wiatrak Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Właśnie przyszła do mnie paczka od pana Marka Rokowskiego a w niej mój pierwszy i mam nadzieję nie ostatni model ESA Tuż po otwarciu paczki: I zawartość : Wszystko ładnie wycięte, są pręciki, druciki, płaskowniki, wręga silnikowa, dźwigienki, a nawet naklejki, a instrukcja...lepszej instrukcji nie mogło być Bardzo dużo informacji i wskazówek, a wszystko jasno opisane. Tak więc "stay tuned" postępy będą opisywane na bieżąco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiatrak Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Nawet nie przypuszczałem, że obróbka EPP jest taka łatwa, szybka i przyjemna. Jeszcze wczoraj wieczorem zaokrągliłem i wyprasowałem kadłub, skleiłem skrzydła, oszlifowałem i wzmocniłem stateczniki. Tak prezentuje się wszystko poskładane na szpilkach do zdjęcia: W zaokrąglaniu kadłuba wzorowałem się na modelu w skali 1:72 (takim metalowym z gazetki ) A taki silniczek będzie go ciągnął po niebie: Ciąg dalszy nastąpi raczej szybko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 jestem pod wrażeniem: jak na pierwszy kadłub z epp zrobiłeś go wzorcowo -nei wspominając o Twoim młodym wikeu... brawo! powodzenia w dalszym składaniu pamietaj o rozcięciu "klapki" n aczęść stałą/zaklejaną pod którą miesci sie serwo, odb. etc oraz odejmowalną - z przodu - jako pokrywa na akumulator takei rozwiązanie znacznei wzmacnia kadłub który w przeważającej częśc ma wtedy przekrój zamkniety (zob jeden z ostatnich rysunków w instrukcji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiatrak Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Dziękuję za pochwałę- staram się Kadłub i skrzydła są już wzmocnione. Tej części bałem się najbardziej i nie mogłem się bardziej mylić- jest to bajecznie proste. Kabinkę zgodnie z poradą rozciąłem na dwie części. A to kolejne zdjęcia: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 w skrzydłąch dodaj po jednym pręcie fi1,5x250mm, wklejanym od dołu w okolicy natarcia a drugi w okolicy zawiasu lotek przy uderzeniu o ziemię to bardzo pomaga zachować skrzydła w cąłości (zob. instrukcja) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiatrak Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Właśnie wkleiłem. Na dziś koniec prac z modelem, ale mam dwa pytania: Do czego służy taki kawałek epp o kształcie rozdeptanego profilu płasko- wypukłego? Czy skrzydła przykleić po prostu do kadłuba? Nie robić żadnych mocowań? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebamor Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Ten kawałek, to może być jakiś odpad EPP, które Marek dołącza do zestawów jako "wypchanie" oraz do uzupełniania ubytków w modelu po kraksach. Skrzydła po prostu przyklej na UHU Por lub klej na gorąco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 "rozdeptany" profil - to dół kadłub apod skrzydłami masz jeszce jeden wyciety element: wlot powietrza do chłodnicy (ma być na masce silnika , na górze) dwa pozostałę elementy to ścinki epp do np wypłnienia boków obok silnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiatrak Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 A oto postęp prac: Model gotowy do lotu Odbiornik musiałem przenieść do tyłu, bo nie było miejsca na pakiet. Wlot powietrza jak w oryginale A przez te dziurki powietrze chłodzące regulator wylatuje: Serwo lotek. Środek ciężkości wychodzi na głównym dźwigarze. Dobrze? PS. Macie może jakieś pomysły jak zamocować moją długaśną antenę, żeby nie przeszkadzała? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 brawo! model pierwsza klasa ale kilka uwag: 1. skróć KONIECZNIE oś silnika: piasta śmigła ma się opierać kołnierzem o silnik - inaczej b. łatwo skrzywisz oś 2. podziel klapke od zamykania na dwie częśći: zaklej n akilku kroplach CA "kabinę" z serwami a zostaw odejmowalna cześć przednia (dostęp do aku) 3. antena; natnij rowek w skrzydle na górze i dole i wcisnij w niego kabelek 4. żeby "dopieścić" P40tkę - poszukaj kaich dwóch drobnych elementów które były w paczce: przejście skrzydło -kadłub w części tylnej - to takie trójkąty z jednym bokiem wklęsłym -zob na planach P40 jak to wyglada z góry/dołu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebamor Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 A czemu popychacze zamontowane tak blisko osi obrotu przy serwach? Zmniejszasz w ten sposób znacznie wychylenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiatrak Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Model oblatany A lata znakomicie. Jest szybki, zwrotny, ale również potrafi latać naprawdę wolno i nie wie co to przeciągnięcie. Sebastian- popychacze były tak blisko, bo bałem się gwałtownej reakcji na lotki. Teraz oddalę o jedną dziurkę, ale zmniejszę ogólne wychylenia, bo lotki są ok, ale ster wysokości jest trochę za bardzo czuły. 1 będę miał prop saver 2 tak zrobiłem 3 nie dość, że przez całe skrzydło to jeszcze antena będzie musiała być przymocowana chyba do statecznika pionowego. Czy tak może być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_t Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Możesz zdjąć orczyk z serwa lotki i nie zdejmując z niego popychacza, zagiąć jego drugi koniec (ten zabezpieczony kostką elektryczną) tak, jak przy orczyku serwa, przewlec ten koniec przez dźwignię lotki a następnie przykręcić orczyk do serwa. Myślę, że efekt estetyczny powinien się poprawić a i ciężaru zawsze ubędzie odrobinę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiatrak Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2012 A czy model mogę malować taką farbą? http://www.dekoral.pl/produkty/p/de206-emalia-akrylowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebamor Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Możesz, ale rozcieńcz ją z wodą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiatrak Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiatrak Opublikowano 3 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Jak naprawić pęknięty (rozwarstwiony) pręt węglowy w skrzydle? to ten główny od góry pękł tuż przy kadłubie. Przy jednym z testów obluzował się widocznie kwarc odbiornika i model zaliczył kreta a teraz nie wiem czy wypruwać stary pręt i wkleić nowy? (trochę trudne) czy wkleić taki sam długi nowy obok starego (przekroczę wtedy 400 g bo model aktualnie waży 396 g z pakietem 1300) a może wkleić tylko taki krótki pręt tak żeby się stykał z tym złamanym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon_ Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Możesz zalać CA miejsce złamania, a obok wkleić krótki pręt by dodatkowo wzmocnił ten fragment skrzydła. Myślę, że powinno być ok. Będziesz malował model? Jak masz 396g to może być ciężko. Chyba, że będzie on tylko taki rekreacyjny. Jak będziesz chciał startować w zawodach to możesz wsadzić mniejszy pakiet- 1000 mAh w zupełności wystarczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiatrak Opublikowano 3 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Nie, tyle waży z malowaniem, ale nie chwalę się jeszcze, bo muszę go całkiem dokończyć a zostały mi tylko linie blach na kadłubie i kabina. Jak lepiej pomalować kabinę? na biało , jasno-niebiesko, czy na czarno? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebamor Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 to zależy jakie masz malowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi