Skocz do zawartości

Extra 260 27% Scale HANGAR 9


Rekomendowane odpowiedzi

Musisz się poprostu liczyć z tym że z DA 50 tym modelem nie będzie się dobrze latało.

 

W szczególności widać to od 2min 40 sekundy :rotfl: ->

 

albo chociażby tutaj ->

 

Panowie nie ma co gdybać. Dopóki nie polecimy, to się nie przekonamy i taka jest prawda. Ja tam tylko po cichutku sobie liczę że wszystko będzie cacy :D .

 

Jeszcze jedno takie pytanie:

 

jakie serwa wy byście polecili do tej wielkości modelu ? Ja obstawiam te cyfrzane Hitec'i ale chętnie rozważę również inne możliwości. Niestety nigdy nie zagłębiałem się w sprawy techniczne aż tak bardzo, ja tam sobie zawsze kupowałem modelik latany i sprawdzony, a to jest mój pierwszy ARF :rotfl: , no oprócz shocka którego sobie na mikołaja sprawiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

i mi takze sie tak wydaje. Kupujac model poprzegladalem siec i decyzja zapadla. Z filmow wynika ze 3d tez wchodzi w gre tym modelem wlasnie na benzynie. A to ze ktos w stanach nie umie latac i napisal ze model nie nadaje sie do 3d to juz inna sprawa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olek ;) Usiądź - odpocznij - ochłoń - oddychaj. Wstaw do Extry te serwa które masz ode mnie z katany. Zamontuj wszystko, 5x posprawdzaj czy wszystko podpiętę, zabezpieczone, itd. Zrób oblot modelu i potem myśl o nowych serwach cyfrowych i o tunningowaniu modelu jeśli stwierdzisz że obecny osprzęt nie spełnia twoich oczekiwań. Przypomnij sobie że Katana była większa, cięższa, miała cięższy silnik (a do tego ciut słabszy od obecnego DL) i nic jej nie brakowało. Zaczynasz delikatnie mówiąc od d.... strony. Wiesz że z Kataną miałeś pecha - dlatego wszystko 5x posprawdzaj przed startem - a będziesz w 100% zadowolony z tego co masz obecnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób oblot modelu i potem myśl o nowych serwach cyfrowych i o tunningowaniu modelu jeśli stwierdzisz że obecny osprzęt nie spełnia twoich oczekiwań.

 

Amen :D .

 

Sprawdzałem te serwa zaraz po wypadku, na oko (bebechy) oraz po podłączeniu do odbiornika wyglądają na sprawne i działają tak samo jak przed wypadkiem. Jedno ma trochę luzu (miało również wcześniej), ale obejrzałem dokładnie mechanizmy, nie są nigdzie zęby nawet nadkruszone. Boję się tylko że gdy dostaną siły na sterach, żeby nie było trach.

 

Serdecznie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze w weekend zaczne skladac extre. Mam pytanie :)

kupilem klej do wklejania zawiasow. Czy ktos z Was uzywal tego kleju i jaki jest najlepszy patent na dobre, solidne wklejenie zawiasow nie blokujac ich na zginaniu ? Zawiasy sa typu "palcowe (kolkowe)"

 

15.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pa-Czyz może napisz w jakim modelu 3D o rozp 2m używałeś SAITO 220 skoro go polecasz , kolega posiada Yaka 54 rozp 2m , waga 6 kg i musze powiedzieć że ledwo to lata silnik oczywiście saito 220 . mierzyliśmy ciąg wychodzi około 6,5 kg , o 3D zapomnij , no chyba że nie potrafi go ustawić , ale z tego co wiem to już kilku fachowców regulowało ten silnik

 

 

 

Tu jest ta extra i Saito 220. Z mocą wydaje mi się jest okey.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no... i wszystko jasne :)

jak bede umial tak latac jak na tym filmie to moze stwierdze ze faktycznie nie nadaje sie do 3d. Ale na dzien dzisiejszy dla mnie ten modelik jest jak najbardziej dobrze zrobiony ;)

 

co do silnika.... a moze faktycznie nie wchodzic w benzyne tylko zostac przy zarowkach ??

przykladowo saito 220 wazy 1100gram a da-50 1300gram, a gdzie jeszcze zaplon, duzy tumik, aku do zaplonu....

 

co myslicie ??

 

benzyna przemawia bardziej bo tanie latanie w porownaniu z zarowka, ale ja znowu nie latam 10 godzin tygodniowo :)

 

 

a wracajac do filmow :) po tym filmie zadecydowalem czy kupie ten model czy nie :

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz się poprostu liczyć z tym że z DA 50 tym modelem nie będzie się dobrze latało.

 

W szczególności widać to od 2min 40 sekundy :rotfl: ->

 

albo chociażby tutaj ->

 

Panowie nie ma co gdybać. Dopóki nie polecimy, to się nie przekonamy i taka jest prawda. Ja tam tylko po cichutku sobie liczę że wszystko będzie cacy :D .

 

 

Chodzi mi o komfort latania takim samolotem, napewno modelem kg lżejszym będzie się przyjemniej latało a tak to się boimy czy np. przy mocniejszym zaciągnięciu steru wysokosci przy wychodzeniu z półósemki kubanskiej model nie zwali się w kora :? Dobry pilot nawet ciężkim modelem będzie latał ostre 3D ale napewno będzie mu trudniej niż lekkim. Ale rzeczywiście nie ma co gdybać, model jest piękny i latał będzie:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mocą wydaje mi się jest okey.

 

 

 

no właśnie wydaje ci się , a mi się wydaje że tej mocy to tak na styk , no i wielokrotnie było już pisane w tym dziale żeby dzielić się swoim doświadczeniem a nie tworzyć opini na podstawie przypadkowych filmików z Youtube , często producenci modeli kręcąc swoje filmy reklamowe do modeli zakładają większe silniki niż te zalecane w specyfikacji ,no i z tą wagą zestawu ARF jakoś nigdy nie udało mi się uzyskać tej wagi minimalnej , dlatego dla czytelników forum cenniejsze są posty typu , miałem , latałem , sprawdziłem , niż te typu widziałem na jakimś filmiku i wydaje mi się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos z Was uzywal tego kleju i jaki jest najlepszy patent na dobre, solidne wklejenie zawiasow nie blokujac ich na zginaniu ? Zawiasy sa typu "palcowe (kolkowe)"
Tego kleju wprawdzie nie używałem ale wklejałem zarówno na klej poliuretanowy (ten lekko pieniący) jak i na żywicę. Miejsce zginania zawiasu zapezpieczałem odrobiną wazeliny. Nawet jak klej wypłynie to łatwo nadmiar usunąć i zawias ładnie pracuje. Myślę, że i w tym przypadku to pomoże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

darkarll ----- nie wydaje mi sie zeby filmy na youtube byly krecone przez producentow danych modeli. A wlasnie z takich amatorskich filmikow mozna duzo sie dowiedziec czy model z takim zestawieniem dobrze lata itp.

 

Marku ------ a czy po wklejeniu ta wazeline zmywasz czyms ?? bo po wklejeniu i polaczeniu lotek ze skrzydlem tam bedzie maly dostep zeby oczyscic to laczenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po odgięciu lotki ten dostęp jest całkiem spory. Oczywiście nadmiar zbieram cienkim śrubokrętem czy jakimś kawałkiem balsy. Pozostałoscią nie należy się przejmować. W końcu posmarowana jest tylko ta część wokół osi obrotu (ja to nazywam "główką" zawiasu). Zawiasy wklejam dwuetapowo. Najpierw w skrzydło, potem w lotkę (oczywiście może być odwrotnie). Przy czym podczas sklejania oczywiście zawias łączy płat z lotką w jej właściwym położeniu. Jak klej chwyci, zdejmujemy lotke i bardzo łatwo można wtedy usunąć ewentualny nadmiar kleju z zawiasu. W razie potrzeby ponownie zabezpieczamy wazeliną i wklejamy drugą stronę. Na koniec usuwamy pozostałości kleju (jeśli wypłynęło coś) i zdejmujemy nadmiar wazeliny.

Nie jest to być może jedyna, słuszna metoda wklejania zawiasów palcowych, ale u mnie od lat się sprawdza. Nie zapomnij zakleić na koniec szczeliny pomiędzy skrzydłem a lotką. W zestawie jest chyba odpowiedni pasek taśmy samoprzylepnej.

Modelik fajny, miałem przyjemność składać go dla kolegi w ubiegłym roku. Był wyposażony w DA50. Jedyny mankament to podwozie. Narzekają, że po kilkunastu, nawet delikatnych lądowaniach potrafi pękać w miejscu przegięcia. Jeśli dobrze pamiętam, to rzeczywiście w tym miejscu jest cieńsza warstwa laminatu, zamiast odwrotnie. Ponoć wskazane jest wymienić na duralowe i po kłopocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

darkarll ----- nie wydaje mi sie zeby filmy na youtube byly krecone przez producentow danych modeli. A wlasnie z takich amatorskich filmikow mozna duzo sie dowiedziec czy model z takim zestawieniem dobrze lata itp.

 

kończąc temat jeszcze jedno zdanie , pewnie można czerpać wiedze modelarską z Youtube , widziałem kiedyś filmik jak gość mikro śmigłowcem robił zawis na plecach w pokoju , ciekawe ilu oglądaczy kupiło ten świetny model , tyle że autor później przyznał się że model był zawieszony na żyłce :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co myslicie ??

 

 

 

Dopóki nie poleciałem pierwszy raz benzyną to nie wiedziałem co mnie czeka :rotfl:, ale jak polecałem po raz pierwszy to byłem zauroczony.

 

A taki przykład co zabierałem ze sobą na start z żarówką a co z benzyną

 

Żarówka - model, radio, 3kg skrzynka startowa z aku, rozrusznikiem, pompka, fajki, kable , paliwo- po prostu meczące czasami

benzyna - model, radio, bańka z paliwem

 

Poleć a już nie zadasz takiego pytania :wink:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olek ma racje, sam mam teraz dwie benzynki i szykuje trzecia, na lake biore tylko model, walizeczke z nadajnikiem, baniaczek z paliwem i pompeczke :) Silnik reguluje sie praktycznie raz na zawsze :D paliwo tansze, latwiej dostepne, i silnik mniej go zuzywa, no i to cos - pewnie zuroczenie czego nie moge wyjasnic :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.