Vanacheim Freyr Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Witam. No i w chwili wolnego czasu ktory powinienem poswiecic na przygotowanie do egzaminow zaczolem dlubac silnik z cd - i od tego sie zaczelo. Jak juz jakims cudem wycentrowalem os szlo glatko. Szybko poszlo uzwojenie, mocowanie jeszcze szybciej. A potem walka z depronem. A wlasciewie to walka byla na kartce bo z depronem tez szlo glatko. Najfajniej bylo z aproksymacja funkcji aby z plaskiego kawalka zrobic cos wypuklego Obliczenia belko skrzydla tez poszly sprawnie - troche sie nakminilem dlaczego gdy zaklada sie poszycie z jedego kawalka depronu na skrzydla trapezowe to wychodza zwichrowane. No i takim sposobem doszedlem do tego momentu.
Patryk Urban Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 To ma być na halę ?! :mrgreen: Przecież za ciężka Ci ta konstrukcja wyjdzie. Jeśli chcesz model na halę to kadłub skrzynkowy z 3mm depronu, kilka (4-5) wręg, skrzydła zaokrąglona płytka wzmocniona węglem i tyle Model fajny ale na zewnątrz. Tylko te stateczniki coś mi się za małe widzą :wink:
Mareq Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Co jak co ale samolot śliczniutki się zapowiada.
robraf Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 a pozatym to podwozie zostanie wyrwane przy pierwszym lądowaniu
barthez Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Mnie się też podoba. Z tą halą może nie będzie tak źle. dasz rady. powodzenia
Eryk Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 na hale zdecydowanie za duże i za ciężkie, chyba że hala ma rozmiary dużego supermarketu na zwykłą hale sportową to za mało zwrotne. podwozie na samym depronie sie nie będzie trzymać... st. poziomy jak już powiedział Patryk...troche przy mały ja bym proponował to dać na powietrze, mocny silnik, wzmocnić troche podwozie.
Vanacheim Freyr Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 28 Stycznia 2008 Przecież za ciężka Ci ta konstrukcja wyjdzie. Jeśli chcesz model na halę to kadłub skrzynkowy z 3mm depronu, kilka (4-5) wręg, skrzydła zaokrąglona płytka wzmocniona węglem i tyle To nie akrobat, spokojnie. na hale zdecydowanie za duże i za ciężkie, chyba że hala ma rozmiary dużego supermarketu na zwykłą hale sportową to za mało zwrotne.podwozie na samym depronie sie nie będzie trzymać... st. poziomy jak już powiedział Patryk...troche przy mały Statecznik jest w skali ... no minimalnie wiekszy niz powinien. Malo zwrotne?? :] Jak dla mnie wieksza skala tego modelu i bardziej kanciasta wyrywala sie z lotu pionowego prosto do matki ziemi na odcinku poltora metra do lotu w przeciwna strone. A stosunek wagi do rozpietosci byl jeszcze wiekszy. Kto powiedzial ze jest na samym derponie?? Ogolnie te rozwiazanie podpatrzylem u kilku duzo lepszych modelarzy i jakos z tym lataja. a pozatym to podwozie zostanie wyrwane przy pierwszym lądowaniu jw
Boogie Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Nie wiem gdzie bedziesz latal na hali w 3 miescie i kiedy (moze dasz znac- za 2 tygodnie bede tam i bede mogl zabrac ze soba halowca), ale ten model bedzie zdecydowanie za ciezki. Jeszcze wspomnisz moje slowa. trenerek typu shocklfyer- gornoplat chyba lepiej by sie sprawowal.
Vanacheim Freyr Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 28 Stycznia 2008 Jak by co to hala PG na AOS-sie (tak to sie nazywa?? ) W sesji niewiem jak beda sie rozkladac terminy. Ale podobno ma byc ich duzo, w razie czego pisz na gg. Co do wagi zobaczymy .... a noz widelec bedzie dobrze - i tak mniemam. Ostateczny test bedzie jak przyjdzie wyposarzenie i beda pruby startu po korytarzu, jak tam zmiesci sie ze startem i ladowaniem to znacyz ze jest dobry. A szok .. a fu - jakie to brzytkie i paskudne i niczym nieprzypomina samolotow. Wole miec ciezkiego trenera niz fruwajacy kawalek depronu.
tuti Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Będzie bardzo ciężko. Na pewno nie na halę...no chyba że będzie ogroooooooomna...
Ładziak Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Zacząłem przygodę z halą w tym roku, Boogie świadkiem i pomocną dłonią Z perspektywy kilku tygodni stwierdzam, że wolę mieć lekkie brzydactwo z dwóch kawałków depronu na krzyż, niż najpiękniejszy a zbyt ciężki model :devil:
tuti Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Dokładnie tak samo jak Paweł zacząłem niedawno latać i latam 400g- czuję, ze model leci szybko i jest za ciężki na halę. W tym tygodniu jednak chyba zacznę dwupłatem Pipe'm(~200g) i powinno być przyjemniej :mrgreen:
Boogie Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 200g jak na pipe'a to tez sporo, choc bedzie zdecydowanie wolniejszy. Pipe ktorego skladalem wazy 163g- a jak lata widzial Ładziak. Powiem tak- latalem na hali modelami o roznej wadze. Sam zaczalem od modelu 160g przy 80cm rozpietosci- model latal nienajgorzej, szczegolnie porownojac do modeli innych- ktore wazyly okolo 250-270g. Na poczatku nikt nie wierzyl, ze ta roznica w wadze cos daje, aczkolwiek zauwazylem tendencje do spadku masy modeli wsrod innych uczestnikow hali. Teraz latam modelem okolo 120g przy ok.70 cm rozpietosci i jest dobrze, aczkolwiek przy tej wielkosci jest ciut za szybki- powstala ostatnio na zamowienie wersja 75cm przy bardzo podobnej wadze i podobno lata idealnie.
Vanacheim Freyr Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 29 Stycznia 2008 Oiii ... czemu niemoge posta usunac?? :| Prosze o usuniecie w takim razie
Vanacheim Freyr Opublikowano 1 Lutego 2008 Autor Opublikowano 1 Lutego 2008 Hehe nizabierajcie mi przyjemnosci w dlubaniu tego cuda Pozatym jak zsumowalem wyposarzenia ktore mam i na ktore bylo mnie stac to i tek roznica wagi deski i rwd niebedzie duza. A i z pewnych zalozen teoretycznych bedzie mial zdatna predkosc przelotowa aby spokojnie polatac. Mowie o lataniu w kolko a nie kreceniu na lewo i w prawo. Bardziej stawiam na przyjemnosc z ogladania pieknego lotu niz na kreceni fikolkow. A jak nie nahale to mam boisko ktore spokojnie wystarczy Zreszta .. jak go skoncze to zobaczymy jak jest faktycznie i dopiero bedziemy rozmawiac czy sie nadaje. I jeszczem mnie zastanawia jak latano gdy niebylo lipoli i bezszczotek........ [EDIT] No i ciag dalszy ... jakims cudem udalo sie go skonczyc .. no moze nie dokonca bo jeszcze detale trzeba podokanczac. I co dziwne pierszy raz wyszedl mi za ciezki dziob :O Prawie udalo sie wywarzyc samym rozmieszczeniem... ale jeszcze to nie to.
Eryk Opublikowano 1 Lutego 2008 Opublikowano 1 Lutego 2008 I jeszczem mnie zastanawia jak latano gdy niebylo lipoli i bezszczotek........ były i nadal są "czterysetki" i Ni-xx które nadal montuje sie do wielu modeli. Jednak "wtedy" nie było modeli 3D, górowały raczej szybowce i spalinki.
Vanacheim Freyr Opublikowano 2 Lutego 2008 Autor Opublikowano 2 Lutego 2008 Chodzilo mi bardziej o latanie na hali. A teraz ..... pojawil sie pewien problem, mianowicie niemoge modelu utrzymac prosto. Przy pewnych predkosciach skreca w lewo na maksa. Tak wiec niewiem alem za maly sklon czy mam cos z kolkami ?? Dodam ze ustawienia kolek mecze od godizny i nic... choc zdazaja sie momenty gdy jechal prosto. Mam minimalnie jedna golen dluzsza. Jest jakas rada na to czy nastawic sie na w miare szybkie podrywanie maszyny??
Adam P. Opublikowano 2 Lutego 2008 Opublikowano 2 Lutego 2008 a może za mały wykłon? Daj 2' więcej niż masz teraz i sprawdź czy pomogło.
Boogie Opublikowano 2 Lutego 2008 Opublikowano 2 Lutego 2008 Jak jezdzisz modelem po ziemi to uzywasz steru kierunku zamiast lotek.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.