W-wa bialoleka

[Miki]

czy jest na forum jakiś modelarz z Białołęki?

[jacek LP]

Ja jestem.

[Miki]

gdzie pan lata? gdzies u nas w oklicy czy trzeba organizowac wyprawe gdzies dalej?

[jacek LP]

Zwykle latam na Białołęce przy ul. Chudoby lub na lotnisku Bemowo. Przy ul. Chudoby jest duża przestrzeń i żadnego zabudowania w promieniu ok. 400 m. Da się tam lądować na polnych drogach, które są dość równe. Sama ulica to świeży asfalt, ale co jakiś czas przejeżdża samochód i nie polecałbym jej jako pasa startowego. Z tego co wczoraj widziałem latają tam inni modelarze, a wczoraj widziałem Panów z samolotem OSA, opisywanym na forum.

[Gość Anonymous]

Jacku, jak będziesz na bemowskm lotnisku to koniecznie daj znać. Może uda się przyjść i popatrzeć.

[jacek LP]

OK. Właśnie jestem na Lotnisku Bemowo. Latam tutaj conajminiej raz w tygodniu jeśli jest pogoda. Nie wiem czy jest coś ciekawego do oglądania, bo próbuję zajmować się modelarstwem dopiero od 3-4 miesięcy i mam tylko 3 latadła (2 małe i jeden średni elektryk). Pozdrawiam.

[Ładziak]

Dzisiaj po południu była super pogoda na latanie. Słoneczko, lekki wietrzyk, nawet ciepło. Ciągnęło mnie na Bemowo jak wilka do lasu, ale nic z tego nie wyszło - musiałem pracować $%@^%#$!! :evil: :evil: :evil:

A od jutra zapowiadają desz i wiatr, wrrr....

Może przynajmniej składkę pojadę opłacić...

[Gość Anonymous]

A ile kosztuje latanie na bemowskim lotnisku? Jeśli możecie coś więcej napisać ogólnie o samym lataniu w tamtmy miejscu. Czy można się pałętać modelem gdzie się chce, czy tylko na(d ) jakimś wybranym polu?

[jacek LP]

Nie wiem ile kosztuje latanie. Wiem, że większość modelarzy podczas latania ma podsłuch częstliwości lotniska. Jak rozpoczynają loty, zwykle zgłaszaja to na wieżę. Niektórzy zostawiają telefony informtorowi służby powietrznej. Latanie odbywa się w tzw. rękawie północnym (NWczęść lotniska). Zabronione jest wchodzenie w oś pasa. Płaszczyzna lądowania - płyty betonowe (dość równe nawet dla kółek ok. 30mm). Powierzchnia tej płaszczyzny to około 60 na 100 m. Przestrzeń do latania to około 400 m na W, 200 m na E, 100 m na S, 200 m na N.

Podejrzewam, że zgodę na loty wydaje aeroklub i tam wnosi się opłaty. W tej chwili jedyny możliwy wjazd odbywa sie od strony ul. Księżycowej (Chomiczówka/Aeroklub Warszawski). W związku ze zbliżającym się (28.03.2008 r.) wejściem do strefy Schengen wprowadzone zostaną dodatkowe rygory i utrudnienia ze strony Lotniczego Zakładu Budżetowego.

Pogoda dziś faktycznie była bardzo dobra. Szkoda tylko, że z powodu podłamania podwozia (twarde lądowanie po stracie mocy) w Katanie nie mogłem dłużej polatać. PZDR

[Ładziak]

Nosz kurde, napisałem cały elaborat o lataniu w Aeroklubie i niechcący oparłem się o klawiaturę kasując wszystko :evil: :evil: :evil:

 

W skórcie: żeby oficjalnie latać na Bemowie trzeba być członkiem Sekcji Modelarskiej Aeroklubu. Nie ma z tym problemu, każdy modelarz powie wam na miejscu co trzeba zrobić, ew. można się dopytać w sekretariacie. Roczna składka to chyba 200 zeta.

Istotne jest przestrzeganie granicy naszej strefy. O ile inni mogą w nią wlatywać, w dodatku mając przed nami pierwszeństwo, to my nie możemy z niej wylatywać. Inaczej mamy przechlapane. Od razu wszyscy. Drugą ważną rzeczą jest uzyskanie zgody wieży lub kwadratu na loty. Reszta to folklor

Najlepiej przyjechać i pytać stałych bywalców. Wszyscy chętnie pomogą.

[jacek LP]

Dostrzegłem ciekawą rzecz. Jak otworzysz mapę satelitarna na Zumi.pl i zrobisz zbliżenie lotniska Bemowo to dostrzeżesz 2 samochody modelarzy.

[Miki]

do @jacek LP

latał pan może w sobote na chudoby?

bylem tam polatac i widzialem ze ktoslanie ladnie warczal jakims sporym akrobatem kawalek dalej.

pozdrawiam

[Ładziak]

bylem tam polatac i widzialem ze ktoslanie ladnie warczal jakims sporym akrobatem kawalek dalej.

Hę?... :shock: Czy ja dobrze zrozumiałem, że nie podszedłeś do tego kogoś, nie spytałeś o kanał i beztrosko odpaliłeś swoją aparaturę? :?

[-==PEGAZ==-]

Nie kumam ... przecież to nawet z samej ciekawości warto podejść do "latacza" z jakim sprzętem pojawił się na lotnisku, na jakim kanale lata - nie mówiąc już o bezpieczeństwie !!!!! Przecież to podstawowa zasada ! Ludzie uczą się jej dopiero wtedy, jak muszą zapłacić kupę kasy za czyjś zniszczony model.

[jacek LP]

Zgadza się, tego dnia latałem z kolegą. Nie widziałem nikogo w pobliżu. Spotkałem znajomego, który powiedział, że ok. 1 kilometr dalej (w kierunku północnym) też ktoś latał.

[Miki]

tak, wszyscy sie oburzyli tylko nie sam zainteresowany.

przjezdzam na lake w promieniu dobrego kilometra tylko wrony wiec kogo mialem pytac i po co? jak konczylem to uslyszalem w dali ze cos warczy i dostrzeglem model w odlegosci 1.5km okolo. nie wydje mi sie ze moj stary graupner 314 ma wiekszy zasieg niz 1.5km ale nie znam sie na tym przyznaje, jesli jest inaczej prosze mnie pouczyc bo rzeczywiscie moge niumyslnie zrobic komus kuku.

dzieki i pozdrawiam.

[Czaro]

Bo w tamtych okolicach jest kolejne miejsce do latania. Przenieśli się tam koledzy skupieni wokół strony http://www.alehar.prv.pl/ z dawnego lotniska w Markach, (tego:

http://www.skazoo.republika.pl/img/mapa_marki.jpeg)

po tym jak coraz częściej strącały tam zakłócenia.