karambolis8 Opublikowano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2011 Z tym Wamodem nie jest tak prosto. Słyszałem, że niektóre partie są na benzynie, ale ja jeszcze na taką nie trafiłem. Pachnie zupełnie inaczej (wiem, bo benzyny używam do czyszczenia) i inaczej działa na skórę - Wamod nie wysusza i nie zostawia białego nalotu jak benzyna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Ritmann Opublikowano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2011 radeon jak nie malowałeś akrylami to nie maluj, jedna wielka kicha, (jak dla mnie) mnie trochę zaczyna martwić, że plastiki powoli biorą górę nad rc. a może by mi ktoś powiedział taką rzecz: na ile ml humbrola ile ml b.ekstrakcyjnej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeon Opublikowano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2011 Musisz poprobowac, nie pamietam juz za bardzo jakie dawalem proporce, ale najwazniejsze aby nie bylo: ZA GESTE-nie przejdzie przez dysze, lub bedzie robic grodki na powierzchni modelu(takie malutenkie ledwie widoczne). ZA ZADKE-zlewa sie pieknie ale polozona warstwa jest za bardzo przezroczysta i ma tendencje do sciekania(probowac na pionowej plaszczyznie).Tak wiec jak za zadkie dodaj farby, jak za geste dodaj rozcienczalnika .U mnie prawie kazda farbka humbrola ma inna konsytencje wec i tak nie ma na nie zlotej metody.Przelanie przez sitko malarskie(np takie lakiernicze do malowania aut papierowe siteczka)to koniecznosc-ale to pewnie wiesz.Mozesz dodac do mieszanki ok 5-10% terpentyny balsamicznej.Po pomalowaniu trzeba uwazac bo z terpentyna schnie wolniej i jest troche lepka powierzchnia,sama benzyna za szybko odparowoje i jak masz otwarty zbiorniczek to to odczujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karambolis8 Opublikowano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2011 Mówi się, że rozcieńcza się do konsystencji mleka. Jak mówi radeon, każdy humbrol ma inną konsystencję. Co do akryli, jeśli umie się nimi malować, to wychodzi się na tym lepiej niż na olejnych. Farfocle z powietrza nie zdążą się do mokrej powłoki poprzyklejać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Ritmann Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Siemano, nie zakładałem nowego tematu, bo po co. Aerograf fajna sprawa, ino mam problem z...jak puszczam przezeń powietrze, to prawie za każdym razem razem z powietrzem na modelu ląduje takie "pfu" z farbką (wygląda jakby iście z Paint`a wzięte) i nie wiem teraz czy to wina ciśnienia jakie dochodzi do aerografu czy mieszanki farby i benz. lakowej... próbowałem i próbowałem i...nic... :wall: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koszkin Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Siemano, nie zakładałem nowego tematu, bo po co. Aerograf fajna sprawa, ino mam problem z...jak puszczam przezeń powietrze, to prawie za każdym razem razem z powietrzem na modelu ląduje takie "pfu" z farbką (wygląda jakby iście z Paint`a wzięte) i nie wiem teraz czy to wina ciśnienia jakie dochodzi do aerografu czy mieszanki farby i benz. lakowej... próbowałem i próbowałem i...nic... :wall: A jaki masz aero ? Może za gęsta farba, albo za niskie ciśnienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yahoon Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Domyślam się, że Twój aero jest nienajlepszej jakości, podobnie jak mój :wink: jeśli robi to tylko podczas otwierania powietrza, to nie jest tak źle. Wtedy najpierw kierujesz dyszę z dala od malowanej powierzchni, włączasz powietrze, zbliżasz dyszę do powierzchni i włączasz farbę. Jeśli robi to "pfu" przy zamykaniu farby, to kończysz malowanie odcinając powietrze, nie farbę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karambolis8 Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Rozwiązaniem może być następujące: jak zaczynasz pryskać to najpierw puszczasz powietrze, a potem farbę (odciągasz iglicę), jak kończysz to najpierw wracasz iglicę a potem zamykasz powietrze. Wtedy farba nie spływa swobodnie po odcięciu powietrza i nie gromadzi się u wylotu dyszy. Dodatkowo jeśli używasz akryli to dokup retarder, bo ten typ farb tak ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Ritmann Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 aero mam ... z poznańskiej firmy..., Nie pomyślałem, żeby przy kończeniu najpierw odciąć farbę. Może pomoże:) dzięki, a akrylami nie maluję, używam Humbroli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.