Skocz do zawartości

Techniki pokrywania modelu.


idfx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

 

Powoli zabieram się za budowanie pierwszego modelu konstrukcyjnego (czekam na wycięcie elementów) i chciałbym stworzyć "kompendium wiedzy" jak i czym pokrywa się takie modele. Bardzo bym prosił o wszelkie porady i wskazówki, jak zrobić to ładnie i prawidłowo. Widzę po wielku postach, że przewagę stanowi tu oklejanie, jednak wiem też, że nie zawsze udaje się to za pierwszym razem nawet doświadczonym modelarzom (do jakich zapewne nie należę..). Myślę bardziej o czymś, co nie będzie zbyt drogie, gdyż zakładam że często będę musiał naprawić i dało się pomalować wedle własnego uznania. Model gotowy do lotu będzie ważył około 1300 gram, zaś silnik jaki chcę zastosować będzie miał ciąg rzędu 1600 do 2000 gram. Mam tu więc spore pole do popisu. Rozpatruję pokrycie odpowiednim papierem (jeśli tak się robi) lub sklejką czy balsą. Wybaczcie jeśli moje pomysły są durne, ale ten etap konstrukcji, póki co stanowi dla mnie największą zagadkę. Mam nadzieję, że dzięki Waszej pomocy nieco mi się rozjaśni i nie będę musiał robić dwa razy tej samej roboty :)

 

Dziękuję i pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś napisałem coś takiego http://forum.aerodes...c.php?f=18&t=96

 

Małe modele trzeba odchudzać gdzie się da, nawet na samej folii można zaoszczędzić kupując lżejszą niż standardowy oracover, w emodel.pl jest lekka folia.

 

PS: Zdaje się że szwagier ze szwagierką mieszkają w tej samej miejscowości co Ty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za lekturę, powoli nie taki diabeł straszny i może się przekonam na oklejanie.. :) mam nadzieję, że ktoś wypowie się też na temat innych technik i zobaczę, jakie jest za i przeciw (stosunek wkładu pracy + doświadczenia do ceny i kosztów naprawy). Masz na myśli Leicester ?? a w jakim "districie" ? :) To módl się o nich bo powódź idzie.. południe miasta już zalane, kawałek pólnocy.. hmmm... woda po dachy samochodów. Miasto tonie, ale ubezpieczyłem chatę ;)

 

Wojtku, mam nadzieję, że się nie pogniewałeś, nie próbowałem dogryźć. Wiem, że wiele informacji jest na forum, ale.... Wiele razy trafiam na konkretny temat, zaczynam czytać i... niespodzianka. Topic przeradza się w następny i następny, na 6 czy 10 podstron pisze się o pierdołach, gdzie w między czasie ktoś wróci do tematu i doda swoje, a potem znów offtopic.. Nie jest to ani wciągające, ani interesujące czytać kłotnie innych, a temat topicu szukać w postach jak igły w stogu siana. Mi też się zdażyło pisać offtopic, ale dotarło do mnie, jak to przeszkadza i postanowiłem się opamiętać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.