bzik4 Opublikowano 19 Października 2013 Opublikowano 19 Października 2013 Oglądając swoje dawne konstrukcje znalazłem rozpoczęty projekt balsowego Mesia. Postanowiłem robotę dokończyć, zużywając resztki drewna, folii, drutów i innych pierdółek których coraz więcej pałęta się po moim warsztacie Skorupa to dosyć twarda balsa 1mm gięta na mokro. Kleję to wszystko wikolem Pattexa. Mam zamiar pokryć kadłub japonką i usmarkać jakimś sprayem. Skrzydło pokryję resztkami folii jakie mi zostały z poprzednich projektów i na to pójdzie jakaś farba. Silnik to ASP .21 uzyskany w drodze wymiany na forum Ma być to "samolot podręczny" szybko latający.
sauberx009 Opublikowano 19 Października 2013 Opublikowano 19 Października 2013 Wygląda super ;> może trochę więcej danych? waga? rozpiętość? wyposażenie? a można poprosić o plany tego cuda?
bzik4 Opublikowano 19 Października 2013 Autor Opublikowano 19 Października 2013 Plany, bardzo proszę Me109K_A0 Model (1).pdf EDIT Poszycie kadłuba skończone i wstępnie zaszpachlowane. Brakuje tylko kawałka na dziobie, dokleję jak kupię nakrętki kłowe 4mm do przykręcenia łoża.
andrzej_t Opublikowano 19 Października 2013 Opublikowano 19 Października 2013 Te plany są pod 2,5 więc pewnie dlatego są tak zmodyfikowane dla łatwiejszego wyważenia ale zepsuta jest sylwetka tego samolotu. Tu, gdzie będzie świeca silnika, powinna być tylna płaszczyzna piasty śmigła. Przy silniku 3,5 będzie jeszcze gorzej. Ja bym cofnął wręgę silnikową przymierzając silnik według jakiegokolwiek rzutu me 109k, wstawił zbiornik na płask a silnik ustawił pod kątem 45 stopni żeby tłumik trochę wszedł w kadłub. Przy 3,5 nie będzie problemu z wyważeniem.
bzik4 Opublikowano 21 Października 2013 Autor Opublikowano 21 Października 2013 Andrzej pewnie masz rację ale teraz przerabianie wręgi raczej mi się nie uśmiecha. Silnik miałem ochotę wstawić tłumikiem do dołu ale lądowania nie byłyby obojętnie dla silnika i pewnie po jakimś czasie by skończyło się jego oderwaniem. Tymczasem wyciąłem statecznik poziomy i ster wysokości.
andrzej_t Opublikowano 21 Października 2013 Opublikowano 21 Października 2013 Aż tak dużej przeróbki to nie wymaga za to efekt wizualny w czasie lotów...........
bzik4 Opublikowano 21 Października 2013 Autor Opublikowano 21 Października 2013 Kolejne drobiazgi. Przyklejony statecznik poziomy wstępnie przeszlifowany kadłub wklejone rusztowanie półki na serwa
przemo Opublikowano 8 Listopada 2013 Opublikowano 8 Listopada 2013 Można wiedzieć na chwilę obecną ile model waży ? Cały model będzie oklejony folią ? Myślę nad zbudowaniem takiego ale w wersji elektro. Pozdrawiam i podpatruje cały czas postęp prac
bzik4 Opublikowano 9 Listopada 2013 Autor Opublikowano 9 Listopada 2013 Dziś zważyłem paszę dla korników Kadłub mam zamiar pokryć japonką i pomalować, a skrzydełko tradycyjnie folia modelarska.
andrzej_t Opublikowano 9 Listopada 2013 Opublikowano 9 Listopada 2013 Waga bardzo dobra jak na razie. Trochę mnie niepokoi środkowa część kadłuba - od dołu i od góry pusta przestrzeń a boki to sama balsa. Nie wiem jak będą mocowane skrzydła. Jeśli na gumy jak na planie to jeszcze może być ale jeśli na kołek i śrubę - czarno widzę twardsze lądowania. Dobrze by było przed wklejeniem statecznika poziomego całość machnąć cellonem a następnie położyć cienką tkaninę od wręgi silnikowej do wręgi za spływem a nawet jeszcze ze dwa centymetry a na to na całość łącznie ze statecznikiem pionowym drugą warstwę. Ma on słoje ułożone poziomo i jak nie zastosujesz zastrzałów do poziomego to przy cyrklu w czasie lądowania pionowy może się łamać tuż pod poziomym (sprawdzone). Policzmy jak to by wagowo wyszło: silnik ze zbiornikiem jakieś 250-300g serwa 4x25g=100g (tak na wyrost) odbiornik, wyłącznik akku kołpak śmigło przedłużacze serw itp 150g razem 550g+model z lotkami, sterami, kabiną i folią na skrzydłach jakieś 300g czyli 800 dojdzie pokrycie kadłuba jakieś 100g jak wyjdzie 900g bez paliwa to jest jeszcze trochę zapasu wagi do silnika ASP 21(minimalna 1200g) bo ze śmigłem 9x5 może być bardzo szybki (z mvvs 3,5 rakieta) Niestety - tylko do samotnego latania na łące (nieprzepisowy silnik do tych rozmiarów i wagi i brak prawidłowego wzniosu skrzydeł) Jestem ciekawy jak z wyważeniem - ja już na tym etapie (a czasem wcześniej) sprawdzam z całym wyposażeniem i decyduję, gdzie ma być półka na serwa, akku itp A tu masz podobny tylko odrobinę większa rozpiętość, z mvvs 3,5 na dotarciu i pierwszy jego lot dlatego takie spokojne bujanie się
bzik4 Opublikowano 9 Listopada 2013 Autor Opublikowano 9 Listopada 2013 Andrzej, w boczkach kadłuba, pomiędzy kabiną a skrzydłem jest sosna 8x4 (biegnąca od wręgi silnikowej do wręgi przy spływie skrzydła) i twarda balsa3x20 pod poszyciem, więc o kadłub się nie boję, a statecznik pionowy został dodatkowo wzmocniony od spodu wklejkami z balsy, myślę że wytrzyma choć o zastrzałach do statecznika poziomego tez już myślałem.
andrzej_t Opublikowano 9 Listopada 2013 Opublikowano 9 Listopada 2013 Takie tam moje luźne uwagi na podstawie moich niezbyt miłych doświadczeń. Z gumami jest brzydziej ale w kombacie inaczej się praktycznie nie da. Natomiast w takim modelu do polatania ładniej jest z plastikowymi śrubami. Trzeba tylko zrobić mocowanie w ten sposób, aby skrzydło i kadłub w miejscu styku (łączenia śrubami) miały twarde powierzchnie - zadziałają wtedy jak nożyce.
bzik4 Opublikowano 9 Listopada 2013 Autor Opublikowano 9 Listopada 2013 Co prawda w kombacie latał nie będę ale skrzydełko zostanie zamocowane właśnie na gumy.
Rekomendowane odpowiedzi