nie miła sytuacja i temat ubezpieczeni od wypadków rc

[tatko julci]

witam;] chcialbym napisac o pewnej sytuacji i jak to jest z ubezpieczeniem w wypadku jak model "wyląduje" na jakimś aucie czy np domu? pól biedy jak rozbije model ale co jak szybę w aucie skasuje albo komuś coś się stanie,dość czarny scenariusz i od razu nie musi tak być ale lepiej zapytać tak dla pewności,wystarczy wykupić ubezpieczenie nw,czy są jakieś specjalne oferty dla modelarzy? ostannio próbowalem ulotnic swój model (mial mi pomuc piotrp ale niestety nie dojechalem do niego) wiec sprobowalem swojich sil i po przestudiowalem chyba wszystkie artykóły na temat latania.

Udalo sie model polecial,przyszedł a raczej przybiegl malo nie zabijajac sie o wlasne nogi sąsiad(uwielbiany przez wszystkich) i zaczol krzyczec ze ludzi tym pozabijam mysle cóz bede grzeczny przyznam racje i wytłumacze boze ile dramatycznych scen mi przedstawil na całym forum tyle kraks nie bylo co wykrzyczal ten pan,wkoncu postanowil zabrac mi aparature,no wtedy nie wytrzymalem.wytłumaczylem mniej serdecznie ze jestesmy daleko od domow i nic sie nie stanie i ze nie zycze sobie jego towarzystwa,zrozumial,,, poszedl. mysle sobie model lata ale lepiej niech jednak ktoś doświadczony go obejrzy a ja na razie potrenuje na symulatorze,nie chce go stracic. szukam telefonu o i zapodzial mi sie batonik mysle zjem i mykne do domu,wiec jak pomyślał tak zrobił kiedy odchodziłem z polanki przyjechal dzielnicowy wezwany przez owego uroczego i jak ze sympatycznego sasiada.

Wytłumaczylem co i jak,jednak pan leszek bardziej byl za interesowany modelem i aparatura niz tym ze przyjechal na interwencje.Polecil zeby kupic jakies ubezpieczenie ale sam niemial pojecia,czy takie sa.Mogl by ktos podpowiedziedz jak to wyglada z tymi ubezpieczeniami?znalazlem na forum temat ubezpieczen ale na wypadek rozbicia modelu.

[robertus]

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/27516-ubezpieczenie-od-nastepstw-kraks-i-kretow/page__view__findpost__p__1014