Skocz do zawartości

Moje DLG


Adrian_S

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zawsze lubiłem przeglądać różne tematy z budowy modeli, teraz postanowiłem stworzyć swój z budowy nowych skrzydełek do mojego DLG.

Obecnie buduje nowe skrzydła do mojego modelu, są to skrzydła robione całkiem standardowo czyli styrodurowy rdzeń kryty tkaniną szklaną (dokładniej mówiąc 48g/m2). Profile do tych skrzydeł wygrzebałem gdzieś na ażngielskim forum a noszą one nazwę Zone V2 60-20. Taką ciekawostką co do procesu wykonania skrzydła jest to że nie używam do tego pompy próżniowej a zwykłego odkurzacza i próżniowych worków na ubrania :P.

Dźwigary do tego skrzydła wylaminowałem z dwóch warstw węgla jednokierunkowego 125g/m2 i posiadają wymiary 9->5mm górny i 7->5mm dolny. Po docięciu i przeszlifowaniu ważyły one ok 9g ;). A tak co do wagi to suche rdzenie na całe skrzydło ważyły niecałe 48g ;).

A to kilka zdjęć z budowy skrzydeł :).

Końcówka w trakcie szlifowania;).

wp20130518003.th.jpg

Rdzenie z oszlifowanymi już końcówkami jeszcze oddzielnie.

wp20130518007.th.jpg

Wgniatanie rowka pod dźwigar, na zdjęciu widać narzędzia zbrodni :P.

wp20130531012.th.jpg

Rdzeń z zalaminowaną krawędzią natarcia i wklejonym dźwigarem.

wp20130528001.th.jpg

A to on na wadze 31.1 ;).

wp20130528003.th.jpg

Docinanie mylaru.

wp20130531011.th.jpg

IIi pierwsza polówka gotowa już zalaminowana i oszlifowana ;).

wp20130531001l.th.jpg

Skrzydełko wyszło całkiem fajnie, nawet się świeci :P.

wp20130531003.th.jpg

I na koniec pierwsza polówka na wadze :), 62g.

wp20130531010.th.jpg

Ogólnie Jest to już moje drugie skrzydło robione tą metodą ii to wyszło znacznie lepiej, jestem zadowolony z efektów mojej pracy :), i mam nadzieje że będzie się świetnie sprawować ;). Niedługo skończę drugą połówkę i pokażę efekty ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

A dziękuje :), trochę się pomęczyłem zanim nauczyłem się tego całego laminowania żeby zrobić takie skrzydełko ;). Dokładnie odsysa się powietrze tylko raz po włożeniu skrzydła. Ja jeszcze po odessaniu wkładam to wszystko między negatywy i dociskam i wychodzi jak wychodzi ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo to do worka poszła druga połówka skrzydła ;). Niestety przez pośpiech druga warstwa tkaniny będąca wzmocnieniem pod kołek znalazła się tylko na górnej części skrzydła, mam nadzieję że nie spowoduje to tego że kołek zostanie mi kiedyś w ręku :P.

Zamierzam również pokazać w kilku krokach jak laminuje skrzydło , wszelkie uwagi mile widziane :) .

Na początek druga połówka przed laminowaniem na wadze 31.3g :).

wp20130602002.th.jpg

I zaczynamy przygotowania do laminowania, więc na początek pastuje mylar, zwykłą bezbarwną pastą do butów.

wp20130602001.th.jpg

Później maluje mylary farbą w sprayu. A tutaj schną sobie mylary na drugą połówkę.

wp20130602003.th.jpg

W międzyczasie wycinam tkaninę szklaną, oczywiście włókna pod kątem 45 stopni.

wp20130602004.th.jpg

Do laminowania używam żywicy l-285 i welurowego wałeczka.

wp20130602007.th.jpg

Po wymieszaniu żywicy( na jedną stronę skrzydła zużywam ok 15ml) zaczynam od "pomalowania" mylaru żywicą.

wp20130602010.th.jpg

Później przykładam na mylar tkaninę szklaną i dokładnie ją przesączam

wp20130602014.th.jpg

wp20130602017.th.jpg

Później odcinam naddatek tkaniny i odsączam nadmiar żywicy przy użyciu ręczników papierowych.

wp20130602019.th.jpg

Następnie "maluję" żywicą cały rdzeń skrzydła.

wp20130602021.th.jpg

I przykładam mylar z tkaniną szklaną na rdzeń i powtarzam cały proces na drugiej stronie.

wp20130602024.th.jpg

wp20130602026.th.jpg

A oto wspominany wcześniej worek :P.

wp20130602027.th.jpg

I na koniec okładam skrzydło ręcznikami papierowymi i ląduje ono w worku.

wp20130602028.th.jpg

Skrzydełko ląduje również między negatywami i pod dociskiem ;).

Jutro wstawię fotki tego co wyszło :).

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziękuje ;), mylar kupuje od firmy selmex przez sklep internetowy. No raczej tak, na upartego może i dało by się użyć go ponownie, ale jakoś tego nie praktykuje :P. Ja go nie robiłem jest to gotowy worek na ubrania kupiony w Pepco :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adrian jak na odkurzacz to wyszlo naprawde bardzo dobrze,gratulacje.Troche inna technologia jak u mnie ale liczy sie efekt koncowy :) .Mylar mozna stosowac wielokrotnie.Ja wszystko(99%) kupuje w R&G nic leprzego chyba nie ma.

Pompe mam taka sobie,ale daje rade:

post-3460-0-11999900-1370199904.jpg

post-3460-0-85313000-1370199956.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno da się go użyć kilka razy ale tak jak ja maluje mylar to może być kiepsko bo trochę tego lakieru jednak na nim zostaje, chociaż mamy do dyspozycji jeszcze drugą stronę ;), ja często używam ich drugi raz ale już do innych elementów, do robienia skrzydła jakoś wole mieć nowy kawałek :P. Czy celofan by się nadał od biedy da się ale nie uzyskamy takiej powierzchni i trzeba uważać bo na skrzydle może się odcisnąć faktura ręcznika papierowego :P. No ja na razie idę dość budżetowo więc zakupy w r&g raczej odpadają, ale mam nadzieję że na następny sezon dorobię się normalnej pompy :P. Jeżeli drugie skrzydło wyjdzie tak samo to będzie dobrze w sam raz żeby się trochę czasami zrelaksować latając dlg :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ten celofan zamiast mylaru nadał by sie?

jest tańszy:P

 

Zapomnij o celofanie,po wyjeciu z worka bedzie kaszana(powiesznia nie bedzie idealnie gladka, a na Mylar bedzie lustro).

Adrian sam wycinales rdzenie na skrzydla,czy firma.Jezeli firma daj namiar na PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tak jak obiecałem oto druga połówka skrzydła ;).

Na wadze, 65g :P.

wp20130603001.th.jpg

Góra.

wp20130603002.th.jpg

wp20130603007.th.jpg

Dół

wp20130603003.th.jpg

Całe skrzydło od góry.

wp20130603008.th.jpg

Całe skrzydło od dołu.

wp20130603009.th.jpg

Całe skrzydło na wadze 127g ;)

wp20130603010.th.jpg

No i pozostało odciąć lotkę, wkleić serwa, złączyć połówki i latać ;). Serwa o metalowych trybach z przedłużonymi przewodami ważą niecałe 20g ;). A tak dla porównania poprzednie skrzydło zrobione przeze mnie ważyło 150g z wklejonym kołkiem, tak więc jest postęp :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc tak :P, po przygotowaniu rdzeni ( czyli sklejeni części razem, nadanie kształtu końcówki) laminuje najpierw krawędź natarcie paskiem tkaniny szklanej ok 2 cm szerokiej, tak aby zachodziła po 1cm na wierzch i spód rdzenia. później wklejam dźwigar i laminuje całe skrzydło, docinam mylar tak aby po jego przyłożeniu pozostał kawałek krawędzi natarcia nie laminowany (ok 0.5 cm) ponieważ właśnie sztywność mylaru nie pozwala na to żeby zagiął on się na całej krawędzi natarcia. Przez co uzyskujemy zachodzące na siebie warstwy tkaniny szklanej, i po zalaminowaniu wystarczy to trochę przeszlifować. Widać to na niektórych zdjęciach skrzydła że sama krawędź natarcia nie jest pomalowana bo tam mylar nie sięgał.

A tak z innej strony model już skończony ;). Dziś nawet odbył się oblot, latało się całkiem przyjemnie, w końcu słoneczko zaczyna przygrzewać ;). muszę chyba tylko zmienić trochę wyważenie modelu ;).

A to cały model na wadze :) 307.4g.

wp20130605001.th.jpg

I zdjęcie całego modelu ;)

wp20130605003.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.