Diakon Posted April 8, 2006 Share Posted April 8, 2006 Zobaczcie, jak można się zabawić aku od komórek (przynajmniej mi tak kolega pewien powiedział): http://klaudius.free.fr/lipo.htm Link to comment Share on other sites More sharing options...
de_szaa Posted April 10, 2006 Share Posted April 10, 2006 Heh, to raczej ku przestrodze, ja wywalilem jak narazie 1 aku,na szczescie tylko spuchl i odlaczylem go na szczescie. Byle jak najmniej takich wypadkow, dobra ladowarka to juz 80% sukcesu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diakon Posted April 11, 2006 Author Share Posted April 11, 2006 Po napisaniu tego postu pomyślełem, żę dałem trochę niewłaściwy temat, ale no jakby nie było trochę jest to śmieszne... 8) Ja jeszcze żadnej aparatury nie mam, ale (tam mi się wydaje) zbliżąm się do niej wielkimi krokami. Wszystko zależy... no wiecie - od pieniążków. Mam nadzieję, że sypnie mi się coś na Wielkanoc :roll: - oczywiście tylko i wyłącznie na aparaturę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
DJDIT Posted April 11, 2006 Share Posted April 11, 2006 Zabawa jest bardzo niebezpieczna nie tylko w przypadku li-pol ale i ni-mh, ladowalem swoje ni-mh i o mało nie straciłem oka poprostu szczescie zreszta zobaczcie tutaj. http://dariuszmular.mserwis.pl/przestroga.html Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diakon Posted April 12, 2006 Author Share Posted April 12, 2006 Rzeczywiście, to można porównać po trosze do małych granatów (jakby co u mnie na poligonie na rzutni granatami leży mnóstwo po nich odłamków, i jak by nie były, z gróbsza te kawałki aku przypominają mi właśnie te kawałki granatów). Link to comment Share on other sites More sharing options...
neon Posted September 24, 2006 Share Posted September 24, 2006 niedawno rozbierałem spuchnięty aku li-poli w piwnicy,trwało to jakieś 5 minut(ale fajna taśma,to chyba miedziana :D)ale efekt był super ..... smród na całą piwnice Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diakon Posted September 24, 2006 Author Share Posted September 24, 2006 Czy NiMH się mocno nagrzewają podczas ładowania? Wczoraj kolega z osiedla podłączył zwykły silniczek pod aku (i odbiornik :? - nie ma regulatora) NiMH 1600mAh i coś tam gadał że w silniczku powstało zwarcie i stopił się kawałek izolazji od kabelka - [...]. Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubert_tata Posted September 24, 2006 Share Posted September 24, 2006 Czy NiMH się mocno nagrzewają podczas ładowania? Mam bardzo niewiele NiMh, ale jedne udało mi się rozgrzć do tego stopnia, że popękały koszulki (gdyby były lutowane może by puścił lut, nie wiem-były zgrzewane). To były GP2300 ładowane 1C (2,3A) w nadajniku. Uratowało mnie to, że wyświetlacz zrobił się zaparowany i szybko przestałem ładować. Po tej zabawnej historii mają juz tylko około 1200mAh, ale działają. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diakon Posted September 24, 2006 Author Share Posted September 24, 2006 Ja tam bym nie ładował żadnych aku prądem większym od 1A (no chyba, że miałyby jakąś wielką pojemność) - nawet jakbym miał czekać 2-3h to wcale nie jest tak dużo, a żywotność aku przecież też jest ważna. Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotr Posted September 24, 2006 Share Posted September 24, 2006 zakupiłem akumulatorki SONY o poj. bodajże 2500, 8 sztuk po 22 zł za sztukę, piękny pakiet z niego zrobiłem, (NiMH) to miał być pakiet do nadajnika , podłączyłem go pierwszy raz do ładowania ładowarką CG340, nie zauważyłem że radiator się odkręcił od MOSFETA--------- ładować zacząłem 0,5 A, i g....o prawda. Pszłem do domu, miałem wrucić po godzinie zobaczyć co z nimi ................???? ....... :cry: na ziemi została tylko mokra papka. wk... się okazało się że ładowarka podała 14.4 V i tylko trochę więcej amper :puker: Link to comment Share on other sites More sharing options...
neon Posted September 24, 2006 Share Posted September 24, 2006 No niestety,ale jak można było zobaczyć czy sie nie odkręciło jak to w obudowie. ;/ nie Twoja wina.Dużo razy sie takie żeczy zdażają,niestety....... Link to comment Share on other sites More sharing options...
zbig471 Posted October 13, 2006 Share Posted October 13, 2006 zakupiłem akumulatorki SONY o poj. bodajże 2500, 8 sztuk po 22 zł za sztukę, piękny pakiet z niego zrobiłem, (NiMH) to miał być pakiet do nadajnika , podłączyłem go pierwszy raz do ładowania ładowarką CG340, nie zauważyłem że radiator się odkręcił od MOSFETA--------- ładować zacząłem 0,5 A, i g....o prawda. Pszłem do domu, miałem wrucić po godzinie zobaczyć co z nimi ................???? ....... :cry: na ziemi została tylko mokra papka. wk... się okazało się że ładowarka podała 14.4 V i tylko trochę więcej amper :puker: To jest przecież ładowarka do szybkiego ładowania, to kto taką ładuje pakiet pierwszy raz. Słyszałeś coś o prądzie 0.1 I znamionowego ( dla twojego przypadku to 250 mA) i formowaniu pakietów ( to nie są LIxx) 0.1 I znamionowego to 10-o godzinny prąd ładowania znamionowgo ( a przy pierwszym ładowaniu formującym to 14 godzin Nauka kosztuje , a drugim razem jak czegoś nie wiesz to pytaj przed a nie po fakcie (taniej) szkoda tylko tych akumulatorów Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts