Artur z kołobrzegu Opublikowano 3 Grudnia 2006 Opublikowano 3 Grudnia 2006 Jakie znacie lekkie sposoby ( używane w dlg ) na zaimpregnowanie balsy :?: Mi wiadomo o cellonie 8)
Jacqubes Opublikowano 3 Grudnia 2006 Opublikowano 3 Grudnia 2006 Ja jednak pomalowałbym cellonem (jak masz pod ręką) bo jest lżejszy po wyschnięciu od caponu. Ale jak nie masz Capon też będzie dobry.
motyl Opublikowano 3 Grudnia 2006 Opublikowano 3 Grudnia 2006 tylko trsz4eba uważać żeby nie wytopić styro pod balsa
Artur Opublikowano 3 Grudnia 2006 Opublikowano 3 Grudnia 2006 1 i 2 warstwe trzeba klasc bardzo suchym pedzlem bo mocno wsiaka i nitro moze wytopic styro no i oczywiscie szlifowanie po kazdej warstwie papierem 240- 380
Artur z kołobrzegu Opublikowano 3 Grudnia 2006 Autor Opublikowano 3 Grudnia 2006 Czyli celon rządzi Co to znaczy suchym pędzlem :?:
neon Opublikowano 3 Grudnia 2006 Opublikowano 3 Grudnia 2006 Czyli wg.mnie z bardzo małą ilością nanoszonej cieczy Kładziesz 1 warstwe bardzo cieniutka, 2 też, i potem normaklnie, bo cienka warstwa=małe przenikanie przez balse . Chyba.
motyl Opublikowano 3 Grudnia 2006 Opublikowano 3 Grudnia 2006 Ja osobiście wybrał bym CAPON A suchy pędzel, to :???? przeciwiństwo mokrego czyli nie nanosisz dużo cieczy na skrzydło i rozprowadzasz, tylko pędzel dobrze odsączasz i malujesz prawie suchym. Wtedy po przyłożeniu go bo balsy, nie ma tyle cieczy aby balsa wchłaniałai przecieknie przez nią do styro !!
mariolotnik Opublikowano 3 Grudnia 2006 Opublikowano 3 Grudnia 2006 Cellon napreza np. papier wiec to samo zrobi z drewnem, lepszym rozwiazaniem bedzie capon (moim zdaniem)
Maybach Opublikowano 27 Grudnia 2006 Opublikowano 27 Grudnia 2006 Nitrocellon tez zabezpiecza balse? Bo mam całą puszkę
ertman_176 Opublikowano 28 Grudnia 2006 Opublikowano 28 Grudnia 2006 A ja laminat ... Capon używałem zawsze - wydaje sie byc sprawdzony przez wielu ...
Munio29 Opublikowano 25 Stycznia 2009 Opublikowano 25 Stycznia 2009 Również mam mały dylemat z zabezpieczeniem całobalsowego statecznika wysokości. Chciałem połączyć wygląd z zabezpieczeniem używając czerwonego lakieru nitro, ale nie wyszło mi to najlepiej. W ten sposób kilka godzin pracy trafiło do kosza :? :x . Nadal szukam złotego środka jakby wykonać zabezpieczenie tego steru i jednocześnie zminimalizować przyrost jego masy (mogę zrezygnować z efektownej kolorystyki). Chodzi mi po głowie użycie lakieru w sprayu, ale nie jestem do końca przekonany. Może ktoś bardziej doświadczony coś doradzi? Pozdrawiam.
gładkilot Opublikowano 25 Stycznia 2009 Opublikowano 25 Stycznia 2009 pokryj papierem japońskim i nitrocelonem lub caponem kilka warstw(jak wyschnie trzeba drobnym papierkiem przeszlifować i następne malowanko) EDIT http://www.modelarski.com/modelarstwo-Papier_japoński,235.html np tu są takie dostępne
karlem Opublikowano 25 Stycznia 2009 Opublikowano 25 Stycznia 2009 ...jeśli japońskim, to cellon do naprężenia i ew. capon
Munio29 Opublikowano 25 Stycznia 2009 Opublikowano 25 Stycznia 2009 No to troche pracy mnie czeka, znalazłem sobie temat o oklejaniu. Dzięki za poradę :wink:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.