Skocz do zawartości

Motoszybowiec 360 cm laminat.


wapniak

Rekomendowane odpowiedzi

Z balsy 4 mm zrobiłem do poprzedniego modelu (link w pierwszym poście).

Ten model ma mieć nieco wyższe aspiracje.

Statecznik zrobiony ze styroduru i oblaminowany ma lepszy profil, cienką krawędź spływu i znacznie lepszą sztywność.

Waga wyszła 85 g przed malowaniem.

No i fotki:

 

1e3541c4da48897cmed.jpg

 

ca4fa187fead2d75med.jpg

 

fd89efd6b9ec5461med.jpg

 

53291b68d878b67cmed.jpg

 

Malowanie nie prędko, razem ze skrzydłami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Czas na skrzydła.

Na fotce komplet szablonów na rdzenie.

Skrzydła będą jednak dzielone, posłużą do tego rurki laminatowe jako kieszenie i rurka aluminiowa fi 15x1 jako bagnet .

Każda połówka zrobiona będzie z czterech części styroduru, przy kadłubie 240 mm końcówka 140 mm.

Rurki laminatowe są po 250 mm, zwinięte 3 warstwy tkaniny 120 g/m2 , na rurce aluminiowej posmarowanej raz woskiem do lakierów samochodowych i raz grubo polialkoholem.

Były zrobione jako jedna całość..

Po nawinięciu wygrzewana w temp. 60-80 st C aż do całkowitego utwardzenia. Chodzi o wykorzystanie większego współczynnika rozszerzalności temperaturowej aluminium w stosunku do laminatu.

Potem opukana lekko młotkiem i wypchnięta konikiem na tokarce.

 

711951df682b4501m.jpg

 

711951df682b4501med.jpg

 

Jak widać spływy są od dołu pogrubione i tak będzie cięty styrodur.

Te naddatki zostaną odcięte i wyszlifowane dopiero po zalaminowaniu górnej powierzchni jako pierwszej.

Inaczej krawędź spływu styroduru jest zbyt delikatna.

 

Mam pytanie.

Jaka może być rozpiętość skrzydeł , by model był "klasowy" i ewentualnie mógł brać udział w zawodach?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Formatki wycięte, po dwie sztuki z każdego rozmiaru.

Wycięte z naddatkiem nożykiem łamliwym i po dwie wyrównane do wymiaru gorącym drutem.

Kątowniki są przykręcone do stołu i służą jako prowadnica drutu.

Na stole są narysowane dwie prostopadłe linie, jedna wzdłuż krawędzi kątowników.

Pozwala to na dość dokładne cięcie.

 

07983d7d52e50320med.jpg

 

f20514bedca7e41cmed.jpg

 

8927628df23e1a1emed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie. Lotki i klapy będą na zwykłych zawiasach po 5 szt na lotkę i na klapę. Skrzydło będzie czteroserwowe.

Lotka plus klapa będzie nie więcej niż 150 cm przy długości jednego skrzydła 180 cm. Końcówka (30 cm) ma mieć opływ niezaburzony przez działanie lotki.

Dorosłe szybowce mają w okolicach zawiasów nadmuch na górną powierzchnię. Jest to robione, aby uniknąć zerwania strug przy małych prędkościach ( małych Re), poprzez zwiększenie energii warstwy przyściennej.

Wykonując zawiasy bezszczelinowe bym się tego pozbawił.

Wolę mieć kontrolę nad modelem przy podejściu do lądowania. Mam małe lądowisko.

Co prawda to nieco więcej pracy, ale co mi tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.. no ciekawe rzeczy piszesz nie jestem ekspertem ale ta druga czesc wypowiedzi mnie zastanawia, z tego co czytałem to właśnie w szybowcach rc powinno sie stosować lotki/klapy bezszczelinowe właśnie zeby zmniejszyc opor i nie oderwała sie struga powietrza, jak pisalem ekspertem nie jestem i kłócić sie nie bede :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się specjalnie na tym nie znam. Spróbuję jeszcze coś doczytać , jak znajdę stosowne materiały w sieci.

 

Ale to nie przeszkadza, żeby robić dalej.

Zrobiłem małe usprawnienie druciarki, żeby łatwiej zakładać drut.

 

dd6562fdfd3dec07med.jpg

 

Poprzez przymocowane szablony wywierciłem za pomocą wkrętarki i patyczka do robienia szaszłyków ;) otworki do przeciągnięcia drutu przez centropłaty.

Po wycięciu wyszło coś takiego:

 

e434eac344a003c4med.jpg

 

Najgorsze z głowy teraz klejenie i laminowanie, sama przyjemność...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się specjalnie na tym nie znam. Spróbuję jeszcze coś doczytać , jak znajdę stosowne materiały w sieci.

 

 

Polecam zdalnie książke ,,zdalnie sterowene modele szybowców " gdzieś tam wyczytałem o tych lotkach:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tej akurat nie posiadam.

Jak masz, to poproszę o skan stosownego opisu.

 

Tu jest to dość dobrze opisane:

http://docs7.chomiku...bowc%C3%B3w.doc

 

Co prawda w odniesieniu do dorosłych szybowców, ale zasady są chyba podobne.

Robi się to różnie w zależności od tego , co się chce uzyskać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta fotka właściwie powinna być z poprzednim poście, ale się zawieruszyła

 

ae28620cf50f78e5med.jpg

 

Tak będzie wyglądała struktura wewnętrzna skrzydła:

 

1c02661e6c659bf5med.jpg

i miniaturka

 

1c02661e6c659bf5m.jpg

 

Zakleiłem końcówkę rurki, sklejką 0,4 mm, przyda się to później:

 

 

b25538749e3f7010med.jpg

 

Centralne żebro sklejka 1.5 mm, na końcu rurki laminatowej 3 mm, bo tam będą największe naprężenia.

To trzecie tylko po to by płaskowniki nie spadały, nie będzie go w skrzydle.

Skrzydło będzie usztywnione trzema płaskownikami 1,5/2,5 mm , jeden od dołu i dwa od góry.

Laminat puszcza gdy górna ( w normalnym locie) powierzchnia pod wpływem obciążenia zapada się do środka skrzydła i pęka. Sprawdziłem to na eksperymentalnych próbkach ( trochę zaszalałem, ale co tam, grunt to doświadczenie).

Taki układ nie pozwoli zapaść się pokryciu.

Te pręty to tylko na jeden metr od środka. Reszta niech sobie radzi sama. :)

No dobra, ta reszta to tylko 80 cm. Poradzi sobie bez problemu.

Pod tylnym płaskownikiem kanał dla kabli.

Oczywiście pusta przestrzeń skrzydła zostanie wypełniona styrodurem. :)

Całe skrzydło ( troszkę ponad 75 dm2, rozpiętość 360 cm) razem z bagnetem zmieści się w 960 g, tak przynajmniej wychodzi z obliczeń.

Rdzenie to 270 g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurka do bagnetu i żebro przyklejone do "centropłata",

Rurkę posmarowałem cienko klejem (poliureten rosnący), w otwór rdzenia nalałem kleju i trzymająć pionowo powoli wkręciłem rurkę zaklejoną częścią do przodu. W ten sposób klej się sam ładnie rozprowadził po ściankach rdzenia. Resztę wytarłem szmatką.

Wszystko na spodniej stronie negatywu, żeby się nie zwichrowało:

 

ee636760a58168e1med.jpg

 

Pręciki wklejone, po zaschnięciu kleju poszpachlowane, teraz szlifowanko i laminat. Od spodu pręcik też wklejony, już się rdzeń nie wygnie.

 

d20cbae4d2e8ce22med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff , jedna strona zalaminowana. Nie róbcie tego z jednego kawałka tkaniny na całą rozpiętość. Lepiej to podzielić na dwa kawałki.

No chyba, że macie pomocnika, lub dużo wprawy, ale tacy tego pewnie nie czytają.

Dałem trochę więcej szkła niż chciałem na początku, ale to taakkiiee dduużżee, że sam się tego wystraszyłem.

Jak już pisałem , to górne poszycie decyduje o wytrzymałości płata.

Na drugim zdjęciu widać poszczególne warstwy, różnią się odcieniami.

Dałem najpierw od centropłatu 80 mm tkaniny 110 g/m2, bo za to będzie się to łapać przy montażu, na to prostokątotrapez z 153 g/m2, żeby rozprowadzć naprężenia od zginania, na to na całość 110g/m2 i dla gładkości 50g/m2 też na całość.

Cała tkanina ważyła 90g, więc zrobiłem 60 cm3 żywicy i 30 cm3 utwardzacza, odmierzane strzykawkami. Zostało tyle, co na pędzlu.

 

db5a46bd2dede4b3med.jpg

 

8f2b6bb84d80e4c3med.jpg

 

a1211f0939baf4dbmed.jpg

 

25d5940e9289b6bcmed.jpg

 

Za jakieś półtorej, dwie godziny, obwinę krawędź nztarcia , ale to już pokazywałem, jak.

Kawał potwora się szykuje.

 

Aha , nie kupujcie tej żywicy na zapas. Moja jest już znacznie gęstsza niż była, chociaż to dopiero 2-3 miesiące, i trudno uzyskać 60/40.

No i utwardzacz już "jedzie myszami", znawcy epidianu wiedzą o co chodzi.

 

Jeśli są pytania to śmiało. Co wiem, to doradzę.

Najgorsze w tym wszystkim są włosy z pędzla, Ile tego wydłubywania!!!Najgorszy jest nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Góra drugiego skrzydła zalaminowana , więc czas na dół pierwszego:

 

26ec555aa761f38amed.jpg

 

Przed zalaminowaniem ważyło 350 g, szkło na dół ważyło 87g, z dużymi naddatkami, żywica 60 cm3+30 utwardzacza, ale trochę zostało.

 

Hmmm, chyba muszę trochę posprzątać. Normalnie tak tego nie widać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy już żywica nieco zżeluje i się już nie lepi, ale jest elastyczna , tak po 3-4 godzinach, kładę na to folię , taką spożywczą z wałka, jak w sklepach.

Na to negatywy styrodurowe i balast, różny, ciężarki , młotki, książki. Wszystko na desce, żeby płat wyszedł prosty i niezwichrowany. I wtedy obwijam natarcie.

Oczywiście cały proces na negatywach.

O gładkość powierzchni zadbam później. Zresztą nie wiem , czy to konieczne. To nie są laminarne profile.

Przy okazji "odkryłem" łatwy sposób na kładzenie szpachlówki.

Należy ją rozrzedzić wodą ( akrylową) tak do konsystencji budyniu, , spryskać skrzydło wodą przy pomocy rozpylacza, choćby takiego do mycia okien, i nakładać szpachlówkę starą kartą płatniczą . Idzie to piorunem. Schnie trochę dłużej, ale przynajmniej jest czas odpocząć. ;)

Dosłownie dwie minuty i jedna strona wyszpachlowana. Trochę to też zmiękcza szpachlówkę, i szlifowanie jest prostsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślałem.

W skrzydłach są stosowne kanaliki.

 

 

Edit:

Dojechała reszta sprzętu.

Serwa będą takie:

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=24431

a regulator taki:

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=28369

Wygląda porządnie, fety na jednej płytce, z dobrym kontaktem z radiatorem, Sbec też wygląda solidnie. Na kabelku do radia rdzeń ferrytowy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.