Skocz do zawartości

Nowy SAITO FG-21


dlmtb
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś ma doświadczenia z nowym silnikiem SAITO FG-21? http://www.horizonho...gine-bn-SAIEG21

Jak powszechnie wiadomi jego poprzednik FG-20 nie cieszył się powodzeniem z powodu praktycznie niemożliwości jego prawidłowego wyregulowania. Ciągłe gaśnięcie w locie lub inne kapryśne zachowania zmusiły Saito do zastąpienia go nowym modelem. Z opisu wynika że nieznacznie wzrosła pojemność ale sam gaźnik zdaje się że pozostał ten sam. Co najwyżej dodano kołnierz osłaniający wlot powietrza do gaźnika. Nie nastraja to zbyt optymistycznie bo dobrze pracujące benzynowe silniki Saito (FG 30, FG 36 i FG 57) zamiast wariacji na temat gaźnika do paliwa żarowego korzystają z gaźników firmy Walbro specjalnie zaprojektowanych do zasilania silników benzynowych.

Czy ktoś może zetkną się z tym motorkiem i może coś o nim powiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam!

Z tym FG-20 to nie całkiem jest tak jak piszesz. To prawda, że niełatwo go wyregulować, ale nie jest to niemożliwe. Wiem, bo mam taki silnik i sobie go bardzo cenię. W locie nigdy mi nie zgasł. Co do FG-21, to po pierwsze - ma dużo mniejszy przerywacz zapłonu (takiej wielkości jak w FG-14B). Dalej - poprawione (ponoć) płukanie oraz gaźnik. Czytając zagraniczne fora nie znalazłem złych opinii na temat FG-21, wręcz przeciwnie - bardzo optymistyczne. Saito w moim mniemaniu zrobiło błąd wypuszczając na rynek silnik z eksperymentalnym gaźnikiem (FG-20 i wczesne FG-14B), lecz teraz to już chyba dojrzała konstrukcja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znakomita większość takich opinii bierze się ze złej pracy gaźnika. Niełatwo go wyregulować, bo robi się to inaczej niż w silnikach żarowych (choć z pozoru gaźnik Saito jest bardzo podobny) i inaczej niż w przypadku gaźników Walbro. Jak będe miał chwilke, to założe wątek na temat regulacji FG-14B/FG-20/FG-21, ponieważ ustawiłem już parę sztuk tych silników. Jedną z podstawowych zasad jest regulacja iglicą wysokich obrotów co JEDEN klik. Wystarczy jedno kliknięcie za dużo lub za mało i silnik pracować będzie nierównomiernie w pewnych zakresach obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno masz rację, regulacja jest inna i sama w sobie to podstawa. Co do niezawodności i pewności pracy FG-20 tu pozwolę się niezgodzie. Co prawda nie mam tego silnika, ale mam dobry kontakt z użytkownikiem 3 takich motorków. Uważam go za dobrego „mechanika”, ale niestety nie potrafi ustawić tych silników tak by pracowały jak żarowe 4-takty Saito. Problemy dotyczą przegrzewania i ciągłych konieczności doregulowywania silników w zależności od pogody, ciśnienia i czego tam jeszcze. Oczywiście wszystkie silniki napędzają modele, ale każdy lot to dodatkowa dawka stresu.

 

Ja osobiście używam Saito FG-57 i tu pełna kultura. Ten silnik nie kaprysi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.