damonfrey Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Witam! Chciałem się krótko podzielić fotkami z drugiego lotu mojego pierwszego samolociku-SKY SURFER oraz polecić ten samolot początkującym takim jak ja. Pierwszy lot odbył się pod okiem trenera no i oczywiście zabrakło aparatu. Drugi lot już samodzielnie wraz z moim osobistym fotografem-żonką. Mam nadzięję,że nie zanudzę,fotek wrzuciłem "kilka" ponieważ niebo wczoraj po zachodzie słońca była niesamowite. Co do samolotu to po wytrymowaniu lot jest bardzo precyzyjny, dobrze radzi sobie z lekkim wiatrem i super szybuje,jest dość wolny co pozwala nauczyć się nim lądować aczkolwiek na wysokich obrotach potrafi pokazać "pazur" -wiadomo,że nie to co bardziej zaawansowane latadła (kolega latał na pierwszym locie Zoomem 3d-bez komentarza ) ale myślę,że na początek jest niezły. To oczywiście samolot podobny bardzo do pioneera i bety, różnicami rzucającymi się w oczy są: mniejsze śmigło ale większe obroty silnika oraz chłopek w kabince-czad ). Tyle moich wynurzeń! Pozdrawiam wszystkich latających. Bogdan 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GiulioN Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2012 "Trenera" se napisał Ale modelik faktycznie całkiem fajnie lata. I fajnie, że się odważyłeś sam polecieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damonfrey Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Faktycznie zamiast "trenera" miał być "sensei". Co do samodzielnego lotu to długo szukaliśmy miejscówki i pierwsza niebyła najlepsza co spowodowało,że miałem wrażenie jakbym się cofnął i nie umiał polecieć a miałem po prostu za ciasno przez co stres i bardzo zapobiegawczo prowadziłem samolot. Lot wyglądał mniej więcej jakbym miał jakieś "promile", no i z krecikiem się samolot przywitał również. Tu też moja rada (jak mogę komuś udzielić) - nie latajcie byle gdzie, lepiej poszukać dłużej ale mieć dość miejsca i żadnych przeszkód bo to że nierozbiłem samolotu nazywa się "głupi ma szczęście". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sklep rctrax Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Nie polecam też na początek latać na polami z urodzajnym zbożem bo w razie co jak by człowieka poniosło to trochę trzeba się naszukać Mogę polecić gotowy set pod kamerę do tego modelu: http://www.rctrax.pl/product/?id=7556 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drack Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Załóż sobie do tego modelu śmigiełko 6x4 i będzie git, W Pioneerze miałem 5x4, po zmianie na 6x4 samolocik nie do poznania..... polecam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomyy29 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Czy po zmiani śmigłanie miałeś problemów z temperaturą podzespołów?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drack Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Czy po zmiani śmigłanie miałeś problemów z temperaturą podzespołów?? Nie.... nawet jak latam non stop przy gazie na maxa przez 12-15min (pakiet 2200) to regulator jest lekko ciepławy..... silnik również.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damonfrey Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 To ciekawa rada, chętnie spróbuję Dziś pierwsze nieśmiałe beczki i loty na plecach, coraz bardziej mi się podoba ten samolot, co ciekawe od lądowań na brzuszku -czasem oczywiśćie mniej łagodnych-dziób samolotu pod kabinką lekko się skompresował i kabinka już szczelnie nie dolega do magnesów,musiałem plastrem przykleić bo mi się pilot katapultował w czasie beczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drack Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 To co piszesz to standart.... w tych modelach trzeba dbać o skrzydła: aby się nie wysunęły itp: ja mam zabezpieczone na gumki.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damonfrey Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 a ja mam na rzepy i skrzydła rozsuwają się dopiero przy twardszym lądowaniu a to akurat mi pasuje, końcówki skrzydeł,które wchodzą w kadłub musiałem okleić dodatkowo żeby ciasno wchodziły bo inaczej całe skrzydło się przesuwało na boki ,też latasz sky surferem czy pioneerem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damonfrey Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Drack czy możesz podać mi konkretnie jakie to śmigło 6x4 dokupiłeś? Apropos wczoraj miałem strzała w pole na prawie pełnej prędkości z lotu na plecach,pomyliły mi się keirunki jak chciałem wyrównać lot i nie było czasu już zareagować,muszę powiedzieć,że dobrze z tego wyszedł po takim uderzeniu,dziś będę naprawiał,wrzucę później fotkę zniszczeń Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi