jogurt Opublikowano 16 Marca 2008 Opublikowano 16 Marca 2008 Buduj i nie przejmuj się innymi podejrzewam że będzie latał rewelacyjnie jeżeli masz doświadczenie w lataniu to poradzisz sobie bez problemu
Tomek_W Opublikowano 16 Marca 2008 Opublikowano 16 Marca 2008 Witam. Wszystkim sceptykom odradzającym Pawłowi budowę proponuję wrzucić w google temat "latanie na Mikulinie" (niestety nie pamiętam adresu strony). Znajdziecie tam zdjęcia Komara w skali 1:4, zbudowanego przez Tomka L. mieszkającego koło Zamościa. Model został z powodzeniem z a p r o j e k t o w a n y, z b u d o w a n y i o b l a t a n y przez Tomka będącego wówczas uczniem klasy maturalnej. Dodam jeszcze, że był to jego drugi model po Delfinie zbudowanym wg Papy Schiera. Takie inicjatywy jak Pawła trzeba popierać , zamiast mu to od początku obrzydzać. Dzięki takim jak on w dziale "szybowce" coś się wreszcie zaczyna dziać. Paweł, nie daj się, jesteśmy z Tobą :wink: :wink: Pozdrawiam.
Czepus Opublikowano 16 Marca 2008 Autor Opublikowano 16 Marca 2008 Witam, z budową jak i pomocą w realizowaniu projektu mam osoby w modelarni, ktore są jak najbardziej za tym bym Jantara zrealizowal. Ja nie pytalem sie o sposob i caly proces budowy platów, tylko jaką technologią je wykonać. Każdy ma odmienne zdanie i kazdy swoje sposób zachwala.... Jedni proponują konstrukcyjne inni rdzenie kryte kompozytem a jeszcze inni w pelni kompozytowe. W tym temacie chcialem sie dowiedziec którą metode wybrać a nie jak ją zrealizowac. Chcialem się oprzec na sprawdzonym sposobie ktory juz lata, czasy pionierskie wedlug mnie juz minely "po co wyważać głową drzwi".... Kupowanie modeli mija się u mnie z celem, jak wczesniej wposmnialem dla mnie wieksza wartosc ma budowa niz samo latanie.... Jak ja chcem polatac to biore sprzet i sam wznosze dupsko do gory:P Dla reszty dzięki za slowa otuchy....
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.