Rommie Opublikowano 10 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2014 Witam serdecznie posiadam model HPI strada MT Evo z bezszczotkowym silnikiem takim jakim kupuje się w zestawie. Wiem iż nie jest to model samolotu ale proszę kolegów o pomoc ;( Silnik: Bezszczotkowy Maverick mm228L 3215Kv Regulator: Maverick 80 Amp Model jest nowy wczoraj kupiony. Jak jeździłem na standardowej baterii Ni-MH to było wszystko oki ale moc była mizerna ...Więc zamontowałem moją Li-Pol 2S4P 12000mah 7.2v 20C 240A i było super wyjeździłem cały ten pakiet i poszedłem do pracy.Po około sześciu godzinach podpiąłem drugi pakiet 2S4P 11200mah 7.2v 25C 280A i model pojeździł dosłownie 5 minut i nagle zaczął szarpać i się zatrzymał.Sprawdziłem i silnik był mocno ciepły ale palec dało się na nim trzymać czyli miał nie więcej jak 60stC.Po włączeniu regulator uruchamia się normalnie ale jak chce się jechać to silnik przerywa bardzo mocno i nie wkręca się po chwili staje a na regulatorze zapala się czerwona dioda.No i pytanie czy te baterie są za mocne do tego modelu ? I czy spalił się silnik czy regulator Oczywiście model oddam na gwarancję wraz z oryginalną baterią ale na przyszłość chciałbym uniknąć ponownie takiej awarii.Pozdrawiam serdecznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andy. Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Miałem dość podobne objawy - okazało się, że obluzował się magnes na wale... Może to też u Ciebie? po przyklejeniu na żywicę silnik hula do tej pory :-) poniżej link z moim byłym problemem - kurczę nie udaje mi się wkleić linka - poszukaj tematu : obluzowany magnes w silniku inrunnner. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Masz nowy model, bez uszkodzeń mechanicznych - reklamuj. Musi działać na LiPO. Na NiMH niekoniecznie Coś padło, albo silnik, albo ESC. W tej chwili to nie twój problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Neodymy nie lubią przegrzania. Jeżeli to inrunner i obudowa miała 60st to w środku był ugotowany a to przecież magnes w nim wiruje więc wcale nie zdziwiłbym się gdyby magnes przestał być magnesem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Nie przesadzajmy. Te silniki mogą się grzać. One bez problemu łykają po 60A. Moje w piku biorą 90A. Bywają ciepłe, nawet bardzo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Prawdopodobnie padł Ci silnik. Przegrzany silnik nie tylko magnesy ale przede wszystkim uzwojenia i przebicia na nich. Przegrzany magnes daje wyraźny wzrost Kv silnika wraz ze spadkiem momentu i znacznym poborem prądu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rommie Opublikowano 12 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 Jak się pchnie model ręką to jedzie. Problem na filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=TAEFHuzJ4gk Oddałem na gwarancję - padła jedna faza. Sklep przyjął ale odsyłają do dystrybutora by ten wymienił model - ciekawe tylko czy ów dystrybutor uzna gwarancję. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2014 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2014 I tak i nie. Magnesy neodymowe mogą pracować do temperatury nawet 200 °C - w zależności od typu http://www.magnesy.net/magnesy-trwale-neodymowe-neoflux.html Inrunery z jakimi się spotkałem, w rozmiarze 36 grzeją się dosyć mocno. Bez problemu kupisz do nich chłodzenie. Magnes jest wewnątrz cewki, więc jego warunki pracy są również kiepskie. Ja specjalnie wybierałem silniki "szczelne" aby żaden syf do nich się nie dostał. Często temperaturę obudowy miały w okolicy 70°C - parzą. I działają. Nie straszmy, że zagrzany silnik od razu przestanie działać. Za to kilka razy umarł mi nowy podzespół zaraz po podłączeniu zasilania. W silniku uzwojenie jest tak gęsto upakowane, że nawet mały błąd przy produkcji uszkodzi cewki. A wymienić dużo trudniej niż w outrunerze. Nie mam ochoty próbować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Jarek, jak kupuję MT, to nie po to, aby dmuchać i chuchać na silnik. Daję w palnik (w elektrony?) i katuję model. Jak zarżnę silnik, to wymienię. W końcu jest najtańszy Napisałem, że silnik, moim zdaniem, będzie ostatnią rzeczą która padnie w samochodziku tego typu. Oczywiście pod warunkiem, że kiedykolwiek był w pełni sprawny. Przy okazji to mimo wszystko nie podejrzewam, aby do Inrunnerów wkładano najsłabsze magnesy i ryzykowano 100% zwrotów gwarancyjnych. 100°C chyba nie daje śladów w postaci okopconego uzwojenia Silniki w Strada MT Evo bez problemów ukręcają wały i rwą zębatki, wiec nie straszmy kolegi, że musi jakoś specjalnie troszczyć się o napęd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filo1 Opublikowano 4 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2014 Ustaw timingi w regulatorze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi