0_17sec.html Nie miałem jeszcze tak dużego modelu w powietrzu więc pojęcia nie mam czy serwa np wystarczą, czy może 5kg to za dużo. Będzie to wszystko pasować do siebie?
Irek M Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Serwa standard np Hitec - jest tego sporo. Ja by jednak pomyslał o mniejszych typu mni np Hs 81 czy TP M90 ale na metalowych trybach. OS Max 46 LA miałem w modelu Vicomte rozp prawie 160cm i jakieś 2600g do lotu - latało idealnie co możesz obejrzec na filmach. Jednak do tego modelu dałbym większy silnik bo dwa płaty, wsporniki i linki to jednak dodatkowe opory w czasie lotu. Dlatego od razu pomyślałbym o 4suwie ASP 61. Ten silnik również siedział w wspomnianym Vicomcie.
polch Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Co do serw to faktycznie, można nad innymi pomyśleć. A jak dobrać siłę serw na poszczególne powierzchnie sterowe. Np: na wysokość silniejsze, czy na lotki? Jeśli chodzi o silniki to lajkonik straszny jestem więc wyjaśnij mi proszę, jak to jest. "Normalnie" rzecz biorąc silnik mocniejszy (mający więcej koni), czy o większej pojemności skokowej lepiej da sobie radę z rzeczonym modelem? Znalazłem silnik o którym piszesz(chyba to ten?) ASP FS 61AR i on ma pojemności niecałe 10cm, ale tylko 1,1KM, natomiast ten który ja podałem ma 7,5cm ale z tego daje 1,8KM. Jak to więc jest, nie chciałbym się przejechać i kupić ten co sobie ubzdurałem, a później płakać że słaby...
Irek M Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Opublikowano 11 Sierpnia 2012 4suw ma większy moment dlatego kręci większym śmigłem przy o wiele mniejszych obrotach. OS 46LA nigdy nie jest mocniejszy od wspomnianego AR 61. Zasadą jest też zamieniając silnik 2suwowy na 4suwowy by ten 4suwowy był o jedna czy dwie klasy pojemności wyższy. do mego wspomnianego Vicomta zalecany był silnik 4cm dwu8suw ale w życiu tak by nie latał jak na 46 LA, a potem na AR 61. W sumie to 46 La pewnie udźwignie ale moze okazać się, że lasta " na rzęsach" Twój przyszły modelik to makietka nie akrobata więc tu nie będzie gwałtownych przeciążeń. W większym modelach np Fokker D.VIII o rozp 190cm i masie blisko 6kg wszystkie serwa to standardy Hitec'a. Dopiero w dwupłacie Nieuport 11 o rozp ponad 190cm i masie lekko ponad 7kg na wysokości mam już mocniejsze serwo 15kg. Do Twojego modelu nie trzeba aż takich mocnych, tu będzie liczyła się masa dlatego pisałem o mniejszych - lżejszych serwach ale lepszych gatunkowo czyli na metalowych trybach. Ale z trzeciej strony zaczynać spalionowym od ładnej makietki I wojennego - to może trochę za szybko? W każdym bądź razie mam oba silniki i jak by co to służę pomocą
polch Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Co do silnika to mnie przekonałeś, będzie w nim czterotakt klekotał Dlaczego taki duży i makieta? Bo patrzeć już nie mogę na wszelkiego rodzaju zmoty paskudne. Może przeceniam swoje umiejętności, ale myślę że dam mu radę... Bardziej obawiam się że kłopoty z silnikiem będę miał, dotarciem regulacją itd... Kilka lat temu miałem śmigłowiec spalinowy i pamiętam że trochę się namęczyłem zanim skapowałem o co biega. Z resztą, ponoć modele dzielą się na te przed i po rozbiciu. Dzięki za odpowiedź. Silnik "mam" szukam teraz serw, na wysokość jak zrozumiałem mocne i metalowe tryby, a kierunek i lotki jakieś 3kg też MG wystarczą?
Irek M Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Wystarczą - ja np w latajacym skrzydle o masie do lotu 2,2kg mam wspomniane TP MG90 S i spokojnie wytrzymują. W modelu łodzi latającej o rozp 130cm i masie ...ok 2kg siedzą na lotkach Hs 81 a na wysokości i kierunku Hs 400 cos tam ale teraz też siedziałyby juz jakieś mini. Silniki ASP 4suwy to dobre silniki; docieranie proste, regulacji prawie żadnej. Mój np we wspomnianym Vicomcie wpadł do wody - morza. Zanim dopłynąłem to trochę trwało. W domu rozebrałem na cześci i do benzyny. Po pół roku bo nie chciało mi siewcześniej - złozyłem i odpalił od pierwszego uruchomienia - tak pali do dziś... . Oczywiście 4suw oS będzie lepszy od ASP ale to inny przedział cenowy. W hk - jestem pewien , że zaopatrujesz się tam - dostaniesz tanio. Tu masz film ze startu i krótkiego lotu wspomnianej łodzi latającej i vicomta z 46 LA :
polch Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Fajne modele, szczególnie drugi mi się spodobał, nerwowy skubaniec Chyba znalazłem wszystko co potrzeba, przede mną konsultacje ze "skarbówką" i składam zamówienie. Dziękuję jeszcze raz i w razie W będę się jeszcze odzywał. Pozdrawiam!
Rekomendowane odpowiedzi