Pietuh Opublikowano 22 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 Pierwszy tegoroczny, miała to być próba kołowania a wyszedł start, pilot zaskoczony wyłączył silnik, bez strat. Model to trenerek Pioneer od Pelikana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 22 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 Tu ten sam Pioneer w potężnym krecie, uszkodzenia były tak poważne, że konieczna była wymiana kadłuba. Nowy kadłub dostał od bliżniaczego brata U-Can-Fly firmy Hype. Kolorki trochę się gryzą ale lata. Przyczyna kreta: skończyły się zęby na serwie sw. http://youtu.be/b0weQf6Yy4Q CDN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomyy29 Opublikowano 22 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 Z tego co widzę ( a może nie) to Pioneer na płozach a start na śniegu?? (pierwszy filmik). Tegoroczny? Z tego co wiem to wysoko w Tatrach spadł śnieg. Z chęcią zobaczę zdjęcia tego Pioneera przystosowanego do startów i lądowań ze śniegu, sam mam taki model, czekam na wiecej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 22 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 Zdęcia niebawem w moje modele. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 22 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2012 Z tego co widzę ( a może nie) to Pioneer na płozach a start na śniegu?? (pierwszy filmik). Tegoroczny? Z tego co wiem to wysoko w Tatrach spadł śnieg. Z chęcią zobaczę zdjęcia tego Pioneera przystosowanego do startów i lądowań ze śniegu, sam mam taki model, czekam na wiecej. a to w tym roku nie bylo sniegu ?? (styczen, luty itd.) ?? chyba, ze mamy inne kalendarze.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 23 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 Kolejne bęc to Sky Link Ep, model który nie chciał latać tak jak chciałem i regulacje typu skłony, wykłony, zklinowania itp trwały kilka lotów. Kiedy w końcu go opanowałem zachciało mi sie trochę poszaleć i postanowiłem przelecieć przez bramę w ogrodzie, tylko że.... brama była zamknięta. Finał lekkomyślności To mój pierwszy kompletnie rozbity. CDN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 23 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 Kolejny kret to Beta. Nagle przestała reagować na polecenia i tak to się skończyło: Spadła w zboże i obyło się bez strat. Sprawdzając dokładnie wszystko w domu nie mogłem początkowo znależć przyczyny kreta. Przyczyny wypadku zostały odkryte przy następnym samodzielnym lądowaniu, tym razem Cessny Hyppe. Odbiornik miał poluzowaną antenę i raz był zasięg a raz nie. Uszkodzenia to pęknięte skrzydło, złamane smigło i silnik nie nadający się do naprawy, bo oprócz ośki skrzywiła się cała obudowa. Obecnie ma silnik po remoncie z Pionera Pelikana i lata dalej. Nabieranie doświadczeń trwa nadal, więc CDN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi