Chudy_z_Q3 Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 To stało się w Wtorek 04.02.08 r. Rano podłączyłem pakiet do ładowania 11,4 v 2200 mAh jest to zwykły pakiet i ładowarka od modelu Hydroplan pakiet był podejrzany od początku spowodywywał zwarcia i w końcu spalił mi regulator!;/ Czytałem akurat forum dział "Kraksa" i był wątek o OC, nagle mój brat krzyczy "Krystian coś się pali!!!" Ja wbiegam do pokoju patrze a tu wielka chmura dymu! Pakiet za łóżkiem pali się ostro, szybko go przygasiłem śliną!!! i wziąłem za kabelek i wyrzuciłem na balkon gdzie było mokro i padał deszcz! Pakiet przegrzał się, wybuch jeden z celi a były ich 3. Uszkodzenia: pakiet; obudowa od telefonu; książka Harry Potter; półka do malowania a to jest taka półka w ścianie niedługo zrobię foty i wrzucę! Pozdrawiam Krystian. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi-000 Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 pali się ostro, szybko go przygasiłem śliną stary to musiałes dostać ślinotoku he he he Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawko_k Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 Dobra ślina to podstawa A tak poważnie to dobrze że się to tylko tak skończyło bo gdyby brat nie zawołał to straty mogłyby być większe. Jeżeli pakiet jest podejrzany to lepiej go nie ładować lub ładować ze szczególną ostrożnością Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 6 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 spowodywywał Mam pytanie ,jedno. W jakim to jezyku ? W tym pozarze to Harry maczal palce.No i zadziej czytaj dzial Kraksa,a obserwuj czesciej pakiety. Pakiet za łóżkiem pali się ostro, szybko go przygasiłem śliną!!! Jeszcze w dziale o bateriach trzeba by wpisac te zlote zdanie-jak gasic pakiety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@verick Opublikowano 6 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 Najlepiej miec torbe ogniodporna do ktorej sie umieszcza pakiety i w nich sie laduje, ja cos takiego zamowilem na unitedhobbies.com , taka duza do ktorej wejdzie z 10 pakietow kosztuje chyba 17$ wiec sie oplaca. Na poczatku swojej kariery modelarskiej ladowalem lipolki w duzym garnku z przykrywka i stawialem go na srodku pokoju na terakocie z dala od wszystkiego co latwopalne, ale teraz juz mi to przeszlo Moze dzieki temu nigdy sie nie balem mozliwosci pozaru w domu. Tak wiec polecam torbe lub duzy garnek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chudy_z_Q3 Opublikowano 6 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 spowodywywał Mam pytanie ,jedno. W jakim to jezyku ? Mam małe problemy z językiem polskim ! he he W tym pozarze to Harry maczal palce.No i zadziej czytaj dzial Kraksa,a obserwuj czesciej pakiety. Pakiet za łóżkiem pali się ostro, szybko go przygasiłem śliną!!! Jeszcze w dziale o bateriach trzeba by wpisac te zlote zdanie-jak gasic pakiety. He he ładne zdanie? Nie miałem nic pod ręką to śliną ! ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayo Opublikowano 6 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 Pakiet za łóżkiem pali się ostro, szybko go przygasiłem śliną!!! i wziąłem za kabelek i wyrzuciłem na balkon gdzie było mokro i padał deszcz! Pakiet przegrzał się, wybuch jeden z celi a były ich 3. Domniemam, że był to pakiet li-ion/poli. Zastanawia mnie jedno... Widziałeś kiedyś jak zachowuje się lit w połączeniu z wodą(deszczem)? Z Twojej wypowiedzi wynika, że deszcz ugasił pakiet. Gdyby doszło do kontaktu litu z wodą powstałaby silna substancja wybuchowa i doooooopiero zaczęło by się ładnie palić Tak więc opisz dokładniej swoją przygodę bo nie mogę doczytać się w niej jak w końcu było... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 A w litowo polimerowym pakiecie występuje lit w czystej postaci? Bo wydaje mi się że nie, jednakże nie jestem pewien... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 6 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 Nawet napewno nie ma tam czystego litu. Elektroda ujemna jest wykonana ze związków litu, które mogą zawierać tlenek kobaltu, manganu lub niklu, natomiast anoda - ze związków grafitu. Natomiast elektrolitem jest polimer przewodzący który może mieć postać żelu lub wręcz stałą. A tak naprawdę to dokładny skład jest tajemnicą firmową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chudy_z_Q3 Opublikowano 6 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 Pakiet za łóżkiem pali się ostro, szybko go przygasiłem śliną!!! i wziąłem za kabelek i wyrzuciłem na balkon gdzie było mokro i padał deszcz! Pakiet przegrzał się, wybuch jeden z celi a były ich 3. Domniemam, że był to pakiet li-ion/poli. Zastanawia mnie jedno... Widziałeś kiedyś jak zachowuje się lit w połączeniu z wodą(deszczem)? Z Twojej wypowiedzi wynika, że deszcz ugasił pakiet. Gdyby doszło do kontaktu litu z wodą powstałaby silna substancja wybuchowa i doooooopiero zaczęło by się ładnie palić Tak więc opisz dokładniej swoją przygodę bo nie mogę doczytać się w niej jak w końcu było... Ja go najpierw szybko śliną by go przygasić bym mógł go wsiąść za kabelki ;] I wyrzuciłem go na mokry balkon! ale ta strona gdzie wybuchła; paliła się nie dotykała podłoża tylko swobodnie wypalała się a pakiet pochodzi z tej strony: http://allegro.pl/item310025213_hydroplan_3_w_1_nym_r_c_woda_powietrze_ziemia.html i raczej sam nie wiem jaki to jest pakiet ;/ na ładowarce pisze Li-ion Chargerg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 6 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 u nas na modelarnii byl podobny przypadek u pakietu kolegi on nic o tym nie wiedzial ale siedzial obok i nie zauwazyl ale ja to zrobilem i tuż przed rozpryskiem litu chwycilem za kable i wy.rzuciłem przez okno i po pakiecie byl to e-sky 7,4v 800mah spytalem się jak to się stało aon mi odpowiedział że zwarło się (kabelki bo nie mial wtyczek tylko gole druty) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayo Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 A w litowo polimerowym pakiecie występuje lit w czystej postaci? Bo wydaje mi się że nie, jednakże nie jestem pewien... Oczywiście, ze nie występuje w czystej postaci. Jednak nie zmienia to faktu jaki wpływ ma woda na ten pierwiastek i jego związki. Był kiedyś na rcgroups film, który przedstawiał próbę gaszenia płonącego pakietu wodą, jednak nie mogą się do niego dokopać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Jakiś czas temu mi też zapalił się i wybuchł pakiet przy ładowaniu, efekty były bardzo groźne (mogło spłonąć sporo dobra). Ale to było dawno i tylko jeden jedyny raz - później póbowałem specjalnie zapalić jakieś pakiety i niestety nie udawało się. Z ciekawości rozebrałem sporo lipoli, dziurawiłem gwoździem na wylot, zapalałem na kuchence gazowej i wrzucałem do wody. Nic specjalnego się nie działo :? Tu kilka moich zdjęć pokazujacych co tam w lipolu (lijonie) jest w środku: http://forumrc.alexba.eu/ipw-web/bulletin/bb/viewtopic.php?t=4966&postdays=0&postorder=asc&start=18 Ponieważ, to że mi się nic nie udawało zapalić nie można w żadnym przypadku uważać za jakąś normę - polecam popatrzeć na zdjęcia i samemu już nie eksperymentować. Jak widać złośliwe lipole zapalają się tylko i wyłącznie wtedy, gdy się niczego nie spodziewamy :evil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 wziąłem za kabelek i wyrzuciłem na balkon gdzie było mokro i padał deszcz! Lit jest pierwiastkiem aktywnym, w kontakcie z wodą oprócz utleniania metalu wydziela sie duża ilość Wodoru, bardzo wybuchowego pierwiastka w kontakcie z powietrzem. tak więc nie było to aż tak najbezpieczniejsze posunięcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
n6210 Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 ...pakiet był podejrzany od początku spowodywywał zwarcia i w końcu spalił mi regulator!;/ ... A mnie sie i tak podobalo to najbardziej... niesamowity jakiś ten pakiet musiał być jak spowodował spalenie regulatora... Ciekawe czego używał do robienia zwarć złośliwiec jeden... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chudy_z_Q3 Opublikowano 8 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2008 ...pakiet był podejrzany od początku spowodywywał zwarcia i w końcu spalił mi regulator!;/ ... A mnie sie i tak podobalo to najbardziej... niesamowity jakiś ten pakiet musiał być jak spowodował spalenie regulatora... Ciekawe czego używał do robienia zwarć złośliwiec jeden... Jak pierwszy raz odpaliłem model i próbowałem latać to ukazał mi się dym i pod wpływem zwarcia odczepił się czarny kabel zasilający regulator! ;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi-000 Opublikowano 8 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2008 Chudy_z_Q3, gdzie te obiecane zdjęcia?? jesteśmy ich bardzo ciekawi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pulo29 Opublikowano 9 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2008 Kiedyś czytałem na jakiejś stronie modelarskiej, że jeżeli byłby przypadek wybuchu lipola, to najlepiej wziąć doniczke z ziemią i kwiatkiem i przysypujesz aku ziemią żeby zamknąć dopływ powietrza. Narazisz się mamie, że zniszczyłeś jej kwiatka, ale przynajmniej chata jeszcze istnieje i Ty żyjesz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chudy_z_Q3 Opublikowano 9 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2008 Chudy_z_Q3, gdzie te obiecane zdjęcia??jesteśmy ich bardzo ciekawi Na razie nie mam aparatu, tata zabrał a wraca dopiero w piątek do domu, pracuje w delegacji ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vanacheim Freyr Opublikowano 9 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2008 Z tego co widze to juz kolejny przypadek wybuchu lipola po ladowaniu ladowarka od li-jonow. Jak sie domyslam to byla zwykla transformatorowka prosto do kontaktu???? Mierzyles wogole czas ladowania?? Ostatnio jest moda na ladowarki z zestawow ktore nieodcinaja i do tego uzytkownik podchodzi do nich - a niech sie poladuje, jak troszke dluzej potrzymam to bedzie latac lepiej. Albo wersja jeszcze fajniejsza - niech sie laduje a jak jutro przyjde to napewno bedzie dobrze naladowana. Jakos nikt niepamieta ze czas ladowania trzeba sobie wyliczac Jeszcze w zwiazku z tym ze lipole wybuchaja od ladowarek lijon mozna zapytac czy przypadkiem ladowarki od lipoli i lijonow nie dizalaja zupelnie inaczej?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.