Skocz do zawartości

Pomyłka w aukcji na allegro


czaja18

Rekomendowane odpowiedzi

@baxter12 Tą aukcję właśnie miałem na myśli (nie pamiętałem szczegółów)

Nadal uważam że sprzedający został niesłusznie osądzony, to jest wyrok sądu a ja nie muszę się z nim zgadzać

 

@Peter-paralotnie

To tak jak ze slowem-jesli je dales-trzeba dotrzymac.Czasem,nawet jesli sie na tym straci.

Piękne rzeczy opisujesz i szlachetnie brzmiące ale nie zgodzę się z tym, możecie mi pojechać bo łatwo to zrobić jak ktoś ma taki radykalny pogląd na daną sprawę

 

Podam tutaj taki przykład:

Umawiamy się że sprzedam ci model np: w dniu jutrzejszym

Spotykamy się jutro i ja stwierdzam że: Przykro mi bardzo ale wczoraj nie przemyślałem swojej decyzji i nie chcę ci sprzedać tego modelu.

 

W tej sytuacji oczywiście można mi pojechać że jestem taki i owaki itp...

...ale czy ty jesteś coś stratny ?? czy wyciągnełem od ciebie jakieś pieniądze ??

Naraziłem cię na jakieś ewentualne straty ???

 

Dlatego nadal uważam że wyrok w w/w sprawie jest dalece niesprawiedliwy

Bo ktoś przy użyciu prawa próbuje wyłudzić coś od kogoś, korzystając z jego pomyłki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ładziak napisałeś prawdę, Trzeba przestrzegać prawa ale nikt nie zmusi mnie do jego akceptacji, a szczególnie do pewnych durnych przepisów.

 

W Angli każdy ma obowiązek wpuścić nieznajomego do mieszkania jeżeli ten chce skorzystać z toalety :D

W jakimś tam mieście (chyba Yorku) można zabić przechodnia o ile ten jest Szkotem i ma przy sobie łuk i strzały

 

To takie dalekie dla nas przykłady które są "martwe" ale niech kiedyś ktoś spróbuje z nich skorzystać :crazy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podam tutaj taki przykład:

Umawiamy się że sprzedam ci model np: w dniu jutrzejszym

Spotykamy się jutro i ja stwierdzam że: Przykro mi bardzo ale wczoraj nie przemyślałem swojej decyzji i nie chcę ci sprzedać tego modelu.

 

W tej sytuacji oczywiście można mi pojechać że jestem taki i owaki itp...

...ale czy ty jesteś coś stratny ?? czy wyciągnełem od ciebie jakieś pieniądze ??

Naraziłem cię na jakieś ewentualne straty ???

 

Chyba naprawde nie rozumiesz swojego bledu-posluze sie Twoim wlasnym przykladem

Moja strata------

W tym co napisales sa dwa potrzebne elementy slowo umowa-umawiamy sie-

oraz termin-kiedy.Cena zakladam ze jest znana.

Bedac w sklepie-widze ten sam model za taka sama cene-ale nie kupuje go poniewaz UMOWILISMY sie ze jutro mi sprzedaz swoj.Nie wywiazujesz sie z umowy-musze jechac ponownie do sklepu-koszt-strata.

 

Twoja strata------

sprzedajesz model,poniewaz masz ostatni dzien na zaplate np.ubezpieczenia za auto,pojutrze beda odsetki.Nie wywiazuje sie z umowy,mimo ze sie UMOWILISMY.

Na drugi dzien placisz odsetki - strata- za zwloke.

 

 

 

 

 

Trzeba przestrzegać prawa ale nikt nie zmusi mnie do jego akceptacji, a szczególnie do pewnych durnych przepisów.

 

Gdyby to na mnie trafilo,a podniosloby mi sie lekko cisnienie,zareczam,dowiedzialbys sie wszystkich szczegolow nt.durnych przepisow i poznalbys caly aparat zmuszajacy do ich przestrzegania ze wszystkimi wariantami do akceptacji zawartych w KC

(KODEKS CYWILNY)

 

Prosciej juz nie umiem wytlumaczyc :lol2:

Oczywiscie zyskal bys wiele,nowe publicity.

 

Edit.

Na szczescie to Hyde Park,mialem okazje kilka razy spedzic troche czasu.

Ale nawet tam sa pewne ramy ktorych trzeba przestrzegac,niezaleznie czy dany orator zgadza sie z tym czy nie :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba naprawde nie rozumiesz swojego bledu-posluze sie Twoim wlasnym przykladem

Uważasz że to błąd bo nie myślę tak jak ty?? , to jest mój punkt widzenia na sprawę i nie zmienię go dlatego że inni myślą inaczej.

 

Przykład który podałem zmanipulowałeś na swoją korzyść, rozwijając go o nowe wątki.

W twojej wersji ty masz rację a w mojej ja mam rację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może na zakończenie wyjaśnię czarno na białym, że sprzedaż w serwisie aukcyjnym - zgodnie z polskim prawem - nie jest jakimśtam umówieniem się, że "być może sprzedam za tę cenę albo kupię jak będę miał ochotę", ale jest zawarciem konkretnej umowy cywilno-prawnej ze wszystkimi jej następstwami. Prawo jest prawem, a czasami i sprawiedliwością ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomson napisal, co cytuje:

 

Umawiamy się że sprzedam ci model np: w dniu jutrzejszym

Spotykamy się jutro i ja stwierdzam że: Przykro mi bardzo ale wczoraj nie przemyślałem swojej decyzji i nie chcę ci sprzedać tego modelu.

 

Napisze inaczej

Umawiam sie z Toba Tomson ze ci sprzedam cos za dobra cene, ty przyjezdzasz do poznania... A ja ci nie sprzedaje...

Pasuje Ci? Straciles czas, pieniadze na paliwo, lub pociag... I to jest ok?

 

Jezeli odstapisz od umowy jestes dluzny za podroz... Zgodnie z prawem i z sumieniem tez. Tu chodzi nie tylko o prawodawstwo, ale tez i moralnosc.. Chyba ze Ty masz jakas inna...

 

Baxter12

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Peter-paralotnie dziękuje że wreszcie pozwoliłeś mi mieć swoje zdanie :)

Jeśli chodzi o ankietę to nie byłbym taki pewny, oczywiście gdyby to była ankieta anonimowa, ponieważ ludzie wolą nie pisać o swoich bardzo radykalnych poglądach w obawie o atak. Ja jednak wolę skorzystać ze swobody wypowiedzi, uważając przy tym aby nie obrazić nikogo

@qpa trochę przywaliłeś kulą w płot, mowa tutaj jest o pomyłkach a nie o próbowaniu kogoś oszukiwać na allegro, moja pomyłka miała miejsce przy pierwszej mojej aukcji parę lat temu, od tamtego czasu doskonale pojąłem zasady wystawiania aukcji i staram się jak tylko mogę aby były one poprawne i uczciwe

@ładziak znowu masz rację :D

@baxter12 w przypadku który ty podajesz oczywistym jest to że kupujący ponosi stratę materialną, wcześniej podobny przykład podał @Peter-paralotnie i Ja tego nie negowałem

 

Reasumując:

Nadal uważam że ten człowiek który przegrał sprawę o samochód został osądzony niesprawiedliwie.

Dziękuje wszystkim za ciekawą rozmowę i Ja ze swojej strony przepraszam Admina za ogromy OT

Szkoda tylko że kolega @czaja18 nie zabrał głosu w dyskusji i odpowiedział czy czuje że poniósł jakieś straty materialne z tego powodu ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal uważam że ten człowiek który przegrał sprawę o samochód został osądzony niesprawiedliwie.

 

Hym powiadasz niesprawiedliwie otóż został osądzony zgodnie z prawem wystawił aukcje i sprzedawał towar którego nie miał uważasz że nie chciał kogoś oszukać ?? kombinator i tyle .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.