Cześć, witam Forumowiczów

[Onslow]

Mam na imię Marcin i jestem tu nowy. Idzie mi już czwarty krzyżyk i właśnie zaczynam przygodę z lataniem rc. Przez lata trochę mi się nazbierało wiedzy o lotnictwie. Mam w sobie sporo cierpliwości i pokory do zrządzeń losu, jak również zmysłu praktycznego i zdolności manualnych. Jak na razie interesuje mnie spokojne, rekreacyjne "polatanie sobie za stodolą" dla odstresowania się. Raczej nie planuję stawać w szranki kto dalej, szybciej i piękniej. Wśród szanownych Koleżanek i Kolegów spodziewam się znaleźć garść dobrych rad i pożytecznych wskazówek dla żółtodzioba, za które z góry uprzejmie dziękuję. Chętnie też na niniejszym forum podzielę się własnymi doświadczeniami i przeżyciami z nauki latania; może dzięki temu ktoś inny uniknie nabicia sobie guza.