hubert_tata Opublikowano 19 Grudnia 2007 Opublikowano 19 Grudnia 2007 Tomasz, bardzo ładnie to wszystko robisz, jednak mam pewne wątpliwości co do praktycznej strony tego rozwiązania. Mosiężne rurki nie są tak sprężyste jak pręt stalowy (wygną się pod obciażeniem i tak już zostaną). Dlatego sugeruję użycie kawałka pręta stalowego o odpowiedniej średnicy (aby on amortyzował, zabezpieczjąc ta misterną goleń przed wygięciem), jako zakończenie goleni w miejscu mocowania podwozia. Pręt może być prosty, ale na "gorsze drogi" warto dać pręt zwinięty w pętelkę (mam nadzieję, że wiesz o co chodzi). Edit Moje podwozie (też z amortyzatorem) i widoczny ten kawałeczek pręta stalowego pracujący na zginanie (wersja bez pętelki )
tomu Opublikowano 19 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2007 Tak wiem. To prototyp zrobiony z tego co akurat jest w domu. Może dobrym pomyslem będzie zamiana rurek 3mm na stalowe pręty natomiast z zawijaniem go jest gorzej - myślałem ze sprężyna na dole spełni właśnie ta funkcje ale wyglądać będzie bardziej realistycznie.
rabbitlkr Opublikowano 19 Grudnia 2007 Opublikowano 19 Grudnia 2007 A czy sama sprężyna nie spowoduje efektu piłeczki ping pongowej? Wydaje mi sie, że model z takim podwoziem będzie miał skłonność do kangurów.
hubert_tata Opublikowano 19 Grudnia 2007 Opublikowano 19 Grudnia 2007 Może dobrym pomyslem będzie zamiana rurek 3mm na stalowe pręty Do tej wielkości modelu podwozie z pręta fi 3mm, to raczej troszkę za grube (ewentualnie do przyjęcia jak masz te pętelki - sam ich raczej łatwo nie zrobisz, chyba że masz dostęp do odpowiedniego drutu i hartowni). W tym F15, co ostatnio robiłem jest z drutu fi 2mm (model 1,2kg) i ma pętelki: http://pfmrc.pl/viewtopic.php?t=4108&postdays=0&postorder=asc&start=60 Twój A10 pewnie wyjdzie poniżej tej wagi, albo podobnie. Łukasz, ta sprężynka jest troszkę dla ozdoby i chyba nie odbije, ale zasadniczo masz rację - brakuje tłumienia i przy mocnej sprężynie taka goleń chyba byłaby kangurogenna
tomu Opublikowano 19 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2007 Kurcz....aki muszę to sprawdzić ta sprężyna właśnie amortyzuje dla ozdoby bardziej to jest to co obok niej, poza tym u góry można dąć jeszcze druga a co do kangurogennosci no trzeba zrobić tylne golenie i kawałek płyty o wadze ok 1,2 i to po prostu spuścić z pól metra czy z 80 cm zobaczyć co się stanie. Mi się wydaje ze nie do konca ze zdjęć rozumiecie jak to działa i jak będzie mocowane a co najważniejsze jak będzie i na co przenosiło sile. Nie bardzo chce mi się wierzyć ze rurka mosiężna umieszczona wewnątrz karbonowej może się wygiąć jeśli 80 procent powierzchni mosiądzu jest wewnątrz karbonu. Ale teraz to już zgłupiałem i zrobię jakiś test
hubert_tata Opublikowano 19 Grudnia 2007 Opublikowano 19 Grudnia 2007 Mi się wydaje ze nie do konca ze zdjęć rozumiecie jak to działa i jak będzie mocowane a co najważniejsze jak będzie i na co przenosiło sile. Faktycznie, od razu założyłem, że główna pionowa goleń jest najważniejsza, a reszta to tylko ozdobniki (chyba tak to jest najczęściej w modelach robione - wszystko inne to iluzja prawdziwego lotnictwa). Poczekajmy na rozwiązanie docelowe, gdzie będzie wiadomo, jak to wszystko ma pracować.
tomu Opublikowano 19 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2007 Ja jednak zrobię jakieś testy bo mnie zaintrygowało zarówno pytanie o sprężynkę jak i twoje spostrzeżenia lepiej nie sprawdzać tego przy oblocie ;D
n6210 Opublikowano 19 Grudnia 2007 Opublikowano 19 Grudnia 2007 Jeżeli mogę to coś zasugeruję... znowu Macie rację u mnie po przeróbkach problem odbijania wystąpił ale poradziłem sobie z nim równie szybko dałem pomiędzy rurkę a wygięty pręt z kołem trochę gęstego smaru silikonowego. Opory ruchu bardzo wzrosły i zrobił się z tego amortyzator "smarowy". Myślę, że jak będę robił podwozie do następnego modelu to zrobię coś pomiędzy moją starą konstrukcją a tym co skonstruował Tomu tylko ja skłaniam się by użyć pręta alu na wewnętrzną część golenio-amortyzatora No ale... zagalopowałem się :mrgreen:
tomu Opublikowano 19 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2007 Sugestie mile widziane zawsze - Pochwalisz się? Co wystrugałeś , twoje rakiety mi się podobają, ja robiłem większe 20 razy większe - a do tych małych muszę dojrzeć. W sobotę kupuje sobie tokarkę w prezencie gwiazdkowym i będę wtedy próbował cosik powalczyc
n6210 Opublikowano 21 Grudnia 2007 Opublikowano 21 Grudnia 2007 Jak zmajstruję to się pochwalę Na razie jestem w Polsce na urlopie świątecznym i nie bardzo mam jak coś tu porobić chyba, że z papieru A rakiety to i ja robiłem większe - największa ok 60cm długości a te są małe nie bez powodu co łatwo wychwycić ze zdjęć Mają zupełnie inne zastosowanie niż lot na jak największą wysokość . I tak jak się ciągle okazuje muszę dopracowywać trochę paliwko by efekty były w miarę zgodne z oczekiwaniami. Te małe jak się okazują wymagają na początku dużo więcej pracy i precyzji niż duże. Paliwo ciężko umieścić w korpusie i jeszcze kanał zrobić, dysze trudno zrobić i muszą być precyzyjniejsze żeby zacisk był właściwy itd... no ale z każą małą rzeczą tak jest... Teraz przynajmniej w końcu mam czym dokumentować próby (aparat fotograficzny marnie się do tego nadawał) więc mam nadzieję, że przyszły rok zaobfituje efektownymi filmikami :)
tomu Opublikowano 15 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 15 Stycznia 2008 kilka nowych fotek A10 - Dopadła mnie praca trochę.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.