Quadrocopter

[Gość Adam Katryński]

Witam

 

Po stracie V939 mam ogromny niedosyt latania tą zabaweczką.

Został mi z niego jedynie nadajnik i ładowareczka.Zastanawiam się

nad zakupem Hubsan'a X4 lub V929.Mam ogromny mętlik w głowie

więc nie wiem kompletnie co wybrać.A może coś innego?Bardzo mi

zależy aby to był quadrocopter.Czytałem o V929 i z tego co mi wiadomo

jest on bardziej awaryjny.Poszukuję takiego quada którym można fajnie

się pobawić i aby co trzeci lot nie trzeba było czegoś wymieniać.Proszę 

śmiało pisać. Czekam na Wasze opinie.

 

Pozdrawiam

 

[Xeo]

Ja mam v929 I szczerze mówiąc nie należy do awaryjnych. Chyba ze weźmiemy pod uwagę upadek z 2m na beton - połamana stopka i zębatka, ale poza tym chwałę sobie ten model za zwrotność i mozliwości akrobacyjne. :-)

No i v929 to nie mikron wielkości dłoni ;-)

 

Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk

[robertus]

Do Hubsana X4 dokupujesz osłonkę na śmigło i możesz się zderzać ze wszystkimi ścianami w swoim domu.

[Gość Adam Katryński]

Wielkie dzięki za odpowiedz .Dzięki Xeo że poparłeś V929 i dodałeś mi otuchy.Wybiorę raczej V929.

[Xeo]

Nie ma sprawy. Sam się zastanawiam nad osłonką na śmigła. Trzeba będzie wydrukować w 3d bo na rynku nie znalazłem gotowców. :-)

 

 

Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk

[Gość Adam Katryński]

Też się zastanawiam co by tu wykombinować z tą osłonką.Ja myślę,że zrobię tak: zrobię szkielet z pianki epp do której przykleję cienką warstwę balasy to da większą wytrzymałość.A V929 z osłonką połączę listwą balasową.Mam nadzieję,że się uda .

[Xeo]

Może to być za ciężkie przez co stracisz właściwości lotne. Ja prędzej zastanawiałem się nad opcją z profili węglowych jako samorobka ale pewnie wydrukuje coś na drukarce 3d (znaczy się dam do wydrukowania) :-)

 

Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk

[Gość Adam Katryński]

Masz rację-za ciężkie to będzie.Swoją drogą to mi wszystko jedno czy latam z osłonką czy bez.Miałem okazję polatać Dji Phantom i nie miałem żadnych problemów.Jeśli chodzi o sterowanie to ja bardzo szybko się uczę. Sam jestem tym czasem zdziwiony. Jak latałem Easy Star 2 pierwszy raz- i wrócił na ziemię w stanie nienaruszonym.

[Xeo]

Moja nie miała łatwych początków ale już się dotarliśmy :-)

A co do nauki latania to do tego mam Bixlera, którego żywot jest coraz lepszy. Ale na czymś trzeba się nauczyć :-)

 

Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk

[Gość Adam Katryński]

Absolutnie się z tobą zgadzam.Od czegoś trzeba zacząć i się nauczyć :-)

Niestety mój V939 zakończył swój żywot w "bagienku".Szkoda bo naprawdę bardzo fajnie się latało.Podejrzewam,że w trakcie lotu zawiódł silnik.