Skocz do zawartości

Moje krety


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pierwszy tegoroczny, miała to być próba kołowania a wyszedł start, pilot zaskoczony wyłączył silnik, bez strat.

Model to trenerek Pioneer od Pelikana.

Opublikowano

Tu ten sam Pioneer w potężnym krecie, uszkodzenia były tak poważne, że konieczna była wymiana kadłuba. Nowy kadłub dostał od bliżniaczego brata U-Can-Fly firmy Hype.

Kolorki trochę się gryzą ale lata. Przyczyna kreta: skończyły się zęby na serwie sw.

http://youtu.be/b0weQf6Yy4Q

CDN

Opublikowano

Z tego co widzę ( a może nie) to Pioneer na płozach a start na śniegu?? (pierwszy filmik).

Tegoroczny? Z tego co wiem to wysoko w Tatrach spadł śnieg.

Z chęcią zobaczę zdjęcia tego Pioneera przystosowanego do startów i lądowań ze śniegu, sam mam taki model, czekam na wiecej.

Opublikowano

Z tego co widzę ( a może nie) to Pioneer na płozach a start na śniegu?? (pierwszy filmik).

Tegoroczny? Z tego co wiem to wysoko w Tatrach spadł śnieg.

Z chęcią zobaczę zdjęcia tego Pioneera przystosowanego do startów i lądowań ze śniegu, sam mam taki model, czekam na wiecej.

 

a to w tym roku nie bylo sniegu ?? (styczen, luty itd.) ?? ;) chyba, ze mamy inne kalendarze..

Opublikowano

Kolejne bęc to Sky Link Ep, model który nie chciał latać tak jak chciałem i regulacje typu skłony, wykłony, zklinowania itp trwały kilka lotów.

Kiedy w końcu go opanowałem zachciało mi sie trochę poszaleć i postanowiłem przelecieć przez bramę w ogrodzie, tylko że.... brama była zamknięta.

Finał lekkomyślności

Dołączona grafika

 

To mój pierwszy kompletnie rozbity.

CDN

Opublikowano

Kolejny kret to Beta. Nagle przestała reagować na polecenia i tak to się skończyło:

Spadła w zboże i obyło się bez strat.

Sprawdzając dokładnie wszystko w domu nie mogłem początkowo znależć przyczyny kreta.

Przyczyny wypadku zostały odkryte przy następnym samodzielnym lądowaniu, tym razem Cessny Hyppe.

Odbiornik miał poluzowaną antenę i raz był zasięg a raz nie.

Uszkodzenia to pęknięte skrzydło, złamane smigło i silnik nie nadający się do naprawy, bo oprócz ośki skrzywiła się cała obudowa.

Obecnie ma silnik po remoncie z Pionera Pelikana i lata dalej.

Nabieranie doświadczeń trwa nadal, więc CDN

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.