Skocz do zawartości

Pioneer / Beta / Bixler 1400 Początkujący


Kiso
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

 

Dwa miesiące temu kupiłem małego Argusa od Robbe, zaszczepiło to we mnie na tyle zapału by zakupić Turnigy9x v2 oraz Pioneera 1400.

Dla ścisłości drugi model był prezentem mojej dziewczyny. Będę informował czy prezent przeżył pierwszy lot :)

 

Poniżej foty z montażu, wcześniej takich szukałem a nie mogłem znaleźć wiec może dla kogoś będą pożyteczne.

 

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Próbuje zrobić włącznik oświetlenia szczegóły tutaj, może ktoś ma już taki zrobiony i podpowie coś.

 

 

Co do samego modelu to użyłem:

-Silnik z zestawu

-HW25A - Regulator ESC - Hobbywing

-Serwa NewPower XL-9 - 1,9kg/cm - 9g

-Klej UHU i cayjano...

-Akumulator ABC-POWER 2200mAh 3S 20C

 

Pioneer będzie latał na oryginalnym odbiorniku Turnigy 9x v2. Jeśli wszystko się poskleja i pogoda dopisze a mój katar nie będzie zbytnio dokuczał to jutro zrobimy jakąś relacje z oblotu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzydła masz na stałe wklejone?

Miałem dwa modele pionieera / bety. W jednym skrzydla na stale wklejone w model, a rurka usztywniająca przyklejona bezposrednio do skrzydeł.

 

W drugim postanowiłem zrobić rozkładane skrzydła i tutaj się kompletnie nie popisałem. Ten element który wkleja się w skrzydło i który zakrywa przedłużacz serwa oraz ową rurkę, wkleiłem na CA- jak się okazało- za słabo. W pierwszym locie, gdy na skrzydła zadziała większa siła [pikowanie w dól i zadarcie nosa w górę], owy element się odkleił i skrzydło złożyło się jak u ptaka.

 

Więc, zależnie jak masz rozwiązane mocowanie skrzydła, chciałbym zwrócić na to uwagę :)

 

EDIT.

 

Co do modelu - uważam go za najlepiej latający model w tej granicy cenowej [ba, wiele droższych samolotów mu nie dorównuje ] i w swojej klasie. Rewelacja!

Aparatura również super jeżeli chodzi o cena/możliwości.

Gratuluje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak, każdy kto ma ten model zaleca wymianę rurki usztywniającej na grubszą.

Ja zostaje przy standardzie ponieważ nie mam zamiaru przynajmniej na początku kręcić ostrych pętli.

 

Moje skrzydła są rozkładane, co do kleju to jakoś nie ufam cyjano, używałem do klejenia UHU POR. Nawaliłem go dość dużo na skrzydłach, bo czytałem o przypadkach takich jak Twój :) Sporo kleju niestety wyciekło co utrudniało włożenie rurki, natomiast dzięki temu opór jest tak duży, że nie ma mowy o rozsunięciu w czasie lotu.

 

Ciekawy patent sprzedał mi kolega odnośnie przewodów. Szukałem bardzo cienkich kabli do diod led. Użyłem taśmy ATA - tak taśmy z komputerów stacjonarnych :)

Odpinając wtyki może odrywać dwie żyłki i masz super cienki kabel. Bałem się go użyć do zasilania serw ale do ledów na pewno zdaje egzamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się, dziś pierwszy lot Pioneerem i pierwsze wnioski:

- snapy na lotkach to badziew zachęcam do wymiany i nie używania tych fabrycznych. Dziś popękały dwa...

- do zimowego latania trzeba zabezpieczyć otwory serwomechanizmów w kadłubie, śnieg dostaje się do środka w sporych ilościach.

- więcej ciepłej herbaty i grubsze rękawiczki bez paluchów :)

 

Przypominam, że latam ledwo od trzech miesięcy więc nie wszystko jest idealne:

 

http://www.youtube.com/watch?v=0Jtv6-lgf-g&feature=youtu.be

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wielkich problemach w końcu udało się zrobić włącznik oświetlenia z prawdziwego zdarzenia.

Celem takiego umieszczenia ledów jest... no właśnie raczej tylko bajer. Latanie w nocy z kilkoma ledami raczej będzie średnio fajne, o wiele lepiej zrobić oświetlenie z taśm LED.

Za to w mojej becie ledów prawie wcale nie widać, przynajmniej nie wszystkich i taki był zamysł.

 

Efekt poniżej:

 

 

Sorry za jakość nagrania, zostało nagrane i edytowane w telefonie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Niestety, nagana. Miejsce do lotów wysokich wybrałeś jedno z najgorszych, możliwych. W zasięgu spadającego modelu jest i zabudowa i drogi i uczęszczane miejsca publiczne oraz wiele przeszkód.

Po prostu prosisz się o kłopoty.

 

Jeżeli nie chcesz ich mieć - znajdź lotnisko daleko od miasta i budynków.

Beta nie nadaje się do lotów po parku. To za duży i zbyt niebezpieczny model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Latałeś nim gdy był dość duży wiatr?, mój easy star gdy nie ma wiatru to ok, lata cud miód i orzechy. Jednak gdy powieje, to lot pod wiatr to no nie powiem mała walka:). A tak to cuż, fajny model, ja w swoim easym mam póki co oryginał silnik szczotkowy, ale rozglądam się za bezszczotką, mam 3 typy i póki co nie mogę się zdecydować:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpachla dzięki za mapkę, znam to miejsce i czasem tam latam. Niestety w zimie mój yaris średnio radzi sobie z podjazdem gdy śnieg jest mokry i temperatura na plusie. Ostatnio odkopywałem się przy pomocy skidupa :)

 

Adaś latałem przy silnym wietrze w ten weekend, nie było większego problemu, musiałem mocno uważać przy zakrętach, lądowaniu ale model radzi sobie dość dobrze. Z tym że ciężko mi porównać bo to jest moja druga maszynka dopiero.

Ja mam fabryczny silnik z pioneera i śmigiełko APC, lata to o wiele lepiej niż na śmigle fabrycznym. Model na pełnym gazie do góry wymiata bardzo szybko.

Poszukaj co to za silnik jest bo nie ma oznaczeń jest cały chromowany więc nie podpowiem. Ale z czystym sumieniem polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś latałem swoim easy starem. Później wrzucę filmek na youtube, nawet start z brzuszka zaliczyłem na oryginalnym setupie;). Zastanawiam się nad silnikiem Turnigy 2826-6. Wiatr był większy niż ostatnio, ale ogarniam już sprzęcik. Swego za mocno nie doważam na przód, bo silnik z oryginalnym śmigłem 5x4 to nie rakieta, póki co zamówiłem piasty i kilka rodzai śmigieł 6x4 na próby, co można z tego silniczka wydusić, a później zapewne w/w Turnigy bezszczotka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.