Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem w trakcie budowy pewnego modelu (rozpiętość ~4m, cięciwa przy kadłubie 28,5cm). Na etapie rysowania żeberek natknąłem się na mały problem, a mianowicie problem z umieszczeniem łącznika, będzie to pręt stalowy 12 lub 13mm. Lecz nie mieści mi się on pomiędzy dźwigarami w taki sposób, aby nadać skrzydłom odpowiedni wznios. Czy mogę umieścić go w taki sposób jak na rysunku (pierwsze i ostatnie żeberko z łącznikiem)? Oczywiście rurka będzie zabudowana w skrzynkę i owinięta razem z dźwigarem nicią. Nie sprawi to żadnych kłopotów. Aha, skrzydło to konstrukcja klasyczna kryta całościowo balsą 2mm.

 

post-1202-0-16031900-1359811411_thumb.jpg

 

PS. może doradzicie jeszcze coś w sprawie dźwigara? Chciałem zastosować 5x12mm sosna na dźwigar górny i dolny z wypełnieniem balsowym, ale dopiero teraz zauważyłem, że może być problem z dostaniem takich listew, a nie chciałbym kleić np 4 sztuk se sobą dla uzyskania odpowiedniego przekroju.

Opublikowano

W skrzydle konstrukcyjnym taki wznios (zrobiony tak granicznie w profilach) to lekkie proszenie się o kłopoty. Nie wiem jak ma się wtedy wytrzymałość takiego żeberka ale z tego powodu właśnie zmieniłem koncepcję w moim bocianie i zastosowałem profile aluminiowe wycinane frezem.

Opublikowano

Tylko nie wiem, czy u mnie takie cos się sprawdzi,ponieważ przy dźwigarach o grubości 5mm mam mało miejsca, ponieważ mam wtedy pomiędzy nimi kwadrat 12x12mm więc jeden profil mógłby mieć maxymalnie 12x6mm, nie za mało, no chyba, żeby dać je w jednm skrzydle przed dźwigarami, a w drugim za, ale to chyba wtedy naprawdę spora strata na wytrzymałości, między dźwigarami wyjdzie jednak dosyć solida "kanapka". Chociaż, w sumie przy 12x6 mam większe pole przekroju niż twój bocian, tylko że większe siły działają na zginanie skrzydeł góra dół, niż przód tył.

Opublikowano

Pisałeś że frezowałeś te swoje łączniki z duralu. Jaki wyszedł Tobie koszt tego frezowania i materiału (oczywiście jeżeli to nie jest to tajemnica, chciałem napisać PW, ale masz zablokowane)? Aha, z czego dokładniej to robiłeś PA7?

Opublikowano

Czyli cena podobna jak w wersji z rurką i prętem stalowy, jak nawet nie tańsza. Więc myślisz że takie wymiary jak mogą być u mnie wytrzymają?

Opublikowano

Cześć,

czy wznios masz / zakładasz "ujemny" tzn skrzydła opadają? tak wynika z zamieszczonych rysunków profili.

to po pierwsze, a po drugie: czy nie wystarczy pręt staowy wygięty pod odpowiednim kątem, a w skrzydłach rurki wklejone między dźwigary?

pręt zawsze można wyprostować lub "modyfikować" kąt wzniosu : http://attpoland.hom....php/v/KARVINA/

-> img_1207 oraz http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/527483_351995488220752_1633155523_n.jpg

oraz: http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/399158_512646408759458_342888017_n.jpg

Opublikowano

Pomyliłem się z rysunkiem, wiem. Chciałem uniknąć po prostu tego, że łącznik będzie w kadłubie na stałe. A ten discus ze zdjęć ma celowo zrobiony taki łącznik, czy coś się wygieło niecelowo?

Ile powinno wejść takiego pręta w skrzydło, zakładając, że będzie to pręt stalowy 13mm rozpiętość 3,9m. Na początku myślałem że do 5 żeberka czyli po 275mm na każde skrzydło. nie za dużo trochę?

Opublikowano

Ugięcie rzędu 2 - 4 stopni nie przeszkadza w wyjęciu łącznika z kadłuba, oczywiście pochwa w kadłubie musi to uwzględniać lub należy z niej zrezygnować i szukać innych rozwiązań wzmacniających kadłub w tym miejscu jeśli to potrzebne.

Discus ma taki łącznik, w normanych warunkach wystarczający.

Na zdjęciach wygięty ponad miarę.

To były naprawdę trudne warunki, wiał bardzo silny wiatr i konkurencja miała na celu pokonanie jak największej odległości w ograniczonym czasie - czytaj: modele były "gonione" do granic możliwości albo sprzętu albo pilota.

 

Jak daleko łacznik w skrzydle? 200 - 250 mm. powinno wystarczyć, nie ma reguły - trzeba policzyć wytrzymałość dźwigarów w tym miejscu lub zastosować wielkość podobną do innych, podobnych i sprawdzonych konstrukcji.

Opublikowano

znam i Kolegę Tomka i Muchę,

nie nie ma z tym najmniejszych problemów.

to często spotykane rozwiązanie - "poszerzenie" dźwigara na długości bagnetu, pochwa bagnetu znajduje się "obok" dźwigara zasadniczego ale pomiędzy dźwigarami "pomocniczymi" i jest związana z nimi wszystkimi - rozproszenie sił.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.