Diakon Opublikowano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2007 Witam. Zaczynam robic pierwszego swego elektryka, i wybór padł na Pibrosa. Po prostu podobają mi się bezogonowce . Na razie schnie 3/4 kadłuba, a tymczasem jedna tylko fotka: Czyli części z których powstaje kadłub oraz "instrukcja" :wink: . Wymiary i skromne plany mam ze stronki AleHara, jednak postanowiłem nieco model powiększyc - o 1,25 raza, wychodzi więc teraz rozp. 1m (zamiast 80cm) i dł. 50cm (zamiast 40cm). Wyposażenie - 2 serwa mini Conrad, silnik - jakaś bezszczotka 8) o ciągu z tego co się dowiedziałem ok. 500g, regulator do tego jakiś Tower Pro, aku - na razie mam Lipolka 11,1V 1700mAh; odbiornik Hiteca HFS 04-MI+ . Jakie byście radzili śmigło do tego? Czy mogłoby byc np: F.K 9x6, 09x50, 08x40 , takie m.in. mam. Wcześniej latałem tylko szybowcami... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mammuth Opublikowano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2007 Rozmiar smigla zalezy od parametrow silnika. Napisz cos wiecej - to sie cos doradzi. Generalnie im wieksze obroty - tym mniejsze smiglo - tak w uproszczeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 25 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Nie mam pojęcia co to za silnik - tak on wygląda: Dostałem go od Tomka, wspominał, że ma on 500 - mks. 600g ciągu (?) . Bodajże. Na fotce z jakimś śmigłem co też mam. Obecnie Pibros tak wygląda: Depron załatwiłem od kolegi, w sklepach nie ma już. Jaki jest to jest... Lepszy rydz niż nic . Przez szczelinę widac listewkę sosnową - na wzmocnienie :wink: . Jak byście sugerowali zamontowac ten aku (co na fotce jest)? Tak poza tym - fajna ekierka z Pibrosa jest... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mammuth Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Wyprobuj ten silniczek wpierw na najmniejszym smigle i spojrz TUTAJ . Tak czy siak ostroznie. Powodzenia. PS. Ogladnij sobie mojego MUGIEGO Calkiem podobny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 25 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Twego Mugiego temat swego czasu przeglądałem . Tylko że Twój jest z innego materiału zbudowany . Mój jak przyrżnie w ziemię (zakładając, że dojdzie do tzw. oblotu ) to przez ten miękki czarny depron chyba nic z niego nie zostanie... Na razie powolutku sobie go buduję. No a mocowanie aku? Inna sprawa, gdyby był to jakiś klasyczny elektryk, wówczas by się aku upchło w kadłubie, ale tu... Doprawdy, nie wiem. Spróbuję użyc jako osłonki wyposażenia kawałka pianki od izolacji miedzianych rur, o ile się ją wykombinuję. Stateczników pionowych nie przewiduję robic, ale za to coś od dołu imitujące to, służące zaraz jako uchwyt do rzucania... Na razie to tyle . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Urban Opublikowano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 Wystarczy rzep przyklejony na taśmę dwustronną lub jak nie masz to na polimer :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 29 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 Póki co Pibros wygląda sobie tak: Co do mocowania aku - coś sie wymyśli. Prace idą jak widac w "zawrotnym tempie", ale składa się na to kilka czynników . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 I jak tam postępy??Odbył się już oblot ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 8 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 Trochę go taśmą jeszcze objechałęm a poza tym to nic. Brakuje mi pewnego elementu , później mam nadzieję że będzie z górki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 2 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2008 Niedawno dostałem brakujący element i prace ruszyły. Tak wygląda łoże, do którego został przytwierdzony silnik: A tu już zamocowany silnik (nakrętki później też doszły): Oraz wygląd modelu na chwilę obecną: Serwa przykleiłem polimerowym, regler i odbiornik na pasek samozaciskowy (rozdzielone są depronową ścianką, trzyma się). Zastanawiam się nad mocowaniem aku, chyba też dam paski samozaciskowe - nic ciekawszego nie przychodzi mi do głowy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mammuth Opublikowano 2 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2008 Depron i opaski to nie jest dobry pomysl - moze sie latwo wyrwac - chyba, ze jakies wzmocnienia porobisz - mozesz dac szerokie paski 1cm jakiejs plytki plastikowej pomiedzy opaska a depronem od spodu. Corex (uzyty przeze mnie) jest pod wzgledem uzywania opasek super - nawet silnik mozna nimi zlapac . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 2 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2008 No i tu lipa, bo rzep nic nie wskóra (oderwie się od depronu). Spróbuję ten pasek tak dać, żeby tylko "przytrzymywał" lipolka, a resztę zabuduję depronem albo coś takiego... Jak kraksa będzie, to i tak z tego modelu nic nie zostanie, bo coś mi się wróży że powolny to on nie będzie :twisted: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nergal Opublikowano 2 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2008 Jak kraksa będzie, to i tak z tego modelu nic nie zostanie Na filmie Kapera sprzed chyba 5 lat ten model po krecie podnosi się z ziemi rzuca i leci dalej! I to z niedzisiejszym wyposażeniem:Speed400 z przekładnią pędzony 7x500AR. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 2 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2008 Na oblot polecam zywice 5 minutowa bo przy pierwszym ladowaniu silnik odpadnie od modelu.Mocowanie silnika na 3 listwach balsowych to nieporozumienie. Modelwypuszczaj za koncowke skrzydla plasko wypuszczajac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Urban Opublikowano 2 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2008 Rzep bardzo dobrze trzyma się depronu na dwustronnej taśmie. Ale takiej białej i grubej, ma chyba z 1mm grubości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 3 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 O, właśnie - taśma obustronna! Żywicy nie mam, podobnie modelarskiego sklepu. W sklepach "technicznych" też nie widziałem... :? Co do strat po krecie - no cóż, ten czarny depron ma to do siebie że nie jest zbytnio wytrzymały . Innego nie ma. Aaaa, jeszcze coś. Nie zna ktoś jakiegoś opisu (linka) gdzie byłoby opisane, jak wykonać orczyki do popychaczy (pod drewniane popychacze najlepiej)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 Paweł, postaraj się jakoś zmierzyć pobór prądu z tym założonym śmigłem - żebyś dodatkowo nie był stratny o regulator jak przekroczysz max prąd. Ja kiedyś mierzyłem ten silniczek, ale niestety nic sobie nie zapisałem; pamiętam tylko że był chyba wysokokoobrotowy, a w każdym razie bardziej prądożerny niż się z Tomkiem spodziewaliśmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 4 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 No i dziś był oblot. Zdjęcia z tego może zapodam później (nie ja je robiłem i nie wiem co wyjdzie), póki co jedna fotka stanu modelu już w domciu : Dorobiłem "kabinkę" która miała zabezpieczyć lipola 8) (nawet się sprawdziło) oraz go zabezpieczyć przed zimnym powietrzem. Poza tym - straty - lekko rozdarty kawałek depronu przy mocowaniu silnika. Ale po kolei. Na loty zdecydowałem się dopiero po zachodzie słońca (zanikł wiatr); miałem duże wątpliwości czy model w ogóle poleci. Powody: totalnie wytrymowanie na oko, SC leciutko do tyłu... Do tego zawodne popychacze (a miały być lepsze ) i szereg innych niedoróbek. Czas na pierwszy lot, z górki bez gazu, kolega wyrzucił. O dziwo :shock: - leci tak jak powinien! To dało jakieś szanse na powodzenie w locie silnikowym ;-) . Dalej: wyrzut przez kolegę, gaz po wyrzucie... i lipa, śmigło się odkręca. Drugi rzut, toż samo :evil: . W koncu na hama się przykręciło, no i nie machamy drągiem gazu za mocno, łagodnie wyrzucamy. Pomogło. Leci. Lata! Fajna sprawa ten modelik. Stosunkowo szybki (ale spodziewałem się czegoś więcej), nawet sterowny... Ale źle cos jest, chyba za mocno dałem wykłon silnikowi i dociska jego tyłek do ziemi (czyli --> zadziera nosa). Lądujemy, poprawiamy. Drugi lot, trzeci... Poszedłem polatać z niewięcej jak w 1/2 naładowanym aku, a nie wyczerpał się. Na maksa nie latałem, bowiem moment silnika obracał modelem . Trochę to przeszkadzało, bo trzebabyło go ciągle korygować. Model daje dużo frajdy, fajny jest też głos silnika . Ma też swoje wady: - przeciętna kretoodporność - obracanie modelu - nagłe odchyłki od toru lotu Sterowaność raz dobra, raz zła, pozwala na wygłupy w powietrzu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 4 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 Pogratulować oblotu ! Teraz poprawić, to co jest nie tak, i latać!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQ Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 - nagłe odchyłki od toru lotu Powodów może być niestety kilka: 1. Serwa- mogą mieć takie dziwne odchyły w czasie lotu. Niestety zdarza się to. 2. flatter- chyba wszystkim dobrze znane niszczycielskie zjawisko. Powierzchnie depronowe (stery, stateczniki) lubią wpadać we flatter. Osobiście widziałem jak statecznik w Bingo Elektro wpada we flatter, a model uderza o ziemie. 3. Źle dobrany SC- skoro jest troszkę za bardzo do tyłu to nie dobrze, gdyż modele przez to robią się nerwowe. Według mnie najprawdopodobniejsza opcja jest z flatterem. Od kiedy rozbiłem 2 modele przez to już depronu nie daję na stateczniki :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.