JacekBartek Opublikowano 17 Marca 2008 Opublikowano 17 Marca 2008 kupiłem ten silnik dla syna do samolotu na uwięzi typu Kaczorek,mam pytania związane jego uruchomieniem [jest nowy i nigdy nie odpalany]:czy należy go w jakiś sposób regulować przed odpaleniem,jakie paliwo? zwykłe modelarskie z fabrycznie zmieszanym olejem? Czy można gdzieś kupić "nasadkę,końcówkę' na wkrętarkę zamiast walenia palcami? Jak ktoś podpowie linki z tym silnikiem to z góry dziękuje
Barlu Opublikowano 17 Marca 2008 Opublikowano 17 Marca 2008 Ja mam coxa 0,33cm3. Odpalanie odbywa się za pomocą sprężyny lub palca. Paliwo, może być zwykłe 20/80 chociaż zaleca się z 20-30% nitro, ale to jest bardzo drogi zakup takiego paliwa, a na 20/80 równie pali i lata... Oto strona o silnikach firmy cox http://www.mh-aerotools.de/airfoils/cox_frameset.htm W języku angielskim... Jest tam dużo informacji. Na początku przekręć iglice o 4-4,5 obrotu (jeżeli odkręciłeś ją wpierw, dokręć ją do końca i rób to 4-4,5 obrotu) powinien zagadać po chwili jak zassie paliwo i będzie miał dobre zasilanie. daj kropelkę paliwa na tłok, tylko nie zalej go, dosłownie kropelkę ewentualnie dwie. Z nich zapali zassie paliwa i pociągnie dalej na obrotach. Jeśli by wolno kręcił i gasł po chwili, reguluj go iglica dokręcając lub odkręcając, w zależności jak się będzie po tym zachowywał, ale to dosłownie o włos. Dobrze by był żebyś miał sprężynę, jakbym miał więcej bym ci dał, ale niestety, nie posiadam więcej niż swojej której używam. (jak przypomnę sobie coś o czym zapomniałem przy odpalaniu nowego coxa to napisze ) Edit: A i jak z palca nie pali, nie katuj go wkrętarką ni niczym, szkoda silnika, z palca zapali lub sprężyny. Jak od tego nie to od czego innego też już raczej nie zapali. Ale jak nie szkoda ci silnika możesz go po katować rozrusznikiem jakimś. Nie polecam... (myślę jak zrobić ręcznie taką sprężynę, jeśli nie dostałeś w komplecie 8) )
czaja18 Opublikowano 17 Marca 2008 Opublikowano 17 Marca 2008 Czy można gdzieś kupić "nasadkę,końcówkę' na wkrętarkę zamiast walenia palcami? typowa wkretarka ma ok. 500obr/min a to troche za mało.
JacekBartek Opublikowano 17 Marca 2008 Autor Opublikowano 17 Marca 2008 Ten silnik dopiero jedzie,podobna ma fabryczną sprężynę rozruchową i komin zasysający powietrze,mam złe doświadczenie bo kupiłem wcześniej MK 16 też nie odpalany i mi sie nie udało,jeśli chodzi o wkrętarki to jest moje narzędzie pracy od wielu lat i moc/obroty itd. To nie ma problemu.Co to jest sprężyna rozruchowa i zasilanie? Soory za idiotyczne pytania,ale ucze sie tego tematu :roll:
Barlu Opublikowano 17 Marca 2008 Opublikowano 17 Marca 2008 Zasilanie, chodziło mi tu o zasilanie świecy... Ewentualnie przy jej braku, dwa kabelki, ale... Nie przekraczaj 1,5V na niej. Albo kup mocny akumulator lub baterię alkaliczną (ja do coxa używam typu R20 ) Klips do coxów jest czasem na allegro, dawniej nowe były w arthobby, teraz nie wiem czy mają, ale równie może być taki zwykły klips. Nie wiem jak z tymi "fajkowymi" . Sprężyna, są dwa typy do coxów. Z "automatem" lub bez. Automat to o to się zahacza sprężynę i robi się jakieś obrót/ 1/2 obrotu, puszcza i sprężyna "rozrusza" silnik. Bez automatu, zaczepia się ją o śmigło, przekręca i puszcza, również "rozrusza" silnik :mrgreen: (zaraz nakręcę filmik jak to wygląda na sprężynie bez automatu, tą z automatem mam ale nie będę za nią grzebał, i tak jest pęknięta lekko ale jakoś działa :roll: ) Filmik dodam o jakieś 22:30 Proszę poczekać :wink: idzie właśnie na serwer.
laminat Opublikowano 17 Marca 2008 Opublikowano 17 Marca 2008 ja bym narazie nie zadawał idiotycznych pytan - to cytat - tylko poczekał na przesyłke i dowiesz się co to jest sprezyna iglica swieca itp. to nie trzeba byc expertem zeby da c sobie z tym rade. generalnie to radze takze zwrocic uwage na odpowiednie poziomy paliwa! i stan membrany rozrzadu(uwaga bo jest bardzo deliikatna) ja sie nie dziwie co do tego mk-16 bo miałem tez jednego radzieckiego samozapłona i tez było ciezko. ale cox to dobra marka. jesli chodzi o klips to moj powstał z 2 blaszek od konserwy zasilanych 2 1.5v akumulatorkami. paliwo 80/20 0%nitro. odpalam z palca- idzie jak masełko. tak jak kolega powiedział 2 krople na tłok i 4 obroty iglicy i probowac. ja na uruchomienie coxa potrzebowałem 15minu łacznie z mocowaniem.
Barlu Opublikowano 17 Marca 2008 Opublikowano 17 Marca 2008 Ja na uruchomienie swojego 2dni :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Żart oczywiście, ale męczyłem się jak dojść do tego przez dwa dni. Po 10minutach może mi zapalił bo robiłem to na dworze ze słabą baterią. Ale nie łączysz baterii chyba w sposób by powstało 3v? Bo tanie coś może Ci świecę spalić, a świece coxa nie są tanie, chyba ze masz "przejściówkę". Do 0,8cm właśnie są takie "przejściówki" że można mocować zwykłe świece np. os-max Jest to chyba opłacalniejsze, kosztuje 10zł + świeca ok. 8zł+ przesyłki 10zł. Razem na początku masz 28zł potem płacisz tylko za świecę i przesyłkę za nią chyba że masz pod nosem modelarski :mrgreen: tego akurat nie trzeba chyba tłumaczyć, ludziom w temacie :wink: Co do klipsa, może być właśnie i takie, ważne by przewodziło prąd, do spinacza można zamocować dwie blaszki i kabelki od tego, blaszki wyciąć tak by się trzymały ładnie świecy i do dzieła :wink: (Film się cały czas śle na serwer) laminat to są standardowe pytania początkujących, nie powinieneś mieć tego za złe. Służę pomocą, jeśli jeszcze czegoś nie rozumiesz :wink: (filmu dziś nie bedzie jutro podam)
JacekBartek Opublikowano 17 Marca 2008 Autor Opublikowano 17 Marca 2008 Dzięki za Odp.,ale co jest bardziej opłacalne kupno za jakieś 70-80zł. zestawu [grzałka,zasilacz,klips;butelka]czy kupno klipsa za 12 i kombinowanie z bateriami,kabelkami,nie mam problemów z tymi sprawami,ale liczy sie czas i efekt :roll:
eze Opublikowano 17 Marca 2008 Opublikowano 17 Marca 2008 Jezeli masz zamiar rozwijac swoje umiejętnosci i latać jeszcze kilkoma modelami w wiekszej skali polecam jednak zapoatrzyc sie w sprzet typu panel akumulator klips oraz rozrusznik.Ja swoj silnik 10 cm 4 takt za kazdym razem odpalam od pykniecia rozrusznikiem trwa to gora 2 sec,dosłownie :twisted:
Barlu Opublikowano 18 Marca 2008 Opublikowano 18 Marca 2008 Cox o tak małej pojemności to nie 4T 10cm :twisted: To rozrusznikiem się zakatuje. Więc rozrusznik możesz kupić, ale na zapas, coxa tym nie katuj. (film już idzie na serwer )
tikicaca Opublikowano 18 Marca 2008 Opublikowano 18 Marca 2008 norwella 1cm ajk braklo mi cierpliowsci to odpalalem rozrusznikiem, tylko nie za kolpak, tylko guma do smigla
Viader Opublikowano 18 Marca 2008 Opublikowano 18 Marca 2008 Ja mam Coxa 1,5 cm i pali pięknie z palca.
Barlu Opublikowano 18 Marca 2008 Opublikowano 18 Marca 2008 tikicaca napisał:norwella 1cm ajk braklo mi cierpliowsci to odpalalem rozrusznikiem, tylko nie za kolpak, tylko guma do smigla 1cm to nie 0,8cm :mrgreen: Silników Norwela nie znam, ale coxów nie powinno się tak katować, ale podejrzewam że innych maleństw poniżej 2cm też nie. Szkoda silników, chyba że ktoś śpi na kasie :mrgreen: (a film jeszcze się nie zrzucił :/ ) tikicaca Ale odradzam ci palenie z rozrusznika, to właśnie wada małych silników, cierpliwość trzeba mieć :devil:
lemonka2 Opublikowano 18 Marca 2008 Opublikowano 18 Marca 2008 Witam ,problem z Coxami i rozrusznikami do nich polega na tym ze Coxy maja wal ulozyskowany na panewce,w zwiazku z czym wal przemieszcza sie wzdluz silnika.I odpalajac z rozrusznika dociskamy talerzy mocujacy smiglo do bloku i on o niego trze.W trakcie pracy ciag smigla powoduje ze dystans miedzy talerzykiem i blokiem jest wystarczajaca.Dlatego tez Coxy nie za bardzo sie nadaja do napedu pchajacego.A w przypadku Norvela wal ma dwa lozyska ktore sa ciasno na nim osadzone i nie pozwalaja na jego przemieszczanie sie i mozna palic z rozrusznika.Dlatego firma Cox stosuje sprezyny,mozna palic tez z palca ale jak silnik jest zalany moze zapalic w druga strone,jak to bywa w silnikach zasilanych poprzez membrane.Moga pracowac w prawa jak i lewa strone.
Barlu Opublikowano 18 Marca 2008 Opublikowano 18 Marca 2008 Wszystko co wiem o coxa wiem właśnie od pana powyżej :mrgreen: I mało palą, z tego co zauważyłem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Chociaż mogę się mylić
lemonka2 Opublikowano 18 Marca 2008 Opublikowano 18 Marca 2008 Dzieki Bartus ,Ty jeden oddales mi sprawiedliwosc,czego nie mozna powiedziec o niektorych uzytkownikach tego forum.Pozdrawia i czekam na wspolne latanie latem w Gosyninie.
Barlu Opublikowano 19 Marca 2008 Opublikowano 19 Marca 2008 Ale jestem utalentowany w rozum... do teraz myślałem że film wrzuciłem tu. http://pl.youtube.com/watch?v=Dg7lV4y-PPA Pewnie mi się dostanie że trzymam blisko twarz silnika, może tak sie nie wydaje ale jestem dość od tego przy odpalaniu...
laminat Opublikowano 19 Marca 2008 Opublikowano 19 Marca 2008 lubart nie chciałem nikogo urazic tylko zastosowałem cyctat z gruntu rzeczy jestem spokojnym człowiekiem i zaproponowałem aby autor postu uzbroił sie w cierpliwosc. a co coxow to własnie mam 1 i moja wiedza o nich pochodzi z tego samego zrodła co twoja. a po za tym chciałbym się zapytac źródła (lemonka2) czy istniała by mozliwość odłożenia mnie 1 nowego coxa na bok bo do 16 maja jestem zwiazany matura czekam na odpowiedz
lemonka2 Opublikowano 19 Marca 2008 Opublikowano 19 Marca 2008 Nie ma sprawy kolego Laminat,Coxów ci u mnie dostatek!Pozdrawiam
MASK Opublikowano 20 Marca 2008 Opublikowano 20 Marca 2008 Do napędu pchającego są przystosowane coxy z mosiężną piastą śmigła. Pozdrawiam wszystkich wielbicieli tych wyjątkowych motorków!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.