ZbyszekM Opublikowano 29 Stycznia 2016 Opublikowano 29 Stycznia 2016 Niektórzy twierdzą, że Piper Super Cub to nudny samolot. Mnie jednak marzy się model tego samolotu w wersji z ogromnymi kołami taki jakich używają piloci Busch na niedostępnych terenach Alaski. Fajnie byłoby potrenować lądowania na bezdrożach. Dla miłośników tego samolotu jest dostępna prawie rełna jego dokumentacja http://www.supercubproject.com/drawings/
merlin71 Opublikowano 2 Lutego 2016 Autor Opublikowano 2 Lutego 2016 Myślałem też o takich kołach i pewnie kiedyś założę. Narazie jednak muszę dokończyć model i do oblotu będą zwykłe. O kołach tundra czytałem: https://en.wikipedia.org/wiki/Tundra_tire i nawet rekonesans lekki już przeprowadziłem z opisu wynika ze powinny mieć 148mm średnicy do skali 1:6 fajne były by takie: http://www.modelemax.pl/popup_image.php?pID=9493 jednak są za drogie jak na mój gust. takie też mogły by byc chyba: http://www.radiomodels.com.pl/pl/kola/3111-kolo-piankowe-50-x-19mm-o-35mm.html ale to jeszcze czas pokaże... Robota pomału jakoś idzie ale to taki etap że duperele się dłubie. Efektów nie widać zbytnio a czas leci... z maską tragedii nie ma, elementy silnika nie wystają aż tak raząco: Kadłub narazie poszedł na szafę, a wziełem sie dalej za skrzydełka. Zamontowałem żarówki w reflektorze do lądowania: Oszlifowałem lotki i klapy, może jeszcze trzeba będzie trochę poprawić ale to bliżej końca. Zamontowałem też serwa do klap: Serwa do lotek będą tak samo. Dłubanina... 1
ostry_gl Opublikowano 6 Marca 2017 Opublikowano 6 Marca 2017 Witam, co dalej? Czekam na dalszy ciąg... Pozdrawiam, Łukasz
merlin71 Opublikowano 15 Marca 2017 Autor Opublikowano 15 Marca 2017 No i cóż by tu napisać... ? Model leży i czeka na lepsze czasy... Od ostatniej aktualizacji tematu coś tam porobiłem trochę. Nie dawał mi spokoju kąt zaklinowania płata. Powszechnie wiadomo że profil Clark-Y 12% ma własny kąt zaklinowania około 2,5 stopnia. U mnie dodatkowo był jeden stopień od dolnej płaszczyzny profilu do osi modelu, czyli łącznie kąt zaklinowania płata był około 3,5 stopnia. Dużo. Wydarłem żebra przykadłubowe: zrobiłem nowe: Teraz dolna krawędz profilu jest równoległa do osi kadłuba czyli kąt zaklinowania zmniejszyłem do wartości kąta własnego profilu. Myślę że wystarczy i jest mi z tym lepiej na duszy Przerobiłem też samo mocowanie płatów. Pierwotnie przez cześć kadłubową miały przechodzić druty 2mm i na nie miały być nasuwane płaty. Przerobiłem to tak że zrobiłem kołeczki bukowe wystające na ok 1,5cm i na nich będą osadzone płaty. Skróciłem też trochę zastrzały żeby zmniejszyć wznios z pierwotnego 3 stopnie do 2 stopni. Okleiłem kesony i nakładki na żebra: Zamocowałem serwa lotek, serwa klap. Zrobiłem popychacze i dzwigienki. Lotki i klapy dopasowałem, doszlifowałem, okleiłem papierem. Ogólnie muszę zrobić jeszcze klapki rewizyjne do serw i można by oklejać płaty pokryciem. Aha,jeszcze drobiazg ale zmieniłem też kółko ogonowe na goleni bardziej pasującej tutaj taka przymiarka całości: Miałem zamiar skończyć Pipera tak do końca marca żeby na wiosnę własnie zrobić wreszcie oblot ale odłożyłem go znów na szafę a robię teraz Jaka-1, małego, 1/12... nakręciłem się jakoś w "międzyczasie"...
merlin71 Opublikowano 4 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2017 Ponieważ moja odskocznia z grubsza gotowa do oblotu, a wygląda na razie tak: Jeśli oblot będzie pomyślny dokończę malowanie. Wyciągnąłem dzisiaj skrzydełka piperowe i trochę coś porobiłem. Pokażę najpierw to co już było wcześniej zrobione. włącznik reflektora lądowania: krzywka ze sklejki przykręcona na maleńkie wkręty, dociska dwie blaszki do siebie. Jedna jest sprężysta. Chciałem zastosować jakiś fabryczny mały włącznik ale jakoś z braku miejsca zrobiłem coś takiego może czym prościej tym lepiej? Reflektor będzie się włączał przy wychyleniu klap, czy to do startu czy lądowania. światła pozycyjne: i obróbki klapek inspekcyjnych, które zrobiłem dzisiaj właśnie: teraz muszę dorobić klapki, może jakaś drobnica jeszcze, szlif lekki i będzie można oklejać
Rekomendowane odpowiedzi