Skocz do zawartości

KOKAM do nadajnika po 10 cyklach


prezes50

Rekomendowane odpowiedzi

Pisze ten temat ponieważ mam takie mieszane uczucia co do KOKAM . pakiet kupiony w październiku na targach w Poznaniu w SUPER PROMOCJI -50%- odrazu 1s po zakupie zawendrowal do mojego HOTT- ładowany oczywiscie cyfrowką jako 1s pradem 2Ah i nawet ładnie trzymał na lotnikku alarm w nadajniku ustawiony na 3,4V . W wielkanocny poniedzialek z naładowanym pakiecikiem -celą na łąke i nagle HOTT wywala "need charning batery" otwieram klapke a tam.......!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zobaczcie sami co zając mi zrobił za psikusa !!!

 

https://plus.google....964785749267458

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisze ten temat ponieważ mam takie mieszane uczucia co do KOKAM . pakiet kupiony w październiku na targach w Poznaniu w SUPER PROMOCJI -50%- odrazu 1s po zakupie zawendrowal do mojego HOTT- ładowany oczywiscie cyfrowką jako 1s pradem 2Ah i nawet ładnie trzymał na lotnikku alarm w nadajniku ustawiony na 3,4V . W wielkanocny poniedzialek z naładowanym pakiecikiem -celą na łąke i nagle HOTT wywala "need charning batery" otwieram klapke a tam.......!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zobaczcie sami co zając mi zrobił za psikusa !!!

 

https://plus.google....964785749267458

 

Mimo wielkiej niestaranności w pisowni jakoś przeczytałem.

I z tego co widzę to: Akumulator kupiony w październiku, polatany. Później naładowany do pełna i tak leżał w nadajniku aż do teraz?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powinien spuchnąć, jeśli nie rozładował się grubo poniżej 3V. Chyba miałeś pecha i kupiłeś cos wadliwego. Spróbuj reklamować.

A w ogóle czemu zamieniłeś oryginalne i dobre aku 2000mAh na LiPo o tej samej pojemności? Tak trochę dziwnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On sie nie rozładował ! uzywam go od dnia zakupu i on caly czas był eksploatowany w nadajniku czyli ładowałem ładowarką i wracał do nadajnika na loty i wszystko było zawsze ok a w ielkanoc wyciągłem go do ładowania bo był rozładowany ok 3,5V wiec go naładowalem i wrócił do nadajnika na poniedziałkowe loty . Z na łące wszystko rozstawiłem włączam radio i wywala mi bateria rozładowana (no qrce dopiero co wczoraj ładowana była i nie włączany nadajnik ) otwieram klapke w celu włozenia rezerwy ,a KOKAM spuchnięty . Od czego ? sam w sobie przez noc był juz w nadajniku w domu -czyli w normalnej temperaturze ! CZYLI SAM W SOBIE SPUCHŁ -po naładowaniu włozyłem go do nadajnika i był normalny !

 

... A w ogóle czemu zamieniłeś oryginalne i dobre aku 2000mAh na LiPo o tej samej pojemności? Tak trochę dziwnie
Ja oryginalnie w MX12 mialem 1600NiMH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.