Skocz do zawartości

Spotkanie Silnikowcow w Niemczech


Janeczek

Rekomendowane odpowiedzi

W sobote 21 .09.2013 odbedzie sie w niemczech spotkanie silnikowcow -zbieraczy ...

dokladne dane opisalem w temacie : Imprezy/ Zagraniczne

jezeli ktos bedzie w poblizu lub ma interes zeby tam wziasc udzial,zobaczyc to polecam !

W niemczech ta impreza jest 1x do roku - tam mozna wymienic ,kupic, sprzedac silniki wszelkiej "masci" czyli: nowe stare duze male,tanie,drogie,originaly i podroby ,schrott i czesci,literatura i osprzet ,maszyny parowe,miniaturowe silniki Diesla,Wankla,czterosuwy i dwustuki,Pulsacyjne i Jet-owe , kilkunasto i jednocylindrowe,Boxery gwiazdy ,rzedowce ,no i tez polskie na ktore najbardziej sie ciesze..... itd.itd ...czego dusza zapragnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Bylem na tym spotkaniu - no i wreszcie odzyskalem silnik Andrzeja Rachwala...

Na silnik ten "polowalem" juz dosc dlugo , w koncu udalo mi sie go odzyskac...Silnik ten zostal zrobiony przez Andrzeja Rachwala w Styczniu 1960 roku.

Silnik o poj.10 cm³ zostal uruchomiony i wyprobowany w Palacu Mlodziezy w Katowicach nastepnie napedzal slizg ktory uzyskal predkosc 96,7 km/h na zawodach wojewodzkich w Katowicach -Silnik ten jest prototypem i po pozytywnych probach w Slizgu zostal przystosowany do modeli lotniczych w kategorii modeli predkich ...Opis tego silnika znajduje sie w Skrzydlatej Polsce w nr.38 (480)z wrzesnia 1960 roku...

 

post-94-0-35885600-1381089090_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wynika z napisanego przez Andrzeja artykulu , silnik ten jest "prototypem dziesiatki" czyli jedynym egzemplazem .( - Prototyp "dziesiatki" to tytul tego artykulu...)

Silnik uzyskiwal na smigle jednolopatowym (! ) srednicy 230 x300 -15.600 obr/min ...Andrzej uzywal tego silnika tak do slizgow jak i do modeli predkich na uwiezi...

 

Ciesze sie ze silnik ten po wielu perypetiach wrocil znowu do mojej kolekcji - to jest moja najwieksza pamiatka po Andrzeju Rachwale ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wielu laty kupilem od Andrzeja ten silnik jako "nieznany" silnik. Mialem go w kolekcji przez pare lat szukajac po katalogach ,ksiazkach ,co to za jeden ...przypominal czeski silnik ale niestety tylko przypominal...Nie znalazlem nazwy ,pochodzenia silnika wiec zamienilem go na dwucylindrowego-rzedowego coxa ...- Dycha "poszla" do Norymbergii gdzie jeden ze znanych sinikowcow uznal ze bedzie to swietna dycha iskrowa i zrobil z niej silnik iskrowy( ale i w niewielkim nakladzie bez wielkich zmian w konstrukcji) czyli "zrobil" z niego silnik iskrowy z lat 60 -tych do napedu samochodu ...Ja w tym czasie dostalem/kupilem zbior czasopism (stara "Skrzydlata Polska" i tam natrafilem na artykul Andrzeja Rachwala w ktorym byly 2 zdjecia silnika + rysunki ...wtedy dopiero zorientowalem sie ze silnik ktory mialem byl pierwszym lub jednym z pierwszych silnikow Andrzeja ,Andrzej zbudowal go majac 21 lat !... Dlaczego Andrzej nie powiedzial ze to jego konstrukcja i jego silnik, pozostanie dla mnie tajemnica (?)...

Oczywiscie po tym postanowilem odzyskac silnik za wszelka cene bo wg. mojej zasady nie wymieniam i nie sprzedaje Polskich silnikow nikomu i nigdzie (-jedynym moze wyjatkiem bylaby mozliwa wymiana na "polski" "za polski" ) trwalo to dlugie lata by przekonac mojego kolege kolekcjonera by odsprzedal mi ten silnik ,co po smierci Andrzeja (o ktorej dowiedzial sie )- bylo bardzo ciezko...ale w koncu widocznie "znudzil" mu sie ten silnik i przywiozl go ostatnio(sprowadzonego do poprzedniego stanu) na te Spotkanie Silnikowcow -nie pytaj sie co dalem + ile zaplacilem zeby go miec z powrotem.....

Pozdrawiam Janek

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przeglądałem wczoraj swoje szpargały i znalazłem coś podobnego, niestety w znacznie gorszym stanie. Postaram się wkrótce załączyć fotki.

poniżej obiecane fotki:

post-10468-0-46976600-1382474879_thumb.jpg

post-10468-0-28524900-1382474891_thumb.jpg

post-10468-0-63188700-1382474900_thumb.jpg

na moje oko to ta sama konstrukcja, z pewnymi modyfikacjami wprowadzonymi przez któregoś z właścicieli (opiłowana skrzynia korbowa, inne mocowanie gaźnika)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To widac ze to produkcja "amatorska" nie seryjna -silnik bardzo podobny do tego co ja mam ...moze byc, ze to jest silnik Andrzeja R. -ale jeszcze szukam dalej w ksiazkach i czasopismach co to za jeden ...

Gaznik mogl byc obciety(Venturi) i przerobiony tak by mocowac inny gaznik przy pomocy srubki ...Troche dziwi ze wydech jest z innej(lewej) strony - ale mozna poprostu przelozyc/odwrocic Wal + tylny Dekiel...i znowu bedzie tak jak u Andrzeja ...Chociaz nie pasowaly by przy tym opilowania w skrzyni korbowej i dekla ...no nic szukam dalej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motorek wyczyściłem i jestem nim mile zaskoczony, choć z początku traktowałem toto jak wstrętny do niczego nie nadający się złom, to po bliższym się z nim zapoznaniu śmiem twierdzić, że jeszcze z pewnością mógłby pochodzić, oczywiście po uzupełnieniu brakujących części typu głowica, gaźnik i piasta.

W tym miejscu mam do Ciebie Janku prośbę o udostępnienie większej liczby fotek Twojego egzemplarza, z różnych perspektyw.

Miałem też taką cichą nadzieję, że poniższy model uratowany swego czasu ze zlikwidowanej modelarni (gdybym go nie zabrał to pewnie wylądowałby na śmietniku) został wybudowany dla tegoż właśnie motorka, lecz po dzisiejszej wizycie w pracowni i sprawdzeniu wiem, że niestety nie, choć model przeznaczony jest pod duży motorek, bez rury i wykonany został wiele lat temu przez kogoś znającego się na rzeczy...tak czy inaczej nieźle wygląda na ścianie i cieszy moje oczy...

post-10468-0-97892300-1382559513_thumb.jpg

post-10468-0-06382500-1382559523_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Pawel ,jak znajde troche czasu to wstawie wiecej zdjec silnika Andrzeja ...Ten "predki" to chyba nie jest od Andrzeja, bo Andrzej sygnowal w pewnym okresie swoje modele napisem "ARA" (o ile sie nie myle) ...-czy to jest model Pana Skotniczego ?

Pozdrawiam Janek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wiem kto go wybudował ale są szanse, że uda mi się czegoś dowiedzieć w najbliższym czasie, na chwilę obecną mogę jedynie napisać, że jest wykonany bardzo przyzwoicie, teraz już takich nie robią.

No to dowiedziałem się, że modelik zbudował Pan Józef Oślizło w latach 70-tych ubiegłego wieku, a za napęd służył silniczek Tono 10 ccm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.