Janeczek Opublikowano 18 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2013 W sobote 21 .09.2013 odbedzie sie w niemczech spotkanie silnikowcow -zbieraczy ... dokladne dane opisalem w temacie : Imprezy/ Zagraniczne jezeli ktos bedzie w poblizu lub ma interes zeby tam wziasc udzial,zobaczyc to polecam ! W niemczech ta impreza jest 1x do roku - tam mozna wymienic ,kupic, sprzedac silniki wszelkiej "masci" czyli: nowe stare duze male,tanie,drogie,originaly i podroby ,schrott i czesci,literatura i osprzet ,maszyny parowe,miniaturowe silniki Diesla,Wankla,czterosuwy i dwustuki,Pulsacyjne i Jet-owe , kilkunasto i jednocylindrowe,Boxery gwiazdy ,rzedowce ,no i tez polskie na ktore najbardziej sie ciesze..... itd.itd ...czego dusza zapragnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janeczek Opublikowano 6 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2013 Bylem na tym spotkaniu - no i wreszcie odzyskalem silnik Andrzeja Rachwala... Na silnik ten "polowalem" juz dosc dlugo , w koncu udalo mi sie go odzyskac...Silnik ten zostal zrobiony przez Andrzeja Rachwala w Styczniu 1960 roku. Silnik o poj.10 cm³ zostal uruchomiony i wyprobowany w Palacu Mlodziezy w Katowicach nastepnie napedzal slizg ktory uzyskal predkosc 96,7 km/h na zawodach wojewodzkich w Katowicach -Silnik ten jest prototypem i po pozytywnych probach w Slizgu zostal przystosowany do modeli lotniczych w kategorii modeli predkich ...Opis tego silnika znajduje sie w Skrzydlatej Polsce w nr.38 (480)z wrzesnia 1960 roku... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MASK Opublikowano 8 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2013 Gratuluję zdobyczy! To był jedyny wyprodukowany egzemplarz, czy była jakaś krótka seria? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janeczek Opublikowano 8 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2013 Jak wynika z napisanego przez Andrzeja artykulu , silnik ten jest "prototypem dziesiatki" czyli jedynym egzemplazem .( - Prototyp "dziesiatki" to tytul tego artykulu...) Silnik uzyskiwal na smigle jednolopatowym (! ) srednicy 230 x300 -15.600 obr/min ...Andrzej uzywal tego silnika tak do slizgow jak i do modeli predkich na uwiezi... Ciesze sie ze silnik ten po wielu perypetiach wrocil znowu do mojej kolekcji - to jest moja najwieksza pamiatka po Andrzeju Rachwale ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 10 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 Janku napisz proszę coś więcej o historii tego motorka, bo widzę, że jest ona co najmniej ciekawa, a mnie takie właśnie strasznie interesują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janeczek Opublikowano 12 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2013 Przed wielu laty kupilem od Andrzeja ten silnik jako "nieznany" silnik. Mialem go w kolekcji przez pare lat szukajac po katalogach ,ksiazkach ,co to za jeden ...przypominal czeski silnik ale niestety tylko przypominal...Nie znalazlem nazwy ,pochodzenia silnika wiec zamienilem go na dwucylindrowego-rzedowego coxa ...- Dycha "poszla" do Norymbergii gdzie jeden ze znanych sinikowcow uznal ze bedzie to swietna dycha iskrowa i zrobil z niej silnik iskrowy( ale i w niewielkim nakladzie bez wielkich zmian w konstrukcji) czyli "zrobil" z niego silnik iskrowy z lat 60 -tych do napedu samochodu ...Ja w tym czasie dostalem/kupilem zbior czasopism (stara "Skrzydlata Polska" i tam natrafilem na artykul Andrzeja Rachwala w ktorym byly 2 zdjecia silnika + rysunki ...wtedy dopiero zorientowalem sie ze silnik ktory mialem byl pierwszym lub jednym z pierwszych silnikow Andrzeja ,Andrzej zbudowal go majac 21 lat !... Dlaczego Andrzej nie powiedzial ze to jego konstrukcja i jego silnik, pozostanie dla mnie tajemnica (?)... Oczywiscie po tym postanowilem odzyskac silnik za wszelka cene bo wg. mojej zasady nie wymieniam i nie sprzedaje Polskich silnikow nikomu i nigdzie (-jedynym moze wyjatkiem bylaby mozliwa wymiana na "polski" "za polski" ) trwalo to dlugie lata by przekonac mojego kolege kolekcjonera by odsprzedal mi ten silnik ,co po smierci Andrzeja (o ktorej dowiedzial sie )- bylo bardzo ciezko...ale w koncu widocznie "znudzil" mu sie ten silnik i przywiozl go ostatnio(sprowadzonego do poprzedniego stanu) na te Spotkanie Silnikowcow -nie pytaj sie co dalem + ile zaplacilem zeby go miec z powrotem..... Pozdrawiam Janek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 22 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 Przeglądałem wczoraj swoje szpargały i znalazłem coś podobnego, niestety w znacznie gorszym stanie. Postaram się wkrótce załączyć fotki. poniżej obiecane fotki: na moje oko to ta sama konstrukcja, z pewnymi modyfikacjami wprowadzonymi przez któregoś z właścicieli (opiłowana skrzynia korbowa, inne mocowanie gaźnika)... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janeczek Opublikowano 23 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 To widac ze to produkcja "amatorska" nie seryjna -silnik bardzo podobny do tego co ja mam ...moze byc, ze to jest silnik Andrzeja R. -ale jeszcze szukam dalej w ksiazkach i czasopismach co to za jeden ... Gaznik mogl byc obciety(Venturi) i przerobiony tak by mocowac inny gaznik przy pomocy srubki ...Troche dziwi ze wydech jest z innej(lewej) strony - ale mozna poprostu przelozyc/odwrocic Wal + tylny Dekiel...i znowu bedzie tak jak u Andrzeja ...Chociaz nie pasowaly by przy tym opilowania w skrzyni korbowej i dekla ...no nic szukam dalej ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 23 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 Motorek wyczyściłem i jestem nim mile zaskoczony, choć z początku traktowałem toto jak wstrętny do niczego nie nadający się złom, to po bliższym się z nim zapoznaniu śmiem twierdzić, że jeszcze z pewnością mógłby pochodzić, oczywiście po uzupełnieniu brakujących części typu głowica, gaźnik i piasta. W tym miejscu mam do Ciebie Janku prośbę o udostępnienie większej liczby fotek Twojego egzemplarza, z różnych perspektyw. Miałem też taką cichą nadzieję, że poniższy model uratowany swego czasu ze zlikwidowanej modelarni (gdybym go nie zabrał to pewnie wylądowałby na śmietniku) został wybudowany dla tegoż właśnie motorka, lecz po dzisiejszej wizycie w pracowni i sprawdzeniu wiem, że niestety nie, choć model przeznaczony jest pod duży motorek, bez rury i wykonany został wiele lat temu przez kogoś znającego się na rzeczy...tak czy inaczej nieźle wygląda na ścianie i cieszy moje oczy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janeczek Opublikowano 24 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Czesc Pawel ,jak znajde troche czasu to wstawie wiecej zdjec silnika Andrzeja ...Ten "predki" to chyba nie jest od Andrzeja, bo Andrzej sygnowal w pewnym okresie swoje modele napisem "ARA" (o ile sie nie myle) ...-czy to jest model Pana Skotniczego ? Pozdrawiam Janek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Niestety nie wiem kto go wybudował ale są szanse, że uda mi się czegoś dowiedzieć w najbliższym czasie, na chwilę obecną mogę jedynie napisać, że jest wykonany bardzo przyzwoicie, teraz już takich nie robią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 28 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 Niestety nie wiem kto go wybudował ale są szanse, że uda mi się czegoś dowiedzieć w najbliższym czasie, na chwilę obecną mogę jedynie napisać, że jest wykonany bardzo przyzwoicie, teraz już takich nie robią. No to dowiedziałem się, że modelik zbudował Pan Józef Oślizło w latach 70-tych ubiegłego wieku, a za napęd służył silniczek Tono 10 ccm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Q.E.D. Opublikowano 28 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 No to dowiedziałem się, że modelik zbudował Pan Józef Oślizło w latach 70-tych ubiegłego wieku, a za napęd służył silniczek Tono 10 ccm. W mojej pamięci nazwisko Oślizło łączy się z makietą Bleriot'a XI z początku lat '80, jeśli się nie mylę. Artur. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 29 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2013 Z pewnością masz rację, widziałem go wielokrotnie w modelarni na Lotnisku Muchowiec, niestety nigdy w powietrzu, wspomnianej modelarni już nie ma..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi