danylotnik Opublikowano 5 Stycznia 2008 Opublikowano 5 Stycznia 2008 Witam rozpocząłem budowę akrobacika speed aero , jak na razie powstały tylko stateczniki. I tu już mam pytanie w jaki sposób połączyć dwa stery (te czesci ruchome) w stateczniku poziomym.Myślałem nad drutem lecz może ktoś zna lepszy pomysł o wiele lżejszy??? Drugie pytanie brzmi czy zaokrąglać krawędzie stateczników??Trzecie jak zrobić spływ statecznika w miejscu w którym będzie styczny z drugim statecznikiem (tą ruchomą częścią) czy zeszlifować na pół okrągło czy zrobić tak jak w modelach depronowych czegoś w rodzaju /\.Mam nadzieje ze mnie rozumiecie. Oto fotki stateczników.
Marcinmb Opublikowano 5 Stycznia 2008 Opublikowano 5 Stycznia 2008 nie chce znowu wprowadzac w blad,ale jesli dobrze zrozumialem to znakomicie nadawalby sie pret weglowy...jesli sie myle to przepraszam...
kamil_rc Opublikowano 5 Stycznia 2008 Opublikowano 5 Stycznia 2008 Połacz to 2 pretami weglowymi 2mm tak samo jak jest u mnie (w moim wątku jest foto). Ja zeszlifowałem stateczniki tak: statecznik>zawias
motyl Opublikowano 5 Stycznia 2008 Opublikowano 5 Stycznia 2008 Drugie pytanie brzmi czy zaokrąglać krawędzie stateczników?? Natarcie OBOWIĄZKOWO !!
danylotnik Opublikowano 8 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 8 Stycznia 2008 Dzisiaj kolejny dzień relacji , na ukończeniu mam już kadłub.....oto fotki Nie wiem jak wykonać górna klapkę??Ma być ona przyklejona na stale czy może być zdejmowana.Jak robiliście w swoich modelach?? Jest to mój pierwszy taki model (metoda konstrukcyjna) i powiem że bardzo mi się podoba takie dłubanie.Obawiam się tylko obklejania.....
motyl Opublikowano 8 Stycznia 2008 Opublikowano 8 Stycznia 2008 coście się tak na ten węgiel uparli ?? nie dość że źle go kładziecie,nie dość że nie do tego miejsca co potrzeba, to jeszcze dajecie go w zbędnych miejscach
danylotnik Opublikowano 8 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 8 Stycznia 2008 Czy ja wiem model z węglem wydaje się być sztywniejszy...jak sie połamie to juz będe wiedział na 100% gdzie go dać :wink:
TEQ Opublikowano 8 Stycznia 2008 Opublikowano 8 Stycznia 2008 nie dość że źle go kładziecie,nie dość że nie do tego miejsca co potrzeba, to jeszcze dajecie go w zbędnych miejscach A coś się tak przeciw temu węglowi uparł !!?? Ja już mam dobrze położony węgiel. Węgiel na prawdę wzmacnia konstrukcję, i co ważne nie łamie się tak jak listwy sosnowe (które proponowałeś) tylko raczej się wygina z całą konstrukcją, pozwalając przetrwać konstrukcji. Mam nadzieję że wzmocnienia zaproponowane przeze mnie przydadzą Ci się danylotnik. Ale powiedz czy wzmocniłeś tylną część kadłuba ?? !! Bo jeśli nie, to obawiam się że wiem gdzie złamie Ci się ogon przy twardym lądowaniu :twisted: :roll:
danylotnik Opublikowano 8 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 8 Stycznia 2008 Ogona nie wzmacniałem węglem lecz jest dość sztywny i wydaje mi się ze tak szybko nie pęknie......ale jezeli wiesz gdzie jest mało odporny na uderzenia,miejsce pekniecia to napisz moze to jakoś jeszcze wzmocnie. Od razu pisze ze nie zaleze mi na wadze az tak bardzo zawis mi nie jest potrzebny ale wazne zeby modelik fajnie krecił akrobacje...
TEQ Opublikowano 9 Stycznia 2008 Opublikowano 9 Stycznia 2008 Patrząc na kratownicę to słaby będzie w miejscu wręgi trzymającej skrzydło, i tuż za spływem skrzydła ! Poza tym takie konstrukcje (kratownica) lubią pękać w miejscu gdzie kończy się "ładunkowa" część kadłuba, a zaczyna sama kratownica. A jeśli Ci się złamie, to tuż za końcem rowingu
motyl Opublikowano 9 Stycznia 2008 Opublikowano 9 Stycznia 2008 nie zaleze mi na wadze az tak bardzo ..... wazne zeby modelik fajnie krecił akrobacje... To nie lepiej odrazu polatać cegłą ?? kosztuje 2zł i gotowa do lotu Takie moje odczucie. Wiecie ze coś dzwoni ale nie wiecie gdzie. Poczytajcie troche jak działa rowing węglowy i jakie naprężenia przenosi,a poźneij pomyślcie ile go powinno być u was i co on daje na rozpurkach kratownicy, ale tu juz o mechanike zachaczamy
TEQ Opublikowano 9 Stycznia 2008 Opublikowano 9 Stycznia 2008 motylu powiem to tak. We wszystkich swoich modelach mam rowing, i wiem że się świetnie spisuje. Wiem że on jest wytrzymały na rozciąganie. Ale taka konstrukcja balsa+ rowing jest 20% cięższa, ale przynajmniej 2 razy wytrzymalsza. Ja nie patrzę na teorię, tylko wiem co się sprawdza w praktyce. Zobaczymy jak wytrzymały będzie mój speed. Jeśli danylotnik robi model b.wytrzymały to będzie on ciężki. Niestety coś za coś. Ale za to żywotność będzie większa (no chyba że zachce mu się robienia beczek na wysokości metra....) W moim modelu jest przestój. Nie robię tym czasowo przy nim nic. Mam balsę, ale nawet jak skończę konstrukcję to nie będę miał kasy na folię żeby go okleić Więc od razu odechciewa się robić. Ale model kiedyś.... skończę
danylotnik Opublikowano 9 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 9 Stycznia 2008 Po kilku godzinkach powstało coś takiego. Jutro zacznę kleić skrzydło. To nie lepiej odrazu polatać cegłą ?? kosztuje 2zł i gotowa do lotu Hmmm moze i tak lecz zależy czego sie wymaga od modelu....jest to mój pierwszy taki balsowy model i nie ma od robic zawisu czy jakiś skomplikowanych akrobacji.Ma on po prostu latać zrobić beczke petle ,podstawowe akrobacje i tyle....taki modelik do spokojnego polatania... W następnym takim modelu oczywiscie beda juz zmiany,będe mógł wyciągnąć wnioski z pierwszego modelu co zrobić inaczej itp. A tak przy okazji to jak wykonać tą przednia klapke czy mozecie umieścić jakies dokładniejsze fotki ..nie mam pojęcia jak się do tego zabrać
slawko_k Opublikowano 10 Stycznia 2008 Opublikowano 10 Stycznia 2008 Ja nie patrzę na teorię, tylko wiem co się sprawdza w praktyce. I praktyka wam podpowiada że rowing na ściskanie też pomaga?
Wieczu Opublikowano 10 Stycznia 2008 Opublikowano 10 Stycznia 2008 Niewiem co wy sie tak uczepiliscie tego rowingu. Sam jak zlamalem ogon w akrobacie to po poskladaniu wszystkiego od srodka nakleilem rowing... Jak ogon przed zlamaniem niebyl sztywny to teraz nieda sie go ruszyc A wagi prawie nic niedoszlo, nawet wywarzenia niezmienialem. Co do kabinki to mozesz popatrzyc troszke od Katany. Mocowana na magnesy. Wytnij pare wreg polorkaglych, listewki balsowe, poskladaj i jest gotowe. Pozdrowienia
motyl Opublikowano 10 Stycznia 2008 Opublikowano 10 Stycznia 2008 Nie rozumiem tylko poco klapkz a przodu, ale praktyka wam pewnie mówi że potrzebna
danylotnik Opublikowano 10 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 10 Stycznia 2008 motyl, powoli twoje uwagi zaczynaja nudzić ,niczego nie wnosisz do tematu....chyba ze jest prowadzon jakis konkurs na największą ilosć postów to rozumiem :wink: :wink: :wink:
pavelm Opublikowano 10 Stycznia 2008 Opublikowano 10 Stycznia 2008 Ma on po prostu latać zrobić beczke petle ,podstawowe akrobacje i tyle....taki modelik do spokojnego polatania... Wierz mi, pierwsza beczka czy pętla to całkiem sporo emocji dostarcza A co do dyskusji o węglu ja się tam na tym nie znam. Mój speed całkiem sporo przeżył i żadnych kosmicznych wzmocnień nie trzeba było (tylko 1 listewkę na której trzyma się podłoga zamieniłem na sosnę po przeczytaniu o częstych złamaniach przy mocowaniu skrzydła). Powodzenia przy pracy
motyl Opublikowano 10 Stycznia 2008 Opublikowano 10 Stycznia 2008 niczego nie wnosisz do tematu naucz się czytać ze zrozumieniem, i posłuchaj rady tych co troche więcej wiedzą
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.