Ghandi Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 Mam troche planów z Earla Stacha no i pomyslalem sobie czy by moze nie zrobic orzeszka np meserszmicika i napedzić go małym Coxikiem? sterowanie lotki + wysokość, tyci pakiet zasilający, serwa eskaye jak najlżejsze, odb rexik? Jak myslicie bawić się w to? ( najbardziej kusi mie wlasnie silniczek Cox + adapter na zwykle swiece no i ... ten smrodzik spalinki model niewielki, krótkie latanie ale za to intensywne, no i modele z planów Stacha fajnie się robi )
solainer Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 Na coxa 0,8 to wcale nie taki super mały samolocik mój cox 0,8 wyciąga motoszybowiec do góry myślę ze tak koło 60 -70 cm rozpiętości trzeba by liczyć tego messerschmitta. Problem to brak regulacji przepustnicy chociaż można bez tego latać na spokojnie (ja moim myśliwcom dość rzadko przymykam gaz w locie) i brak tłumika co powoduje ze resztki paliwa są wszędzie, ale moim zdaniem pomysł jak najbardziej realny i wykonalny. Jak zrobisz coś takiego i będzie to latało to ja tez bym takie coś zmajstrował chyba że robimy mini projekt grupowy i budujemy 2 modele na raz ? tylko moje tempo budowy jest wolne i w dodatku mam juz rozpoczętą budowę p-38 lighting na 2 silniki 2,5 cm ale myślę ze na takiego messerka bym znalazł trochę czasu
TEQ Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 To może obejrzyjcie to : http://larsd.republika.pl/cox.html Ze zwykłego silniczka można zrobić naprawdę fajny napęd do samolotu Niestety trzeba mieć dostęp do odpowiednich narzędzi ,ale jeśli ktoś ma taką możliwość to chyba warto
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.