Bartuś Opublikowano 18 Stycznia 2014 Opublikowano 18 Stycznia 2014 Witam, wg regulaminu oprócz daty urodzin należy wpisać wiek, ślepy jestem i nie mogę znaleźć tego pola więc oprócz tytułu tematu będzie to mój drugi błąd A wracając do powitania: - modelarstwem zajmuję się od około 8 roku życia z czego bardziej aktywnie od 13 kiedy to wykorzystałem mój model na lekcji fizyki dotyczącej zasad dynamiki Newtona - głównie interesuje mnie "mikro" skala czyli modele do 1:50 - czołgi itp - większość modeli nie miała ze mną lekkiego życia - nie jestem kolekcjonerem, człowiek jak wiele innych zwierząt z natury lubi się bawić - zamówiłem parę dni temu apkę na HK i mam zamiar przy jej pomocy w końcu na poważnie oderwać się od ziemi z moim hobby - pierwszy cel to funbat
pietka Opublikowano 19 Stycznia 2014 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Moim skromnym zdaniem, pierwszym Twoim celem powinien być jakiś trenerek, chyba że chcesz sobie przypomnieć dynamikę Newtona. A tak poważniej, to latałeś już czymś? PJ
Masło Opublikowano 19 Stycznia 2014 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Również moim zdaniem powinieneś zacząć od trenerka. Funbat był moim pierwszym modelem i niestety marnie skończył. Zbudowałem STC i na nim nauczyłem się latać. Tu masz link do tematu o tym modelu: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/23234-stc-prosty-trenerek-z-depronu/ 1
Patryk900 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Witam ja bym obstawił na RWD5 skazo wersje z lotkami bardzo fajny model ja mam wersje z lotkami i profilem skrzydeł kfm-3 polecam bardzo stabilna maszyna.
mr.suchy Opublikowano 19 Stycznia 2014 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Jeżeli chcesz szybko nauczy się latać. Nie wydać dużo $. Nie masz czasu na budowę bądź nie jesteś pewny czy Ci się to spodoba. Buduj FunBata. Pozdrawiam
esceta Opublikowano 19 Stycznia 2014 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Bartosz. Czym się kierowałeś wybierając Funbata ?
Bartuś Opublikowano 19 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2014 Dzięki za zainteresowanie. Wybrałem Funbata po przeczytaniu o nim i o innych modelach na forum (tydzień czytania w pracy urzekła mnie prosta klasyczna konstrukcja, o krety się nie boję mam dużo depronu (ostatnio panele kładłem) a nie licząc śmigieł wszystko tam wygląda na porządnie osłonięte. Latać dotychczas latałem tylko małym helikopterkiem - zabawką i za młodu samolocikami z papieru na lekcji więc jak przyjedzie aparatura poćwiczę na symulatorze aby parę nawyków mięśniowych wyćwiczyć. Wychodzę z założenia że jeśli są ludzie którzy na nim nauczyli się latać to i mi się uda, jak mawiają w Top Gearze - How hard can it be? O zniechęcenie się nie martwię jak coś nie idzie trzeba przeanalizować problem i szukać rozwiązań skoro w końcu innym wychodzi
bart07 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Ktoś o tym nicku używa Twojego komputera. Zarejestrował się w 2012r.
Bartuś Opublikowano 19 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2014 Na moim komputerze nikt taki się nie rejestrował, jeśli chodzi o internet to ma on max pół roku ( niecałe pół roku temu budynek oddano do zamieszkania ).
Rekomendowane odpowiedzi