tomekst16 Opublikowano 6 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2013 Witam. Pojechałem dziś na lotnisko polatać madmanem, przy lądowaniu wpadłem w mały dołek i wyrwało mi śmigło z piastą (imbusy nie wytrzymały). Tu rodzi się moje pytanie jak mogę to wzmocnić, już któryś raz mam taką awarię. Ostatnio zalałem śrubki super glue. Co myślicie o prze gwintowaniu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karand Opublikowano 6 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2013 Dziwne by było gdyby te śruby trzymały piastę . Pół roku temu napisałem na forum rc-fpv.pl: "Silnik jaki zastosuję to Emax GT2815/6. Jest to silnik identyczny z tym sprzedawanym w wersji RTF Pingwina. Różni się chyba tylko naklejką i koniecznością samodzielnego ścięcia pod kątem końcówek krzyżaka mocującego. Aby zamontować piastę należy odkręcić cztery śruby M2.5 x 5 i zdemontować talerzyk osłaniający tylne łożysko. Po zdjęciu talerzyka, tymi samymi śrubami montujemy potrzebną nam piastę. I tutaj ...zonk! Po wykonaniu kilku obrotów wkrętakiem imbusowym czujemy, że gwint się zrywa . Okazuje się, że o ile w przypadku talerzyka osłaniającego łożysko śruby wystają z drugiej strony ok. 3,5 mm i tyleż samo wkręcają się w silnik, to w przypadku piasty te same śruby mogą się wkręcić w silnik ok. 1.5 (dokładnie 1.42)mm. Są po prostu za krótkie!!! A ponieważ wkręcamy je w stop aluminium to efekt łatwo przewidzieć. Po dłuższych poszukiwaniach znalazłem odpowiednie śruby M2.5x8 i w końcu zamocowałem piastę do silnika. Ciekaw jestem jakie śruby użyte są do montażu piasty w silnikach dostarczanych z modelem? Właścicielom takich zestawów proponowałbym kontrolę." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzyl Opublikowano 8 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2013 dzięki za ważną informację dopasuję sobie nowe wkręty, no i oczywiście na klej do gwintów pozdrawiam Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 8 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2013 Ciekawe tylko czy jeszcze jest w co wkręcać, Czy nie lepiej wyciągnąć oś do przodu i założyć piastę zaciskową? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzik4 Opublikowano 9 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 A przypadkiem w piastę nie powinna wejść oś silnika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 9 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 Czy od spodu jest miejsce, aby dać nakrętki? W samochodach miałem podobny problem, w inrunerze. Wkleiłem od środka nakrętkę i szpilkę (w sensie gwint). Silnik mocowałem nakrętką a nie śrubą. Trzyma cały czas. Klejenie gwintów, zmiana średnicy nic nie dawało. Jak stop jest słaby to nie zadziała. Jeżeli masz miejsce wklej nakrętki. Nie możesz wymienić wału na dłuższy i zrezygnować z mocowania do wirnika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekst16 Opublikowano 9 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 A przypadkiem w piastę nie powinna wejść oś silnika? Wchodzi ale w talerz piasty z 3-4mm Nie możesz wymienić wału na dłuższy i zrezygnować z mocowania do wirnika? Właśnie że nie kiepsko w tym przypadku ze zamianą wału i zamontowaniem silnika za wręgą. Na nakrętki jest jakieś 3mm. Jutro po szkole kupię śrubki z nakrętkami i coś po kombinuje. Dzięki za odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 9 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 Właśnie że nie kiepsko w tym przypadku ze zamianom wału i zamontowaniem silnika za wręgom. Jutro po szkole kupię śróbki z nakrętkami i coś po kombinuje. Aałaaa. Nikt nie mówi o przenoszeniu silnika. Z tego co widzę na zdjęciach ma on wystarczająco długą oś do zamontowania zwykłej piasty. Jeśli silnik jest w stanie fabrycznym wystarczy przepchnąć oś na stronę wirnika. W razie potrzeby zabezpieczyć drugą stronę przed wysunięciem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekst16 Opublikowano 9 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 Przepchnąć ośke przepchnie tylko później nie zabezpieczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzik4 Opublikowano 10 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 Tomek, trochę wyobraźni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekst16 Opublikowano 10 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 W sumie można by założyć blokadę i zrobić nowe wciecie na ośce(bo rotor może się obracać w zgledem osi) ale już po problemie. Kupiłem w elekroaniku srubki M2.5x 10 i silnik jak nowy, żadnych wibracji. Profilaktycznie jeszcze psiknąlem WD40(nie % ) na łożyska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek Sz Opublikowano 10 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 ............Profilaktycznie jeszcze psiknąlem WD40(nie % ) na łożyska. WD-40 nie jest smarem! WD40 szybko się utlenia i wysusza łożyska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekst16 Opublikowano 10 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 Na puszce jest napisane że smaruje, konserwoje i tp. W takim razie kapnę oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi