Skocz do zawartości

Nadajnik Weatronic


Wiesiek

Rekomendowane odpowiedzi

Mylisz się. Kiedyś ludzie rzucali kamieniami i też poza tym, że mogli wybrać wielkość, nic więcej wymyśleć nie byli w stanie, dopuki ktoś nie wynalazł procy, w istocie sterowania można bardzo wiele jeszcze różnych przydatnych różności wymyśleć, udoskonalić i upraszczać. Bardzo ważne aby upraszczać samą procedurę programowania, gdyż ta jest dla początkujacych według mnie najtrudniejsza, a wyswietlacz dotykowy chyba właśnie takową upraszcza. A jeśli coś dobrze działającego, estetycznie wygląda, to zapewne będzie to hicior.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Gość Kamyczek_RC

O to już mnie zabiło ...brakuje tylko wycieraczki i spyskiwacza na wyświetlaczu . Dla mnie to już lekka przesada wygląda jak sterownik do zabawki made in china . Designerzy ogladali chyba jakiś filmik o robotach ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to już mnie zabiło ...brakuje tylko wycieraczki i spyskiwacza na wyświetlaczu . Dla mnie to już lekka przesada wygląda jak sterownik do zabawki made in china . Designerzy ogladali chyba jakiś filmik o robotach ...

 

Hmm liczy się przede wszystkim funkcjonalność i ergonomia, wygląd - zawsze przyjemniej używać coś co wygląda ładnie niż "potworka", a jeśli wycieraczki i spryskiwacz będzie funkcjonalny - to czemu nie ;}

 

Kojani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Tak ! Teraz tak ! Zdecydowanie lepiej !

Gdyby jeszcze miał trójpozycyjne wyłączniki w drążkach to chętnie zaliczyłbym go do grupy potencjalnych kandydatów do wypróbowania po wygraniu w totka....

Do codziennych lotów Duplex-a, na niedzielę i święta - Weatronic-a...albo odwrotnie ? Do przemyślenia !

Daj znać co i jak, jak już go będziesz miał !

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna z niewielu firm której projektanci wysilili bardziej mózgi i umieścili wyświetlacz w odpowiednim miejscu. Wprawdzie bardzo rzadko patrzę na wyświetlacz ale czasem zerknę na stoper a właściwie próbuję bo w 12FG nie dość że kiepski wyświetlacz to jeszcze na dole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mięsień piwny mam ostatnio nieźle rozbudowany, skróciłem smycz nadajnika na tyle że nadajnik opiera się o najdalej wysunięty punkt tego mięśnia do przodu :D ale i tak wyświetlacz jest zasłonięty przez smycz. Sam wyświetlacz jest dość głęboko ukryty pod szybką i przez to całość jest kiepsko widoczna. Niemniej jednak z radia jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompakt jest lepszy bo ma schowek na kanapkę :)

 

A tak poważnie to ja przy renderach mam problemy z ogarnięciem proporcji. Nadajnik to nie jest pilot do telewizora i musi bardzo dobrze w dłoni leżeć - trzeba złapać i sprawdzić na żywym organizmie.

Programowanie na dużym dotykowym obrazkowym ekranie powinno być dziecinnie proste - paluchem zaznaczam na sylwetce modelu co z czym chcę mixować - moim zdaniem prościej się nie da.

 

P.S. Mięsień piwny jest fajny do czasu jak nie trzeba stosować przedłużaczy do drążków :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem czy takie zaznaczanie paluchem co z czym ma być miksowane jest dobre. I pewnie jeszcze do każdego miksu dodanie po kilka ustawień. Wtedy będzie można utonąć w takim menu.

A ręce i pasek nie zasłaniają wyświetlacza umieszczonego na dole aparatury? chyba jednak przeszkadzają bardziej niż mięsień :)

A w ogóle to zrobienie dobrego, funkcjonalnego i uniwersalnego (czyli takiego który ma sens i przewagę nad klawiszami) interfejsu dotykowego to niezła sztuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Patrząc na te nadajniki mam cały czas wątpliwość czy to spulpitowany jeż czy zjeżony pulpit ;) Nie do końca jak dla mnie trafiony ten design zbyt nowocześnie , mało funkcjonalnie i do tego nie mam pojęcia po co komu jakieś otwory w obudowie na kanapki , może na puszkę nie pasują więc lekko jestem skołowany tym wszystkim. Tym bardziej że gdyby nie napisy marki i tekst na wyświetlaczu mocno bym się musiał zastanowić gdzie góra a gdzie dół tego ustrojstwa ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daan - mógłbyś rozwinąć tę myśl, że ekran dotykowy upraszcza procedurę programowania ?

- Jurek

 

Wydaje mi się, że po pierwsze łatwiej jest klikać i wskazywać konkretne elementy menu zamiast zastanawiać się, który z dziesięciu przycisków jest odpowiedzialny za poruszanie się po menu, a który za potwierdzanie, a po drugie same obrazkowo-piktogramowe podejście do tematu upraszcza z całą pewnością i przyspiesza regulację i ustawianie funkcji(:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

To ciekawe co piszesz. Nie wiem do którego radia przyrównujesz pisząc o tych 10 przyciskach. W swoim mam 4 + rolka. Są tak zorganizowane, że nie ma najmniejszego problemu. Przynajmniej ja jeszcze z 5 możliwościami nie mam problemu. Aurora, z piktogramami, czasem programowania niestety przegrywa z moim 9303. Aby wykluczyć wpływ przyzwyczajeń - Aurorę programował na 4 serwowe skrzydło Jantara jej właściciel, biegle poruszając się po logice programu. Gdybym ja to robił - Aurora byłaby skazana na przegraną. A ja równolegle bawiłem się swoją. Liczyliśmy ilość kroków potrzebnych do zaprogramowania tego samego skrzydła startując od "0", czyli wyresetowanej pamięci. Niestety - Aurora potrzebuje trochę więcej kroków ! Nie wliczam kroków potrzebnych do skorzystania z większych możliwości programowych.

Wiem, że na Aurorze świat się nie kończy i myślałem, że masz jakieś doświadczenia z wyświetlaczami dotykowymi.

Mam nadzieję, że w Weatronicu ktoś na to zwrócił uwagę. Na to i na parę innych drobiazgów. Kolorowy wyświetlacz zawsze jest mniej kontrastowy niż monochromatyczny natomiast reklamówki Weatronica wskazują na zupełnie inną jakość.

Hmm, piktogramy faktycznie są starsze w użyciu niż alfabet, może więc coś w tym jest..... Można nie uczyć się czytać a można latać ! No, to jest argument !

Mnie osobiście paluch na ekranie zupełnie nie odpowiada i ta wycieraczka ze spryskiwaczem powinna być na wyposażeniu. Kijem Wisły nie zawrócę i mam świadomość, że dla wielu nabywców będzie to jedyny i koronny argument do zakupu. Z ich pieniędzy żaden producent nie zrezygnuje.

Design osobiście mi się podoba. Bez zbędnych ozdobników, zagłębień czy innych kurzołapek. Prosty, czytelny.

Pozdrawiam - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.