Skocz do zawartości

Lazy Bee szansa na lot .


Elkojote

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , miał bym prośbę do kolegów żeby fachowym okiem ocenić szanse na lot . To pierwszy model który zapragnąłem zbudować, nie mam żadnego doświadczenia .Wiem że silnik ma mieć odpowiedni skłon i wykłon ale nie wiem do czego się odnosić (silnik równolegle do płata skrzydła ? podwozia ? i wtedy korekta skłonu i wykłonu ? ) . Następna sprawa pomimo że zasięgałem porad w doborze silnika wszystko wydaje się za duże Silnik Emax C2822 KV1200 - 170W - CF2822 i zalecane śmigło 10x4.7 SF . Model ma rozpiętość skrzydeł 30,5 " . Zamieszczam link do zdjęć w zalecanym rozmiarze były male , tak będzie lepiej widać. Może ktoś doradzi czy jest sens dalszej budowy czy lepiej od początku i wtedy dopasować model do wyposażenia . Tu link z fotkami https://plus.google.com/photos/118073786051304416462/albums/5990970582684134881?authkey=CKbzxtyHtb7rogE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Link do zdjęć nie działa - "Nie masz zezwolenia na wyświetlanie tego albumu", nie mogę się do nich odnieść, ale..

 

Miałem kilka Lazy Bee w różnych wielkościach.

 

W przypadku tego modelu pochylenie silnika możesz ustawić w odniesieniu do górnej krawędzi kadłuba - jest ona równoległa z osią statecznika i podstawą skrzydła.

 

Co do napędu, nie napisałeś nic o zasilaniu, miałem taki sam w Lazy Bee 40" przy 3S i był za mocny, więc do Twojego modelu sugeruję albo pakiet 2S albo mniejsze śmigło (ok 8x4).

 

Pozdrawiam i powodzenia, Lazy Bee to wdzięczny modelik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Link do zdjęć już poprawiony . Zasilanie 3s 1800mAh ale nie wcisnę go tam , miał bym miejsce na 1000mAh . Z twojego postu już wiem ze silnik będzie źle zamontowany , zamontowałem go tak jak z planów ścięcie przodu było (skierowany jest w kosmos). Mogę tak porostu wymienić śmigło na mniejsze nie uszkodzę silnika ?? . A co do Lazy Bee jak dla mnie jest tak urokliwa że będę dotąd budować aż nie zbuduje i nie polecę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Lepiej, to pod podkładkami to jakaś pianka? Żeby się silnik nie kiwał na nich. Po oblocie bęziesz wiedział czy poprawić skłon/wykłon. Ja od takich ustawień mniej więcej zaczynam i z reguły te zostają.

 

Uciałes ośkę od silnika, żeby śmigło mogło się wyginać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ośka ma ledwie wystawać z prop-savera, 2-3mm. W propsaverze chodzi o to aby smigło mogło na gumkach ugiąć się pod brzuch samolotu w razie kraksy, czy kapotazu. Jak oś wchodzi w smigło to cała idea prop-savera (ochraniacza-śmigła) idzie sie paść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oś wedle zaleceń ucięta dzięki czemu zaoszczędziłem dwa śmigła . Dziś odbyły się pierwsze loty modelem , niestety nie do końca udane . Podczas pierwszego (około polowa gazu wyrzut z ręki) nos dosyć szybko skierował się ku górze , pętla i ze szczęściem początkującego łagodnie posadzony na trawie . Wyglądało że silnik powinien mieć większy skłon ale wina spadła na wiatr (startowałem pod wiatr hmm taki był pomysł ) Postanowiłem spróbować drugi raz , ten sam efekt tylko tym razem mocniejsze przyziemienie , wyglądało groźnie, ucierpiało skrzydło ,da się naprawić . Teraz pytanie większy skłon czy model źle wyważony ? .Środek ciężkości 1/3 cięciwy skrzydła z tego co czytałem żeby model był mniej nerwowy zaleca się 1/4 cięciwy skrzydła ale mam dosyć duży pakiet i w moim przypadku jest to 1/3 . Czy to może powodować że wywija takie pętle ??  czy jednak skłon za mały ?                 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej to wina specyficznego płata, który jest wypukły. Spróbuj z mniejszym gazem. Tak w sumie aby bardziej przedłużyć szybowanie. Jak to nie pomoże to odetnij kawałek ze spływu, tak 1cm. To spowoduje zmniejszenie kąta zaklinowania nie powodując nadmiernej utraty powierzchni nośnej. Lub jeśli to możliwe podłóż coś pod spływ. Efekt powinien być podobny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film niby jest ale nic nie wniesie operator był też odpowiedzialny za wyrzucanie modelu i trochę się motał widać już tylko pikujący model i szkody jakie wynikły z uderzenia o ziemie . Tak szczerze to myślałem ze jednogłośnie napiszecie ze silnik w dół a tu jednogłośnie całkiem inna diagnoza gdzie pewnie 88% mogło autentycznie leżeć w pilocie. No nic odbuduje naniesie się zalecane poprawki i zobaczymy ... a takie nadzieje wiązałem z tym modelem na filmach jakoś tak dostojnie i wolno lata nie wygląda na jakiś mega trudny w pilotażu. Jak zawsze dzięki za wskazówki jak już polecę to nagram Wam w hołdzie piękny film !! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od szybowania. Jak będzie dobrze szybował to środek ciężkości jest poprawny. Lazy Bee dostojnie lata na małej prędkości. Przy zwiększaniu prędkości, płat wypukły generuje straszliwą siłę nośna co skutkuje mocnym wznoszeniem. Można to zniwelować skłonem, ale nie całkowicie. Zmniejszenie kata zaklinowania takiego skrzydła osłabi trochę siłę nośną i efekt powinien być łagodniejszy przy przyspieszaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może to być ryzykowne,lepiej wywal wszystko co możesz,wyważ model i wtedy go puść i obserwuj jak leci.Musi szybować bez zadzierania i bez nurkowania,po prostu jak najbardziej płaski,stabilny lot.Jak juz to uzyskasz zobacz gdzie masz SC,włóż bebechy i wyważ go dokładnie w ten sam punkt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w Pszczółce 40":

- EMAX 2822

- śmigła od 8x6 do 10x5 i też ledwo się mieści

- pakiet wagowo max 1500mAh, przy 2200mAh już męczarnia, a nie lot

- wyważenie 1/3 cięciwy, ewentualnie lekko w tył,

- wykłon aż 8-9 stopni

- skłon w zależności gdzie jest pakiet (na samym dole kadłuba, czy tam półka gdzieś wyżej), potrafi nieźle namieszać

- przy oblocie z nieprawidłowym ustawieniem silnika trzymaj się stałych obrotów i wytrymuj (jeżeli dasz radę), potem przy operowaniu gazem zobaczysz jaki ma wpływ na zadzieranie, potem szybowanie z wyłączonym silnikiem i już będzie wiadomo co jest nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa takim sposobem , hmm będzie trochę trudno , miałem trochę ciasne plany strasznie mało miejsca na wszystko było .Regulator zamknięty na stałe w kostce styroduru z której jest cały przód,  co za tym idzie silnika też nie odepnę nawet serwa od spodu montowane tak wiec wiele nie wyciągnę. Jak się nie uda zmusić Lazy Bee do lotu to pokleję nową . Myślę ze to wyposażenie które skompletowałem nada się do większego modelu wtedy pokleję sobie wszystko , znajdę środek ciężkości , porzucam pustym jak będzie ładnie szybował to wtedy tak upchnę bety żeby zachować wyznaczony wcześniej SC . Dziękuję za dobre rady będę informował o postępach .. pewnie jeszcze dużo chleba będę musiał zjeść zanim polecę !!            

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.