Adrian_S Opublikowano 7 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 No no zobaczymy może coś się uda nagrać . Tak skrzydło laminuje jako całość jednocześnie dól i górę . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek w Opublikowano 16 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2013 Ładny model i dobra masa jak na skrzydła z "odkurzacza" , jak byś miał normalną pompe to możesz więcej żywicy odsączyć. Mi najlżejsze skrzydła (supergee2) wyszły sklejone bez serw w 102g, na szkle 50g, ale to już była troche przesada i traci się na jakości powierzchni. Co to za kadłub? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian_S Opublikowano 16 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2013 No też taka walka z masą nie zawsze ma sens, to ok 300g jest dla mnie ok bo nawet jak trochę zawieje co dzieje się często model daję sobie radę . Kadłub jest od modelu "Pulsar" pana Adama Siamy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cinasonap Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Czy możliwe jest zalaminowanie obu połówek skrzydła jednocześnie(cały płat), wykorzystując wcześniej sklejony rdzeń ? Oczywiście posiadając odpowiednio dużą folię ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian_S Opublikowano 9 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Jest to możliwe, ale według mnie strasznie ciężko było by dopilnować aby skrzydło się gdzieś nie zwichrowało. Laminując jedną połówkę aby utrzymać wszystkie kąty dociskamy płat między negatywami, a gdybyśmy skleili cały płat który posiada wznios ciężko by było o to zadbać. Aczkolwiek widziałem gdzieś na zagranicznym forum że ktoś laminował cały płat ale wykorzystał "złamany" stół na którym mógł ustawić kąt wzniosu zgodny ze skrzydłem i spokojnie docisnąć skrzydło między negatywami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cinasonap Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Powiedzmy, że uda się stworzyć odpowiedni stół montażowy, czy w takim przypadku folia nie będzie miała jakichś załamań w obszarze łączenia 2 połówek płata ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Od spodu nie będzie problemów, od góry w miejscu załamania będą problemy z ułożeniem foli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian_S Opublikowano 9 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 No tak ale da się dociąć folię tak aby się ułożyła jak należy ale jest to dodatkowa komplikacja, ja wole pozostać przy standardowej metodzie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek w Opublikowano 10 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2013 Raz tak zrobiłem i dobrze wyszło. Laminowałem skrzydłą "na płasko", robiąc wznios nie trzeba przecinać dolnego dźwigara, tylko wyszlifować takie "v" , zakleić i wzmocnić tkaniną. Choć dobrze było by jeszcze jakieś wzmocnienie pod dźwigarem zrobić przed laminowaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian_S Opublikowano 10 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 No to żeby nie było że zbudowałem jeden model i na tym koniec ;P, przedstawię moje dalsze potyczki z budowaniem modeli DLG. Zaczęło się od narysowania dość nietypowego obrysu który już przybrał materialny kształt. Rdzenie ważyły 34.3g, a wyglądało to mniej więcej tak Przy okazji poeksperymentowałem trochę z tkaniną którą zalaminowałem to skrzydło oraz z ich malowaniem. Do zalaminowania skrzydła użyłem dwóch warstw jednokierunkowego węgla 30g/m2 ułożonych -45 i +45 stopni , dodatkowo pasek jednokierunkowej biegnący wzdłuż mający pełnić rolę dźwigara oraz wzmocnienie pod kołek z tkaniny węglowej 91g/m2 , tak wyglądał mylar po ułożeniu i przesączeniu tkanin. Zmianą dotyczącą malowania było użycie lakierów akrylowych nakładanych natryskowo, co prawda obsługę pistoletu muszę jeszcze przećwiczyć ale lakier ten wygląda ładniej niż farba w sprayu, może akurat na tych skrzydłach trochę przegiąłem z malowaniem przez co skrzydła wyszły jeszcze cięższe ale cóż teraz już nic nie zmienię. Tak wyglądały skrzydła po wyjęciu z worka, od razu rzucają się w oczy błędy malowania takie jak nierówno pokryta powierzchnia, oraz że w kilku miejscach lakier postanowił pozostać na mylarze. Skrzydełka otrzymały nazwę PINKY Powierzchnia skrzydła jak dla mnie jest co najmniej zadowalająca Tutaj widać że jednak siateczka która lączy włókna w tkaninie jednokierunkowej odbiła się Świeżo po wyjęciu z worka skrzydła ważyły około 165 g , lecz mają sporo naddatków. W międzyczasie zacząłęm również uczyć się robienia kadłubów, odkupiłem od forumowicza formę widoczną na zdjęciu i przy użyciu dmuchanego balonu udało mi się zrobić parę kadłubów ważą ok 50g , aa tu dwa z nich oraz forma na zdjęciach Na pewno to nie koniec mojej zabawy z DLG , strasznie wciągnęła mnie ta klasa ;P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaciomp Opublikowano 12 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 Wczoraj po raz pierwszy zastosowałem tą technologię do wykonania skrzydła 100cm na rdzeniu z depronu dla modelu pylona. Sama powierzchnia wyszła bardzo ładnie, natomiast między laminatem a rdzeniem mam kilka sporych "plam" pęcherzy z powietrzem. Nie wiem czy za mało przesączyłem tkaninę, czy może żywica zjadła miejscami depron? Muszę jakoś tego uniknąć przy następnych modelach. Masz może jakiś pomysł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 12 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 Jeśli odsysales odkurzaczem to masz odpowiedź. Worki na odzież nie zawsze są szczelne. Ja używając do ubrań 6 worków stwierdziłem nieszczelności w 4. Niewielka ale wystarczy by docisk był niewystarczający po jakimś czasie bo ubrania w nich flaczaly po nocy. Jeśli odkurzacz to tez w połączeniu z wyłącznikiem ciśnieniowym choć by z puszki, śruby i przekaźnika Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaciomp Opublikowano 12 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 Próbowałem z workiem do ubrań ale docelowo użyłem grubego worka na śmieci i sprężarki z lodówki i docisk moim zdaniem jest super. Ponadto autor postu używa z powodzeniem odkurzacza więc raczej nie w tym tkwi problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 12 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 widocznie coś jednak z dociskiem nie było ok skoro tkanina nie przylega i jest powietrze pod laminatem. Najlepiej sprawdza się gruba folia ale nie jako worek ale 2 warstwy połączone akrylem. Gwarancja że nic nie przepuszcza. Jakiej folii używasz jako szablonu dociskającego? Może tu jest problem jakiś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaciomp Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Używam mylaru oczywiście. Spróbuję jeszcze z grubszą folią i dam więcej żywicy, która i tak powinna zostać odessana. Mam jeszcze podejrzenie, że szablon z mylaru nieco za bardzo wystaje poza obrys skrzydła ( 3mm na natarciu ) i tam się coś tworzy? Ewentualnie żywica jest za gęsta ( E53) i źle się rozprowadza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Lepij opisz jak to laminuejsz, bo po tym poście widze ze możesz robić jakies błędy w technologi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian_S Opublikowano 13 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Też kiedyś miałem problemy z nieprzyklejającą się tkaniną do rdzenia , problem rozwiązałem poprzez pokrywanie również rdzenia żywicą przy użyciu wałka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaciomp Opublikowano 14 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 Ależ robiłem wszystko zgodnie z instrukcją autora, nie pominąłem żadnego punktu, Użyłem również podobnych materiałów za wyjątkiem żywicy i rdzenia z depronu. Spróbuję raz jeszcze podejść do tematu i staranniej wykonać każdą czynność no i zobaczymy. Dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 16 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2014 Zmień rdzeń na styrodur, depron się poddaje przy większym podciśnieniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaciomp Opublikowano 19 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2014 Całkiem możliwe bo dziś zrobiłem stateczniki z balsy i wyszło idealnie, no ale balsa oddycha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi