wapniak Opublikowano 18 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 Witam Chociaż ten http://pfmrc.eu/index.php?/topic/34852-moto-szybowiec-230-cm-w-dziwnej-technologii/ jeszcze nie poleciał, coś trzeba dłubać, bo wiosny nie widać. Wymyśliłem sobie coś takiego: Wystrugane ze styroduru 50 mm, długość podskrzydłowa 250 mm i przód 300 mm. Metoda traconego styroduru. Belka ma 1100 mm, to jeden element wędki. Polecam sklepy wędkarskie. czyli całość może mieć 1600 mm. Chyba że ją trochę skrócę. Profil będzie SD 7037, stateczniki jeszcze nie wiem jakie. Skrzydło ma być nie dzielone. Rozpiętość może będzie większa, muszę pomierzyć auto. Silnik będzie SK3 4240/850 kV, aku 2650 mAh, 4 S Turnigy nanotech 35/70. Powierzchnia skrzydła będzie 65-70 dm2, będę celował w ciężar modelu 2000 g. Edit: Zmieniłem tytuł, bo model nieco urósł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 18 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 1600 mm rozpietosci na sd7037 to ma być na zbocze czy termika? strasznie to bedzie rakieta na tym silniku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 18 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 1600 mm to długość kadłuba, rozpiętość będzie 3000 lub trochę więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 19 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 aha hehe to ok w takim razie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 19 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Styrodur zalaminowany: Dałem szkła 400-500 g/m2 w 3-4 warstwach tkaniny płótno 120 i ze skośnym splotem 153 g/m2. Łączenia przykryłem tkaniną 50 g/m2. To przylepia wystające włókienka To postrzępione będzie i tak wycięte. Zwracam uwagę na przyrząd do obracania kadłubka. To imadło to tylko do obracania. Poszło 45 g żywicy i 22,5 g utwardzacza. Hm, malutkie te fotki. Albo miniatury jako odnośniki, albo to. Sam nie wiem co lepsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 19 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Też niedługo będe chcial wykonać taki kadłub i słuchaj czy styrodur oklejałeś taśmą ? bo jak kiedyś połozyłem laminat ale na styropian powstały pod laminatem ,,wąsiki" zywicy wiec okejałem taśmą i na to kładłem tkanine. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 20 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2013 Nic nie owijałem. Nie lubię jak to potem wszystko jeździ pod pędzlem. A poza tym wydłubanie styroduru to żaden kłopot, no prawie. Nie idę na łatwiznę Kadłubek dwa razy szpachlowany, szlifowany, częściowo wydłubany i sklejony z belką ogonową na żywicę z aerosilem. Kabinka wycięta i też zaszpachlowana itd. Ustawiłem kąt zaklinowania skrzydeł na nieco powyżej 2 st. Powinno być dobrze. Duże to wyszło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 22 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2013 Wręga silnikowa wklejona( sklejka 2,5 mm), najpierw na CA, potem żywica z aerosilem, tak samo półki do mocowania skrzydła, ale na pieniący poliuretan. Półka serw dopiero jak będę znał wyważenie modelu, czyli nie prędko. Jak widać pierwszy podkład tryśnięty, teraz szpachlówka, szlifowanko i jeszcze raz podkład, szlifowanko i na to kolor. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 24 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2013 No i kadłub gotowy. Przy długości 1570 mm ciężar wyszedł 266 g. Dałem miniaturki , bo na tych ciut większych fotkach nic nie widać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Czas na stateczniki. Będą V, cięciwa przy kadłubie 150 mm na końcach 90 mm, stery przy kadłubie 55 mm, na końcach 30 mm, każda połówka 320 mm długości. Użyłem tkaniny 120 g/m2 bardzo gęstej, styroduru z Obi, taki koloru blady róż, lekki, ok 30 g/dm3, grubość 30 mm. Wydawał mi się zbyt miękki, i stąd tyle tkaniny. Poszło 10 cm3 żywicy i 5 cm3 utwardzacza. Chyba wyjdzie zbyt lekki. Aha, profil symetryczny NACA LANGLEY czy jakoś tak, z Airfoil Browser'a. Stateczniki jak widać spore, bo skrzydła trochę urosną, tak w okolice 3,5 m. Szkoda ciąć kadłub, a tak byłby nieco długi. A wydłużenia skrzydeł nigdy za wiele. No i znalazłem w domu deskę montażową 180 cm i 5 cm grubą. Jak to dobrze robić domowe remanenty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 28 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 A teraz druga strona . Te pręciki to sposób na dobre owinięcie tkaniny wokół krawędzi natarcia. Na spodzie było tak samo, więc natarcie to podwójna grubość tkaniny. Daje to dużą sztywność krawędzi natarcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramzex Opublikowano 28 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 Panie czekam na seryjną produkcję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ficek Opublikowano 28 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 Ale po co tak gruba tkanina na stateczniki. Według mnie wystarczyłaby 40g/m2. Poza tym ładnie Ci to wychodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rzeźnik Opublikowano 29 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2013 Szczerze powiedziawszy jestem w lekkim szoku widząc takie laminowanie bez solidnego obciążenia. Moim zdaniem nie uzyskasz gładkiej powierzchni, a chyba o to chodzi ? Chętnie zobaczę efekty. Kadłub rozumiem szpachlować, ale statecznika to już chyba nie bardzo , z oczywistych względów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 29 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2013 Dla mnie to już "seryjna" produkcja Daje grubszą tkaninę , bo trochę trzeba to podszlifować przed szpachlowaniem itd.Cieńszą pewnie bym przeszlifował na wylot. Jak się laminat dobrze położy , to tego szlifowania i szpachlowania naprawdę nie ma dużo. Na razie obie połówki ważyły po 30 g. Więc jest spoko miejsce na szpachlówkę itp. Zresztą szpachlówki (lekkiej, akrylowej) przychodzi tyle co we wgłębienia splotu tkaniny. Parę gramów wyjdzie. No i tak robiony laminat jest grubszy, bo nie sprasowany podciśnieniem, a więc znacznie sztywniejszy. Wolę to robić tak, niż montować dźwigary itd. Poza tym nie chce mi się budować całej instalacji do podciśnienia, chociaż sprężarki itp. mam. Zresztą i tak sam, bez pomocnika, nie dał bym rady zalaminować skrzydła w worze o tej wielkości. A tak czas mi leci, model nabiera kształtów, dla mnie to rozrywka. Poza tym pokazuję, że można coś zbudować bez kosmicznych technologii, domowymi sposobami. Czas na fotki: Jak widać stateczniki zostaną sklejone za pomocą łącznika, który będzie przykręcany bezpośrednio do belki kadłubowej jedną śrubą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e-mir Opublikowano 29 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2013 Dlaczego klikając na zdjęcia przerzuca mnie tylko na główną stronę Fotosika? Myślałem, że trzeba być tam zarejestrowanym więc założyłem konto i kicha. Dalej to samo. Dobrze działają tylko te miniaturki kadłuba. Co do modelu: jak dla mnie to fabryka. Szkoda, że mieszkasz tak daleko bo zapisałbym się na krótki kurs laminowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 29 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2013 Aj tam zaraz kurs.... To nie jest takie trudne, opisałem jak to robić, reszta to kwestia wprawy . Grunt to nie za dużo żywicy, bo spływa i zacieka. Trochę żywicy, tkaniny, pędzel i jechane. Za trzecim razem wyjdzie idealnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Swięta świętami, ale trzeba coś dłubać. Z trzech warstw sklejki 0,4 mm skleiłem na wikol na rurce ciut mniejszej niż belka kadłubowa pół rurkę do osadzenia statecznika na kadłubie. Przykleiłem ją do łącznika statecznika i przylaminowałem trzema warstwami szkła 50g/m2. Tak to wygląda. Belka kadłubowa zapastowana raz woskiem do samochodów i raz grubo polialkocholem. Krawędzie statecznika i sterów okleiłem twardą balsą 4 mm. Zaszpachlowana jedna strona statecznika i sterów ważyła 77 g , po oszlifowaniu 70 g. Szpachlówka to naprawdę kilka gram. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rzeźnik Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Jak dla mnie dość ciężko. Nawet biorąc pod uwagę, że masa względem rozpiętości modeli nie rośnie liniowo, a wręcz wykładniczo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 też tak mysle jak kuba, nie lepiej było zalaminować stateczniki z balsy 3mm? na pewno lżej;) a tu jeszcze szpachla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi