prezes_wojtek Opublikowano 17 Października 2014 Opublikowano 17 Października 2014 Hej, Mam taką ładną turbinkę 70mm z nie za mocnym, ale dobrym inrunnerem (~160gram całość) generującą ~400 gram maksymalnego ciągu (a właściwie nacisku) zmierzonego przy 3S i 32A. Postanowiłem włożyć ją do samolotu na turbinę 64mm, bo ze względu na wagę EDFów 70mm (ponad kilogram) generowany ciąg może być już za mały. No i w oko wpadł mi Starmax F18 (~540g wagi RTF wg instrukcji) z ABC RC, który właśnie jedzie do mnie kurierem. Pytanie najważniejsze: Robił już ktoś coś takiego? Wygląda że wystarczy wybrać 3mm materiału na około turbiny, ale jak to zrobić ładnie i równo? Pytanie nie mniej ważne: Co z ogólna masą samolotu? 160g to pewnie ze 20g-30g więcej niż ma przeciętna turbina 64 z silnikiem więc wpłynie mi to na CG i ogólną masę samolotu. Przesunąć turbinę bliżej środka czy po prostu doważyć większym pakietem (czego chcę uniknąć)? Zgodnie z radami mądrych ludzi będę też chciał umieścić ESC w kanale dolotowym turbiny bo regiel YEP 30A z domontowanym radiatorem przy mocy maksymalnej będzie dawał 100% możliwości, więc znów masa idzie do tyłu. Jakie macie doświadczenia? Miałem nadzieję na jakiegoś poglądowego "jutjuba", ale nic nie mogę znaleźć… PS.: Z różnych powodów nie chcę iść w mocną elektrykę: 4S, regle 50A, duże pakiety itp. Chcę zostać przy 3S, 1200-1300mAh i YEPach 30A.
robertus Opublikowano 17 Października 2014 Opublikowano 17 Października 2014 Ja bym rozłożył tak elektronikę, aby SC było dobre bez dokładania wagi.
prezes_wojtek Opublikowano 21 Października 2014 Autor Opublikowano 21 Października 2014 No i zaczeła się zabawa. Okazało się że F18 ze Starmaxa nie bardzo nadaje się na taka przeróbkę bo ma bardzo mało materiału w kadłubie - model jest napradę zrobiony na lekko. Udało mi sie wczoraj poszerzyć i przedłużyć miejsce na turbinę ale nie powiem żebym był zadowolony z efektu: turbina leży lekko krzywo, tu i uwdzie przebiłem sie na zewnątrz kadłuba chociaż wygląda że stywność konstrukcyjna nie została naruszona. Słowem: nie jest to taki proste jak się wydawało, brakuje jakiegoś sprytnego patentu żeby takie poszerzenie zrobić równo i osiowo (obrabiarka CNC w garażu?). Tyle dobrego że silnik jest ~10cm od CG i być może się uda wyważyć samolot bez dokładnia mu masy na dziobie / większego pakietu.
prezes_wojtek Opublikowano 1 Listopada 2014 Autor Opublikowano 1 Listopada 2014 OK, przeróbka skończona i model po 2gim weekendzie latania. Lata GENIALNIE - każdemu polecam "rozwiercanie" EDFów na większy rozmiar "Makietowy" proces startu wygląda następująco: - pełna moc - ręce precz od apki (jak w prawdziwym F-18 pilot przy starcie z lotniskowca nie tyka drążka) - model po około 5 metrach sam odrywa sie od ziemi i wzosi pod kątem ~40stopni w górę - a potem przez 3min 30sek (pakiet 3S 1300mAh) uśmiech nie schodzi z twarzy... :) ...nadmiar mocy jest fantastyczny: GPS pokazał dzisiaj ~130kmk/h przy 3S, 37A i 375W. Mówimy tu o modelu z podwoziem stałym, reglem 30A i pakietem za 50zł Uwagi dla przyszłych pokoleń "rozwiercaczy": - zamiast 550g RTF wg. instrukcji model waży 730g RTF (ale w ogóle mu to nie przeszkadza: airframe F-18 jest naprawdę fajny) - 10g ołowiu na dziobie pokonało dodatkowe 50g masy turbiny i model bardzo ładnie szybuje bez prądu - trzeba mieć dobry patent i dobrze przemyśleć "rozwiercanie" - ja następym razem uśmiechnę się do kolegi który oferował usłgi CNC dla modelarzy bo ręczna robota jest dość ryzykowna: wycięty kształt nie jest idelnym okręgiem i powietrze przepływa zza turbiny do jej wlotu pomiędzy pianką a obudową turbiny. ...Może jakaś kształtka na przymiarkę? Może okleić obudowę turbiny papierem ściernymi i tak szlifować? CNC?
Rekomendowane odpowiedzi